On Tue, 26 Nov 2002 18:18:59 +0100, "tren R"
<t...@2...antispamior.pl> wrote:

>więc jesli jest taka prawidłowść, świadczy to o tym,
>iż było to celowe wstrzelenie się w temat.
>ja chciałem zapytac tylko dlaczego?
>dla wzmocnienia strzału?

Pisząc o "wzmocnieniu strzału" jednak zakładasz coś w rodzaju spisku
:-) To, co nazywasz "celowym wstrzeleniem się w temat" jest naturalną
praktyką dziennikarską. Nie pisze się o zeszłorocznym śniegu, tylko o
tym, co jest aktualne.

>> Całkowicie - to za dużo powiedziane. Uważam, że jest to zasadniczo
>> błędne podejście.
>
>rozumiem. to znaczy nie rozumiem.

:-)

>zasadniczo - czyli zdarzają się wyjatki?

Pytanie sformułowałeś nieostro, więc i taka musiała być odpowiedź.
Spiski oczywiście mają miejsce. Różnego rodzaju. Może nawet ja zawiążę
jakiś spisek z kilkoma podejrzanymi typami. Zupełnie inną rzeczą jest
wpływ spisków na losy świata. MZ jest on więcej niż znikomy. Tę myśl
chciałem Ci przekazać :-)

Pozdro,
--
Amnesiac