Użytkownik Flyer napisał:
> Konrad Milczar; <fc8u7o$g8p$1@nemesis.news.tpi.pl> :
>
>> Witam!
>>
>> Moja dziewczyna wybiera sie na wieczor panienski do swojej kolezanki.
>> Skladaja sie na striptizera - taki prezent dla przyszlej panny mlodej. Czy
>> ja, bedac cholernie zly o taki prezent i taka atrakcje na tej zabawie,
>> jestem staroswiecki lub nie znam sie na "zartach"? Mialem ochote powiedziec
>> swojej dziewczynie co o mysle na ten temat i zabronic jej wyjscia na ten
>> wieczor. Jednak w ostatniej chwili ugryzlem sie w jezyk bo szczerze mowiac
>> nie jestem pewien czy bylaby to wlasciwa reakcja.
>
> Na pewno właściwą reakcją byłoby wyartykułowanie przed samym sobą
> własnych obaw i zastanowienie się nad nimi - obawą nie jest "wieczór
> panieński ze striptizerem", ale np. to, że facet spodoba się dziewczynie
> lub, jak sugeruje bluzgacz, ją przeleci.
>
> Flyer
>

flejer ómyłeś jusz dzisiaj kible na dworcu ?

--
! GENERÓŁ ! ITALJA ! ÓÓÓ !
! SZÓRÓF ! ADMIN ! PÓLESKIGO ! INTERNETÓ !
! MAGJISTER ! INRZYNIER ! DÓKTÓR ! GENERÓŁ ! ITALJA ! ÓÓÓ !
! POZDRAWIAM ! CIE ! GENERÓLE ! ITALJA ! ÓÓÓ !
! GEN.ITALJA !