kropElka wrote:


> Antybiotyki biorę bardzo rzadko, ale sa spore szanse,ze gdybym dostała
> wtedy antybiotyk osłonowo przy infekcji wirusowej(jak sadzę) to nie było
> by
> powikłań z zatokami a teraz w ogóle totalnej karuzeli z niewiadomo czym.

albo że teraz leżałabyś w szpitalu z zapaleniem płuc. Jasne, antybiotyk
zabije parę bakterii, ale jeśli weźmie się go za wcześnie i za wcześnie
odstawi, to jedynie wystawi osłabiony organizm na żer tych, co potem się
namnożą.

> Oczywiście zgadzam się ze sposób odżywiania jest ważny- ale teorie na
> temat tego jaki jst najlepszy zmieniają się dość często i istnieją również
> bardzo skrajne teorie.

człowiek to taka duża małpa i nie ma co teoretyzować - odpowiednie dla niego
pożywienie to takie, jakie jedzą duże małpy, bo do takiego przystosował się
przez miliony lat ewolucji. Wszystko co "odchodzi" od tego schematu jest
mniej lub bardziej szkodliwe. Można tylko zastanawiać się, co mniej, a co
bardziej.

--
. Wegetarianizm i Ekologia - http://www.vegie.pl . Nie jestem lekarzem :P