Data: 2007-02-20 12:35:58
Temat: Re: "Prosto z mostu" kontra "przez ogródek" ;)
Od: "Sky" <s...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Washington Irving <Washington Irving@pianosa.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:erebmj$grd$...@n...news.tpi.pl...
>
> Sky rzekł:
>
> > >Wiecie zapewne kochani czytelnicy po co się używa tajemniczego i pełnego
> > zawijasów -niejako >"zakręconego" stylu jakichkolwiek przekazów? ;P
> >
> >
> > A Ty jesteś ten "z mostu" czy ten "przez ogródek" brat?
> > np.
> > - swoboda interpretacyjna
> > - wprowadzenie odbiorcy w zdziwienie i osłupienie. Otrząśnij się brat :D
> >
> > A o kogo Ci brat konkretnie chodzi: jakiś poeta tworzący haiku, ten
> > gość od apokalipsy, Pytia, jakiś świr z twojej rodziny, eTaTa,
> > Nostradamus...
> > :o)
> >
> >
> > >Nie każcie mi myśleć za was... ;)
> >
> > :o)
> >
> > ---
> > WI
> >
> >
> > "Pomyślałem, że mam przed sobą wariata lub nawiedzonego
> > mnicha, w rodzaju tych, którzy łażą od wioski do wioski i bredzą
> > nieczytelne proroctwa dla wyłudzenia strawy i noclegu"
> > W. Łysiak, Ostatnia kohorta.
>
> A myśl myśl...wybieraj decyduj /co ci pasi/! ;)
> Nie tylko metody eTatysty są jak widać dobre by mobilizować... ;P
>
>
>
> ==============
> Swoboda interpretacyjna. :o) Brat zawłaszczyłeś cytat ze szkodą
> dla wymienionego cytatoświra :o)
> Wszystko na tym świecie przemija, to i pewnie twoja faza brat przeminie :o(
Nie bądź/cie/ taki/cy/ pewny/i/...jak się chwyciło o co biega żeby serfować czy na
fali jak i pomiędzy nimi to nawet jak się jedna fala kończy...dopłynie się w
tempie...do kolejnej... ;)
A jak się jeszcze komus "nie chwyciło" -to w końcu kiedyś się "chwyci...a jakże! :)
> Chociaż dla niektórych obserwatorów mogła jeszcze nie powstać.
> Znaczy tych oddalonych od źródła emisji :o)
> ---
> WI
> psprv.
> I nabzdyczeni przeminą :o) Wszyscy :o)
Byleśmy wszyscy umieli nacieszyć się tym co bozia dała...o nie nie...nie mówię o
inteligencji jako narzędziu do wygrywania jakichś gierek...choćby w psychologa...czy
ojczulka...
Czyż gry to w ogóle nie straszliwa strata czasu?! Cieszyć się sobą wzajemnie po
prostu nie umiemy? Po prostu... po prostu...po cichu...cichu...po wielkiemu cichu...
:)
Cichosza...płynę...na fali...płyńcie i wy... ;D
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
|