Data: 2004-06-02 14:37:56
Temat: Re: Prosba do stomatologow - pomocy.....
Od: "Adam" <s...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W artykule news:c9ir00$f33$1@inews.gazeta.pl,
niejaki(a): Wojtek z adresu <g...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał(a):
:: Witam,
::
:: Mialem leczona dwojke gorna kanalowo - sporo nadbudowana,
:: ostatnimi dniami zab sie ulamal mniejwiecej 3-4 mmm. pod linia
:: dziasel.
:: Zab jedynka obok jest zdrowy, trojka rowniez. (to duze zeby)
:: Korzen podobno jest zbyt slaby aby na nim odbudowac zab:(
::
:: Jeden stomatolog radzi mi korone od razu na 5 zebow (!)
:: drugi z kolei chce zrobic to na jedynce i oprzec "haczykiem" o
:: trojke. Prosze o porade jaka korone wybrac ?
::
::
:: Przy okazji. Jesli zakoronujemy zdrowy zab.. - mozna go pozniej
:: leczyc z pod korony ?
:: czy trzeba ja zdemontowac ? Uslyszalem 2 rozbiezne wersje...
::
:: Mam 23 lata i jest to dla mnie bardzo powazna decyzja.
::
:: Kryteria:
:: 1. trwalosc, zywotnosc
:: 2. pozniej wyglad, estetyka itd.
:: 3. z pieniedzmi krucho - "wyskrobie sie" - byle tylko trwale to
:: bylo!:(
jezeli faktycznie z tej dwojki nic sie nie wycisnie, to pozostaje:
1. implantologia (wbrew pozorom nie taka droga)
2. most AET (bez szlifowania calych sąsiednich zębów, robi się na nich tylko
zaczepy do zacementowania brakujacego zęba)
3. most standartowy, szlifowane sa sasiednie zęby i na nich osadzana całość.
jezeli ktos zaproponowal ci tyle koron na wszystkie sasiednie zeby - to moze
bral tez pod uwage ich stan i fakt ze zaniedlugo tez moga sie posypac? nic o
nich nie piszesz :)
--
miłego dnia
Adam #gg 402495
|