Data: 2001-02-06 17:59:32
Temat: Re: Proszę o informację...
Od: "Diana" <a...@a...net>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Henry <k...@w...gdynia.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:95p0cu$5v8$...@k...task.gda.pl...
> Mysle ze BARDZO TRUDNO byloby udowodnic ze tak nie jest.
I to jest podstawowy mankament tej teorii. :) Teoria, zeby spelniac kryteria
naukowosci musi byc m.in. falsyfikowalna. Na razie wiec pozostaje ona
jedynie w sferze filozoficznych spekulacji. Dopoki ktos nie pokusi sie o
sformulowanie weryfikowalnych empirycznie hipotez. Niestety, obawiam sie
ze, biorac pod uwage zalozenia memetyki, predko to nie nastapi. :)
> Swoja droga taki
> dowod sam w sobie bylby bardzo pokrzepiajacy...
A coz takiego pokrzepiajacego widzisz w pomysle, ze swiatem rzadza jakies
blizej niesprecyzowane nosniki kultury? :)
> Wracajac do pytania
> podstawowego - czy jako studentka(?) psychologii mialas do czynienia z
> ta... teoria?
Jak na razie - nie. Moje wiadomosci o memetyce pochodza jedynie ze zrodel
ogolnodostepnych, a wiec - gazet i ksiazek. Natomiast niewykluczone, ze
ten temat pojawi sie np. jako zajecia fakultatywne.
Pozdrawiam,
Diana
|