Data: 2001-02-06 17:39:28
Temat: Re: Prozac
Od: "remm" <r...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Prozac pomaga i to dosc dobrze (wiem bo zazywalem). Kilka lat temu na
zachodzie uznany zostal za "tabletke szczescia", byl wykorzystywany masowo
przez businessmenów i yapi. Bardzo szybko zauwazono jednak, ze lek ten
!!!bardzo silnie uzaleznia!!!
Polskim odpowiednikiem prozacu (taki sam sklad chemiczny a tanszy jest
BIOXETIN).
Aby uzyskac prozac lub bioxetin musisz udac sie do psychiatry, inny lekarz
Ci tego nie wypisze.
Przy pierwszej wizycie nie masz co liczyc na recepte. Lekarze dosc
niechetnie wypisuja recepty ( ze wzgledu na sile dzialania i mozliwosc
uzaleznienia) i calkiem slusznie.
Prozac pozwala widziec bezchmurne niebo, tylko czy warto je widziec kiedy
akurat pada deszcz???
Nie szukaj tabletki na zycie bo takiej nie ma. Jest do dosc oklepane ale
musisz pomóc sobie SAMA.
Wiem, ze brzmi to glupio, kiedys w podobnej sytuacji tez nie przyjmowalem
takich uwag. Ale wszystko jakos sie ulozylo.
Pozdrawiam, i mam nadzieje, ze nie bedziesz musiala "lykac chemii"
remm
Joanna wrote in message ...
>Pytanie:
>
>Czy Prozac moze pomoc w przypadku nawracajacych fal pesymizmu i znudzenia
>dezorganizujacych kontakty z otoczeniem i utrudniajacym przebywanie nawet z
>sama soba?
>Nie jako jedyny srodek, ale wspomaganie farmakologiczne?
>Jaka jest droga do otrzymania recepty i czy grozi uzaleznieniem?
>
|