Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: Juanitos <j...@r...pl>
Newsgroups: pl.sci.medycyna
Subject: Re: Prostata czy zapalenie korzomków?
Date: Sat, 14 Jul 2007 10:00:00 +0200
Organization: Onet.pl
Lines: 26
Message-ID: <f79vph$maq$1@news.onet.pl>
References: <f79ph5$bek$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: bmb138.neoplus.adsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.onet.pl 1184399986 22874 83.28.221.138 (14 Jul 2007 07:59:46 GMT)
X-Complaints-To: u...@n...onet.pl
NNTP-Posting-Date: Sat, 14 Jul 2007 07:59:46 +0000 (UTC)
X-Sender: lG4UjjloDH7SWxi1TimEXjDEG9ax+MkJ
In-Reply-To: <f79ph5$bek$1@news.onet.pl>
User-Agent: Thunderbird 1.5.0.12 (Windows/20070509)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.medycyna:234375
Ukryj nagłówki
Max napisał(a):
> Witam wszystkich, od kilku lat mam OKRESOWE zle samopoczucie, łapanie
> 'wilka' nawet od chlodnego (nie zimnego) siedzenia w samochodzie,
> niedosikiwanie i częste sikanie, ból po wytrysku, ból w okolicy lędźwiowej,
> slaby wzwód Najgorszy jest ten ból w dolnej partii krzyża, taki dołujący,
> nie mocny, ale jednostajnie dręczący. Te sprawy, które wymieniłem, mam
> okresowo, ale ostatnio od miesiąca to już b. źle się czuję i zrobiłem z tego
> powodu wiele badan, a przy strajkach lekarzy zabuliłem nieco za to. Ale w
> końcu zdrowie jest jedno :) Sęk w tym, że lekarze nie mają czasu (!) na
> wysłuchanie mnie do końca i próbowali (na szczęscie probowali ) mi wmawiać
> lumbalizację, nerki, itd. Ale dopiero moje czytanie neta, wnikliwe
> obserwowanie siebie i ostatnio wyraźniejsze problemy z sikaniem, i sugestia
> na USG czy aby nic nie mam z prostatą dały mi (nie lekarzom!) dużo do
> zrozumienia.
> Zamierzam udać sie do urologa, ale przed tym pytanie: Czy objawy tzw.
> zapalenia korzonków i zapalenia prostaty (ból promieniujący wokolicy
> ledźwiowej) są podobne? Pozdrwiam
>
>
Tak. Podobne objawy mogą dawać również hemoroidy. Urolog z USG
wyeliminuje prostatę (badanie niezbyt przyjemne, należy się do niego
odpowiednio przygotować)... a swoja drogą jak robiłeś USG to chyba
diagnozował Cię lekarz czy kowal...
Pozdrawiam
Juanitos
|