« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2009-02-11 23:47:36
Temat: Prośba o pomocWitam.
Kiedyś rzadko, bo rzadko, ale zaglądałem na tę grupę... więc może
jednak spróbuję.
Pewnie nie dla wszystkich jest to właściwe miejsce na takie ogłoszenie.
Sam zastanawiam się nad realnym sensem jego tu umieszczenia.
Jestem chory na szpiczaka mnogiego.
To rzadka choroba, nowotwór szpiku kostnego.
W skrócie z angielskiego MM (multiple myeloma).
Informacje o niej znajdziecie też na stronie podanej poniżej.
Choroba jest nieuleczalna w przeciwieństwie do np. pewnych rodzajów
białaczek. Wynika to też z tego, że jest ona na tyle rzadka
(ok. 1% wszystkich nowotworów), że jest zaniedbana badawczo.
Badania są ok. 15..20 lat w tyle w stosunku do białaczek.
Cytując Prof. Annę Dmoszyńską:
"Mimo znaczących postępów w biologii i leczeniu szpiczaka plazmocytowego
choroba ta nadal pozostaje nieuleczalna, a mediana czasu przeżycia waha się
między 30-40 miesięcy."
Jestem już po ponad dwuletniej walce z tą chorobą.
Przeszedłem wiele cykli chemioterapii i ostatnio autoprzeszczep szpiku.
Uzyskałem w końcu remisję. Niestety fizycznie mój organizm,
to pobojowisko -- skutek agresywnych chemii oraz samego szpiczaka,
który sieje spustoszenie w kośćcu.
Piszę z łóżka.
Dostęp do Internetu, to dla mnie jeden z istotnych elementów
kontaktu ze światem.
Cóż choroba, jak choroba jedna z wielu na tym świecie...
Ale, ... w Krakowie powstaje Fundacja Centrum Leczenia Szpiczaka.
Kieruje nią lekarz, który ma chęci i ambicje, aby realnie coś dobrego
w tej dziedzinie zrobić.
Bardzo pomógł mi na początku choroby przekazując
odpowiednią, najnowszą wiedzę o niej, co nie jest na porządku
dziennym w naszej służbie zdrowia.
Nadal zupełnie bezinteresownie mi pomaga, nie będąc moim
lekarzem prowadzącym -- dzieli nas wiele kilometrów.
Podaję adres strony, gdzie znajdziecie wszelkie informacje
o tej fundacji:
http://www.szpiczak.org/
Jeżeli komuś przyjdzie do głowy pomysł na wsparcie tej idei,
to proszę się nie wahać...
Serdecznie dziękuję
MM (chcę pozostać anonimowy)
----------------------------------------------------
---------
Chciałbym sprawdzić na ile sensowne są takie
ogłoszenia -- tzn. każdego kto podejmie decyzję o jakimś tam
zaangażowaniu się, proszę o zamieszczenie tu pustego postu.
Nawet, a może najlepiej anonimowego.
I drugie -- zakładam jako pewnik, że większość z nas wie,
że zbliża się czas rozliczeń z fiskusem i można bez problemu
przekazać 1% podatku na rzecz tzw. organizacji pożytku publicznego.
Czyli w tej konkretnej sprawie ważny jest ten dokument:
http://www.szpiczak.org/lang/pl/fundacja/dokumenty/o
riginal/krs_odpis_aktualny.pdf
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2009-02-12 00:17:02
Temat: Re: Prośba o pomoc.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2009-02-12 00:17:22
Temat: Re: Prośba o pomocUżytkownik "MM"napisał w wiadomości
> Witam.
> Kiedyś rzadko, bo rzadko, ale zaglądałem na tę grupę... więc może
> jednak spróbuję.
> Pewnie nie dla wszystkich jest to właściwe miejsce na takie
> ogłoszenie. Sam zastanawiam się nad realnym sensem jego tu
> umieszczenia. Jestem chory na szpiczaka mnogiego.
> To rzadka choroba, nowotwór szpiku kostnego.
> W skrócie z angielskiego MM (multiple myeloma).
> Informacje o niej znajdziecie też na stronie podanej poniżej.
> Choroba jest nieuleczalna w przeciwieństwie do np. pewnych rodzajów
> białaczek. Wynika to też z tego, że jest ona na tyle rzadka
> (ok. 1% wszystkich nowotworów), że jest zaniedbana badawczo.
> Badania są ok. 15..20 lat w tyle w stosunku do białaczek.
> Cytując Prof. Annę Dmoszyńską:
> "Mimo znaczących postępów w biologii i leczeniu szpiczaka
> plazmocytowego choroba ta nadal pozostaje nieuleczalna, a mediana
> czasu przeżycia waha się między 30-40 miesięcy."
> Jestem już po ponad dwuletniej walce z tą chorobą.
> Przeszedłem wiele cykli chemioterapii i ostatnio autoprzeszczep
> szpiku. Uzyskałem w końcu remisję. Niestety fizycznie mój organizm,
> to pobojowisko -- skutek agresywnych chemii oraz samego szpiczaka,
> który sieje spustoszenie w kośćcu.
> Piszę z łóżka.
> Dostęp do Internetu, to dla mnie jeden z istotnych elementów
> kontaktu ze światem.
> Cóż choroba, jak choroba jedna z wielu na tym świecie...
> Ale, ... w Krakowie powstaje Fundacja Centrum Leczenia Szpiczaka.
> Kieruje nią lekarz, który ma chęci i ambicje, aby realnie coś dobrego
> w tej dziedzinie zrobić.
> Bardzo pomógł mi na początku choroby przekazując
> odpowiednią, najnowszą wiedzę o niej, co nie jest na porządku
> dziennym w naszej służbie zdrowia.
> Nadal zupełnie bezinteresownie mi pomaga, nie będąc moim
> lekarzem prowadzącym -- dzieli nas wiele kilometrów.
> Podaję adres strony, gdzie znajdziecie wszelkie informacje
> o tej fundacji:
> http://www.szpiczak.org/
> Jeżeli komuś przyjdzie do głowy pomysł na wsparcie tej idei,
> to proszę się nie wahać...
>
> Serdecznie dziękuję
> MM (chcę pozostać anonimowy)
> ----------------------------------------------------
---------
> Chciałbym sprawdzić na ile sensowne są takie
> ogłoszenia -- tzn. każdego kto podejmie decyzję o jakimś tam
> zaangażowaniu się, proszę o zamieszczenie tu pustego postu.
> Nawet, a może najlepiej anonimowego.
>
> I drugie -- zakładam jako pewnik, że większość z nas wie,
> że zbliża się czas rozliczeń z fiskusem i można bez problemu
> przekazać 1% podatku na rzecz tzw. organizacji pożytku publicznego.
> Czyli w tej konkretnej sprawie ważny jest ten dokument:
> http://www.szpiczak.org/lang/pl/fundacja/dokumenty/o
riginal/krs_odpis_aktualny.pdf
Na takie ogłoszenie każde miejsce jest dobre.
--
pozdrawiam
michał
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2009-02-12 00:20:47
Temat: Re: Prosba o pomocUzytkownik "Fragile" napisal w wiadomosci
> .
..
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2009-02-12 04:54:12
Temat: Re: Prośba o pomoc
MM wrote
+
:
> Witam.
>
> Kiedy� rzadko, bo rzadko, ale zagl�da�em na t� grup�... wi�c mo�e
> jednak spr�buj�.
> Pewnie nie dla wszystkich jest to w�a�ciwe miejsce na takie og�oszenie.
> Sam zastanawiam siďż˝ nad realnym sensem jego tu umieszczenia.
> Jestem chory na szpiczaka mnogiego.
> To rzadka choroba, nowotw�r szpiku kostnego.
> W skr�cie z angielskiego MM (multiple myeloma).
> Informacje o niej znajdziecie te� na stronie podanej poni�ej.
> Choroba jest nieuleczalna w przeciwie�stwie do np. pewnych rodzaj�w
> bia�aczek. Wynika to te� z tego, �e jest ona na tyle rzadka
> (ok. 1% wszystkich nowotwor�w), �e jest zaniedbana badawczo.
> Badania s� ok. 15..20 lat w tyle w stosunku do bia�aczek.
> Cytuj�c Prof. Ann� Dmoszy�sk�:
> "Mimo znacz�cych post�p�w w biologii i leczeniu szpiczaka plazmocytowego
> choroba ta nadal pozostaje nieuleczalna, a mediana czasu prze�ycia waha si�
> mi�dzy 30-40 miesi�cy."
> Jestem juďż˝ po ponad dwuletniej walce z tďż˝ chorobďż˝.
> Przeszed�em wiele cykli chemioterapii i ostatnio autoprzeszczep szpiku.
> Uzyska�em w ko�cu remisj�. Niestety fizycznie m�j organizm,
> to pobojowisko -- skutek agresywnych chemii oraz samego szpiczaka,
> kt�ry sieje spustoszenie w ko��cu.
> Pisz� z ��ka.
> Dost�p do Internetu, to dla mnie jeden z istotnych element�w
> kontaktu ze �wiatem.
> C� choroba, jak choroba jedna z wielu na tym �wiecie...
> Ale, ... w Krakowie powstaje Fundacja Centrum Leczenia Szpiczaka.
> Kieruje ni� lekarz, kt�ry ma ch�ci i ambicje, aby realnie co� dobrego
> w tej dziedzinie zrobiďż˝.
> Bardzo pom�g� mi na pocz�tku choroby przekazuj�c
> odpowiedni�, najnowsz� wiedz� o niej, co nie jest na porz�dku
> dziennym w naszej s�u�bie zdrowia.
> Nadal zupe�nie bezinteresownie mi pomaga, nie b�d�c moim
> lekarzem prowadz�cym -- dzieli nas wiele kilometr�w.
> Podajďż˝ adres strony, gdzie znajdziecie wszelkie informacje
> o tej fundacji:
> http://www.szpiczak.org/
> Je�eli komu� przyjdzie do g�owy pomys� na wsparcie tej idei,
> to proszďż˝ siďż˝ nie wahaďż˝...
>
> Serdecznie dzi�kuj�
> MM (chcďż˝ pozostaďż˝ anonimowy)
> ----------------------------------------------------
---------
> Chcia�bym sprawdzi� na ile sensowne s� takie
> og�oszenia -- tzn. ka�dego kto podejmie decyzj� o jakim� tam
> zaanga�owaniu si�, prosz� o zamieszczenie tu pustego postu.
> Nawet, a mo�e najlepiej anonimowego.
>
> I drugie -- zak�adam jako pewnik, �e wi�kszo�� z nas wie,
> �e zbli�a si� czas rozlicze� z fiskusem i mo�na bez problemu
> przekaza� 1% podatku na rzecz tzw. organizacji po�ytku publicznego.
> Czyli w tej konkretnej sprawie wa�ny jest ten dokument:
> http://www.szpiczak.org/lang/pl/fundacja/dokumenty/o
riginal/krs_odpis_aktualny.pdf
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |