Data: 2004-12-13 18:24:36
Temat: Re: Protz czy Protztak bo sam nie wiem jak go nazwac?
Od: "cbnet" <c...@n...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
max:
> ... Nazwal mnie masochista poniewaz tkwie w takim toksycznym
> zwiazku ale jezeli tak uwaza to nigdy nie poznal pojecia milosci
> głąb jeden.
Mam podobna opinie na ten temat.
Poza tym odkryl cos jeszcze, mianowicie: ze tak powiem charakterystyczna
blondynkowatosc logiki jaka sie z namaszczeniem posluguje... :)
gdyz "masochista" nie mialby problemu w toksycznym zwiazku,
a nawet raczej wrecz przeciwnie. ;)
> ... Jeszcze jedno co on tu wlasciwie robi skoro do k... nedzy jest
> taki szczesliwy?
Nie wydaje mi sie, aby tylko czujacy sie "nieszczesliwymi" mieli
prawo pisywac na newsy.
> ... Jezeli macie ochote sie wypowiedziec na ten temat to bardzo
> prosze chcialbym uslyszec wasze zdanie na temat "kolegi" z grupy
> wsparcia
"psp" to nie jest "grupa wsparcia", lecz raczej zbiorowisko osob
zainteresowanych roznorakimi aspektami dosc szeroko rozumianej
psychologii, ktorzy o tym wszystkim lubia czasem podyskutowac.
Jesli chodzi zas o "bohatera" tematu to jest to jakis "kolega" palantow
typu Kominek, Bluzgacz, mnjiodek i pozostale bezmozgi, ktore sie
tu placza, wiec... przejmowanie sie tym co pisze do przesady jest
bez watpienia nieporozumieniem wg mnie. :)
Aaaa! No i Logan jeszcze - zapomnialbym o 'zadziornym' przydupasie
najwybitniejszych palantow osieroconych przez mozg. ;)
--
Czarek
|