Re: Protest w sprawie nowego prawa farmaceutycznego

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 6

1. Data: 2001-09-10 21:47:46

Temat: Re: Protest w sprawie nowego prawa farmaceutycznego
Od: Lukasz Komsta <l...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Piotr J. Ochwal" wrote:

> w środowisku jakże bliskim sympatykom UPRu, w środowisku polskich libertarian.

Łomatko, Piotrze, chyba pierwszy raz od dawna się z Tobą nie zgodzę....

> wysokie bezrobocie, gdy obserwujemy recesje i zastoj gospodarczy, taka nowelizacja
> jeszcze bardziej pogorszy stan polskiej gospodarki. Prezes Urzedu Ochrony

Nie istnieje bezrobocie w środowisku farmaceutów. Nie będzie ono też
istniało po wejściu w życie tejże ustawy.

> farmaceutycznych w dziedzinie sprzedaży leków, oraz dlatego, iż narusza ona prawo
> obywatelskie do prowadzenia działalności gospodarczej. Jedynymi, ktorzy skorzystają
> na takiej ustawie, beda ekskluzywne organizacje -- izby aptekarskie, ktorych
> członkowie zagwarantuja sobie w ten sposob monopol i podzielą terytorium.

Członkowie = wszyscy aptekarze (aptekarz = farmaceuta posiadający prawo
wykonywania zawodu aptekarza), bowiem każdy czynny aptekarz jest
członkiem izby (z obowiązku prawnego).

> Co najważniejsze, to monopol farmaceutow na posiadanie aptek NIE jest potrzebny
> w celu ochrony praw konsumenta; przeciwnie, narusza on te prawa, odbierając
> konsumentowi możliwość wyboru najlepszego towaru po najniższych cenach,
> i skazując go na politykę cenowa monopolistow.

Monopol to będzie wtedy, gdy na rynek wejdzie jakiśtam
DeutschPharmazieKonzern S.A. z wielką siecią duuuużych aptek i z super
EuropaKapitałem, zrobi wielki dumping, wykosi wszystkich, po czym ich
zatrudni do zap**** cały dzień za minimalną krajową.

Leki natomiast posiadają w przeważającej części ceny urzędowe, jednakowe
w każdej aptece. Opłata ryczałtowa w lekach refundowanych jest też
stała.

> gdzie działać może każdy, kto ma na to środki finansowe. Istotnym rownież jest,
> to że farmaceuci nie zawsze dysponują środkami finansowymi odpowiednimi, aby
> zakładać, rozwijać i prowadzić apteki.

Proszę pokazać dane, na podstawie których sformułowano tę tezę. Jest
dokładnie odwrotnie.

> Rzadko też mają oni wykształcenie
> w dziedzinie ekonomii lub zarządzania. Ogólnie rzecz biorac, nie nadają się
> oni do prowadzenia aptek.

Brednie. Większość aptek jest w posiadaniu farmaceutów i jakoś sobie z
tym radzą. Jeśli nie, księgowość prowadzą biura podatkowe.

Generalnie w przypadku aptek możliwe są 3 warianty.

1. Apteka należąca do aptekarza lub spółki aptekarzy. Wkłada się w nią
farmaceutyczne serce z powołania. Aptekarz jest dobrym pracodawcą,
wszystko dobrze funkcjonuje od strony pacjenta, właściciela, pracodawcy.
Aptekarz z reguły nie otwiera apteki "przez ścianę" do istniejącej, nie
prowadzi przekrętów itd. To nie utopia - tak jest w mojej okolicy.

2. Apteka należąca do super-biznesmena. Jeśli jest on "ludzki", to
jeszcze OK; znam i takich. Ale znam przypadki typu: zatrudniamy
farmaceutę. Masz sprzedawać psychotropy bez recepty, no bo my mamy taki
układ, ty tu sprzedajesz, wujek lekarz napisze recepty na pokrycie, jak
przyjedzie inspektorat to my im kupimy winko i cię wybronimy, masz
zapieprzać dodatkowe godziny choć nie masz ich w umowie, a jak ci się
nie podoba to wyp.... przyjdą rzesze następnych.

3. McApteka należąca do zachodniego koncernu (czarna wizja przyszłości),
która poprzez dumping wykasza uczciwie pracujących aptekarzy, zmusza ich
do zatrudnienia, po czym czują się oni tam jak misie myjące kible w
McDonald's, zapierniczając od świtu do nocy i nie mając za to prawie
nic.

Celem ustawy jest wyeliminowanie wariantu 3, oraz ograniczanie
negatywnych przypadków 2. "Wybór najtańszego towaru" jest fikcją w
przypadku apteki, bo nie jest to budka z telefonami komórkowymi. Spora
część leków ma identyczne ustawowe ceny, zaś pozostałe są w cenach
niewiele się od siebie różniących, przy czym zależy to od ceny w
hurtowni, a marża jest stała. Ciężko mi stwierdzić, co autor tego listu
miał na myśli. Nikt przy zdrowych zmysłach nie zawyża cen urzędowych ani
nie podwyższa pozostałych -ja o czymś takim w ogóle nie słyszałem.

Powyższy list traktuje aptekę jako sklepik z prezerwatywami, szamponami,
kremami, i przy okazji lekami. To smutne, ale do tego to wszystko
zmierza w niektórych kręgach. O ile w niektórych krajach apteki są nadal
aptekami (np. Austria), to w innych (Francja) na półkach stoją same
szampony, a leki są na zapleczu (koszmar). Natomiast apteka to przede
wszystkim placówka służby zdrowia, która zaopatruje ludność w leki.

Miałem okazję obserwować wszystkie przemiany ekonomiczne od strony
farmaceutycznej. Widziałem i czułem to wszystko "od kuchni" żyjąc w
farmaceutycznej rodzinie i znając innych farmaceutów. Jedno wiem na
pewno: to właśnie ten cały "wolny rynek" i możliwość zakładania aptek w
dowolnej liczbie, dowolnym miejscu (np. przez ścianę w stosunku do
sąsiedniej) i przez kogokolwiek ma największe "zasługi" w ukształtowaniu
negatywnego obrazu aptekarza jako człowieka "zbijającego kasę" na
biednym chorym, któremu "ony nie dały piniendzy na leki". To trzeba żyć
i widzieć, gdy nagle aptekarzowi wali się życie, bo w tym samym lokalu,
gdzie przez 10 lat prowadził podpierając się nosem aptekę, przez ścianę
powstaje druga. To trzeba posłuchać, jak ludzie tracą prawo wykonywania
zawodu, bo na polecenie szefa nie-aptekarza wykonywali dla jego zysku
nieetyczne czynności pod groźbą wymówienia. To trzeba zrozumieć, gdy
jedna osoba z kwalifikacjami (specjalizacja I stopnia) bywała
kierownikiem 7 aptek wyłącznie na papierze, a w kilku z nich w ogóle
nigdy nie była, dodatkowo w jednej sprzedawał sam właściciel - z
wykształcenia budowlaniec. Takie jest życie. Służba zdrowia i leki to
nie pchli targ.

Z pozdrowieniem

--
* Lukasz Komsta * LK4107-RIPE *
* http://www.komsta.net/ * ICQ 14892426 *

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2001-09-11 09:46:44

Temat: Re: Protest w sprawie nowego prawa farmaceutycznego
Od: Radosław Popławski <r...@a...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

Mon, 10 Sep 2001 23:47:46 +0200, w <3...@a...pl>,
Lukasz Komsta <l...@a...pl> napisał(-a):

> Monopol to będzie wtedy, gdy na rynek wejdzie jakiśtam
> DeutschPharmazieKonzern S.A. z wielką siecią duuuużych aptek i z super
> EuropaKapitałem, zrobi wielki dumping, wykosi wszystkich, po czym ich
> zatrudni do zap**** cały dzień za minimalną krajową.

Jak czytam takie bzdety po raz n-ty... takie teksty rozśmieszały 10
lat temu.

--
Prawdopodobnie w ciagu 2-3 najblizszych lat wyszukiwarki beda placily
autorom odlanianych stron a dodatkowo kazdy czytajacy strone bedzie
placil autorowi rowniez drobna oplate.
Jacek (p...@p...onet.pl, http://www.geocities.com/superexpertus/expert.jpg),
pd57.katowice.sdi.tpnet.pl, archiwum Echelonu

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2001-09-11 10:33:37

Temat: Re: Protest w sprawie nowego prawa farmaceutycznego
Od: Lukasz Komsta <l...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

Radosław Popławski wrote:

> Jak czytam takie bzdety po raz n-ty... takie teksty rozśmieszały 10
> lat temu.

10 lat temu były śmiesznym żartem, zaś teraz stają się smutną
rzeczywistością. Dla mnie EOT.

--
* Lukasz Komsta * LK4107-RIPE *
* http://www.komsta.net/ * ICQ 14892426 *

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2001-09-14 07:55:31

Temat: Odp: Protest w sprawie nowego prawa farmaceutycznego
Od: "Wojciech Wrodarczyk" <W...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Lukasz Komsta <l...@a...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:3...@a...pl...
> Radosław Popławski wrote:
>
> > Jak czytam takie bzdety po raz n-ty... takie teksty rozśmieszały 10
> > lat temu.
>
> 10 lat temu były śmiesznym żartem, zaś teraz stają się smutną
> rzeczywistością. Dla mnie EOT.
Moge zapytac gdzie pracujesz?
Dla mnie rzyczywistosc nie jest taka smutna, kiedy zamiast jednej prlowskiej
apteki mam 4, w tym jedna z ewidentnie nizszymi cenami (co ciekawe wlasnosc
cefarmu!), to jest konkurencja i to sie sprawdzam, zawsze kupuje z
najtanszej!

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2001-09-14 08:32:38

Temat: Re: Protest w sprawie nowego prawa farmaceutycznego
Od: f...@p...com (Franz Maurer) szukaj wiadomości tego autora

On Fri, 14 Sep 2001 09:55:31 +0200, "Wojciech Wrodarczyk"
<W...@i...pl> wrote:

>Moge zapytac gdzie pracujesz?
>Dla mnie rzyczywistosc nie jest taka smutna, kiedy zamiast jednej prlowskiej
>apteki mam 4, w tym jedna z ewidentnie nizszymi cenami (co ciekawe wlasnosc
>cefarmu!), to jest konkurencja i to sie sprawdzam, zawsze kupuje z
>najtanszej!

Nie jest to konkurencja - sprawa raczej nadaje sie do Urzedu
Antymonopolwego.
Hurtownie cefarmowskie na zupelnie innych zasadach zaopatruja swoje
apteki.
Obcym nie daja szans na takie same warunki platnosci czy upusty.
Apteka cefarmowska rownie dobrze moglaby pracowac po kosztach.

--
Franz M.

expert na pl.sci.medycyna:
A w ogole picie alkoholu juz jest niemodne i nieekologiczne.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2001-09-14 09:05:37

Temat: Re: Protest w sprawie nowego prawa farmaceutycznego
Od: "piotr" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Franz Maurer? <f...@p...com> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:3...@n...tpi.pl...
> On Fri, 14 Sep 2001 09:55:31 +0200, "Wojciech Wrodarczyk"
> <W...@i...pl> wrote:
>
> Nie jest to konkurencja - sprawa raczej nadaje sie do Urzedu
> Antymonopolwego.
> Hurtownie cefarmowskie na zupelnie innych zasadach zaopatruja swoje
> apteki.
> Obcym nie daja szans na takie same warunki platnosci czy upusty.
> Apteka cefarmowska rownie dobrze moglaby pracowac po kosztach.
>
>

tylko co to interesuje klienta.....
dla niego wazne ze jest taniej

--
Piotr
www.techfarm.prv.pl