Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Prośba o radę

Grupy

Szukaj w grupach

 

Prośba o radę

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2002-12-27 09:38:37

Temat: Prośba o radę
Od: "Joanna Kozłowska" <k...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Część wszystkim...
Mam problem, sama nie wiem czy typowy czy nie...
Byłam z kimś kiedyś sporo czasu, rozstaliśmy sie w zgodzie z mojej
inicjatywy, między innymi z powodu innego poglądu na nasze dalsze życie,
innych zainteresowań i innego podejścia do życia. Od tego czasu minął już
prawie rok, jednak on nadal nie potrafi ułożyć sobie życia.
Pracuje po 16 godzin dziennie i udaje, że jest to własnie to co go
najbardziej pociąga, choć wiem, że jest to po prostu ucieczka....
Stworzył sobie pewien idealny obraz kobiety, który równa się mojej osobie i
nie potrafi zrozumieć, że moga być kobiety równie ciekawe, a pewnie nawet i
ciekawsze ode mnie.....
Jest to osoba, którą kiedyś kochałam, która nie zrobiła mi nic złego i
pozostawiła sympatyczne wspomnienia po sobie i dlatego tak ważna jest to dla
mnie sprawa...
Myślałam, że jednym ze sposobów byłoby "chamskie" odcięcie się od niego. Być
może by to pomogło, jednak jest to wbrew moim poglądom. Z drugiej jednak
strony bycie sobą, pokazywanie mu, ze jest ważnym elementem mojego życia
sprawia, że nie potrafi o mnie zapomnieć i ciągle żyje naszą przeszłością...
Próbowałam namówić go na psychologa, ale niestety dla niego takie rzeczy są
obce i raczej nieznane.
Może więc ktoś z Was miał podobny problem....
Bardzo proszę o fachowe i niefachowe porady i opinie.
Z góry dzięki
Joanna


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2002-12-27 09:44:02

Temat: Re: Prośba o radę
Od: Paweł Niezbecki <t...@p...neostrada.pl> szukaj wiadomości tego autora

Joanna Kozłowska wrote:
[cut]
| Myślałam, że jednym ze sposobów byłoby "chamskie" odcięcie się od niego.
| Być może by to pomogło, jednak jest to wbrew moim poglądom.
[cut]

Skoro ważniejsza jest dla Ciebie "zgoda ze swoimi poglądami", a nie jego
dobro...

P.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-12-27 09:54:36

Temat: Re: Prośba o radę
Od: "Joanna Kozłowska" <k...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Czy mam rozumieć, że polecasz odcięcie się?
Jestem w stanie to zrobić, daj mi jednak argumenty, by mnie przekonać....

Użytkownik "Paweł Niezbecki" <t...@p...neostrada.pl> napisał w
wiadomości news:auh7ab$303$1@news.tpi.pl...
> Joanna Kozłowska wrote:
> [cut]
> | Myślałam, że jednym ze sposobów byłoby "chamskie" odcięcie się od niego.
> | Być może by to pomogło, jednak jest to wbrew moim poglądom.
> [cut]
>
> Skoro ważniejsza jest dla Ciebie "zgoda ze swoimi poglądami", a nie jego
> dobro...
>
> P.
>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-12-27 10:17:04

Temat: Re: Prośba o radę
Od: Paweł Niezbecki <t...@p...neostrada.pl> szukaj wiadomości tego autora

Joanna Kozłowska wrote:
| Czy mam rozumieć, że polecasz odcięcie się?
| Jestem w stanie to zrobić, daj mi jednak argumenty, by mnie przekonać....

Sama już je właściwie przedstawiłaś opisując jego trwające tak długo
ufiksowanie na Twojej osobie.

Aby mógł zacząć interesować się innymi kobietami, musi zakończyć
interesowanie się Tobą. Skoro sam nie potrafi tego zakończyć, powinnaś go w
tym wyręczyć, poprzez radykalne usunięcie obiektu zainteresowania, który
obecnie podsyca nierealne nadzieje.

Właściwie nie rozumiem, dlaczego masz wątpliwości.

P.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-12-27 10:19:22

Temat: Re: Prośba o radę
Od: Paweł Niezbecki <t...@p...neostrada.pl> szukaj wiadomości tego autora

Paweł Niezbecki wrote:
[cut]
który
| obecnie podsyca nierealne nadzieje.

...podsyca niechcący...

p.



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-12-27 11:27:23

Temat: Re: Prośba o rad
Od: "Ati" <a...@p...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora


> Mam problem, sama nie wiem czy typowy czy nie...

dosc standardowy :)

jesli ci na nim zalezy zrob dla niego to co powinnas zrobic wczesniej -
jesli skonczyliscie wasz zwiazek to zakonczcie go do konca - przypadkowo
dajesz facetowi nieralna nadzieje na to, ze moze cos jeszcze z tego bedzie
- tak dlugo jak dlugo tak bedzie on bedzie cierpial; wiem, jesli
radykalnie zakonczysz wszystkie relacje takze bedzie cierpial ale krocej
wiec moze warto sie nad tym zastanowic


--
ati

--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-12-27 11:43:46

Temat: Re: Prośba o radę
Od: "Elita.pl" <b...@e...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Joanna Kozłowska" wrote:
[..]
> Bardzo proszę o fachowe i niefachowe porady i opinie.

Zostaw to czasowi. Może staraj się go wyciągać do ludzi,
w towarzystwo kobiet, a może coś zaskoczy.
Robienie rzeczy na siłę, wbrew własnym uczuciom i mentalności jest
bez sensu.
Kilkanaście lat temu odciąłem się tak od swojej kumpeli bo miała
cholernie zazdrosnego chłopaka. Efekt był taki, że po jakimś czasie
zaczęły się wzajemne żale, niesnaski, poczucia odrzucenia i różne
jakieś dziwne jazdy. I choć potem to naprawiliśmy to do dziś nie mogę
sobie wybaczyć tych wielu straconych lat.
Szkoda życia na takie numery.

pozdrawiam
Arek

--
http://www.sti.org.pl/0-700_XXX.htm

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-12-27 12:52:58

Temat: Re: Prośba o rad
Od: "Elita.pl" <b...@e...pl> szukaj wiadomości tego autora

Ati wrote:
[..]
> radykalnie zakonczysz wszystkie relacje takze bedzie cierpial
> ale krocej wiec moze warto sie nad tym zastanowic

I z bliskiego człowieka, a potencjalnie nawet dobrego przyjaciela,
stanie się jej co najmniej obcym, jeśli nie skrzywdzonym ?
Bez sensu.

Arek



--
http://www.sti.org.pl/0-700_XXX.htm

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-12-27 13:24:49

Temat: Re: Prośba o rad
Od: "Ati" <a...@p...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Fri, 27 Dec 2002 13:52:58 +0100, Elita.pl wrote:

[...]

> I z bliskiego człowieka, a potencjalnie nawet dobrego przyjaciela,
> stanie się jej co najmniej obcym, jeśli nie skrzywdzonym ?
> Bez sensu.

bez sensu jest to co robi ten facet (jak wynika z opisu); a tobie
polecalbym troche elastycznosci w podejsciu do tematu


--
ati

--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-12-27 13:33:41

Temat: Re: Prośba o rad
Od: "Elita.pl" <b...@e...pl> szukaj wiadomości tego autora

Ati wrote:
> bez sensu jest to co robi ten facet (jak wynika z opisu); a tobie
> polecalbym troche elastycznosci w podejsciu do tematu

Ale to jego sprawa - czyli tego faceta - co i jak robi, a nie jej.
To jego problem, a nie jej.
Lojalność wobec drugiej osoby, szczególnie jak jest dorosła, nie
polega na podejmowaniu decyzji ZA NIĄ, na decydowaniu ZA NIĄ,
na uszczęśliwianiu wbrew tej osobie.
Lojalność wobec drugiej osoby polega na szczerości wobec niej.
Jeśli Asia jest wobec niego szczera, jeśli mówi mu, że nie mają
przyszłości, a nawet zerwali ścisły związek i każde poszło w swoją
drogę to sprawa z jej strony jest czysta.
Reszta to już sprawa tego gościa - skoro tak a nie inaczej się
zachowuje to widać tak mu właśnie pasuje i nie ma się co tym zamartwiać.
Można co najwyżej starać się organizować spotkania, czas, aktywność
w taki sposób by się naturalnie mógł wyrwać z tego stanu.

Jest dwójka ludzi, która się lubi, może nawet czuje do siebie sympatię,
która się szanuje i ma miłe wspomnienia ze sobą związane.
Ta dwójka ma szanse na bycie bliskimi sobie ludźmi do końca swoich dni,
nawet do bycia sobie przyjaciółmi i wspierania się.
Niszczenie tego na siłę, psucie relacji i tworzenie zadr i pretensji to
kompletny absurd.

pozdrawiam
Arek


--
http://www.sti.org.pl/0-700_XXX.htm

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 ... 4


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

SZATAŃSKA BIBLIA - podręcznik psychologii stosowanej....
No to po świętach
Tęsknota na czymś
czad czat
START

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »