Data: 2004-02-22 09:37:20
Temat: Re: Prozac/ Fluoksetyna ... czy ktoś brał?
Od: "eTaTa" <e...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "mema" <m...@g...pl> napisał w wiadomości
news:c19ovu$9r5$1@inews.gazeta.pl...
> fluoksetyna nie uzależnia.
Ma Szanowna Mema jakieś dane?
Czy tak było napisane na ulotce?
> to LEK a nie narkotyk.
Po 14 miesiącach? Systematycznego ćpania?
To nawet placebo uzależni!
> stosowany w chorobach przewlekłych, bo zaburzenia depresyjne czy dystymia
> (anoreksja, OCD- bo w tych zaburzeniach także sie ten lek stosuje/stosowało)
> są chorobami przewlekłymii trzeba ja długo stosować.
Bez zmian?
Mamy faceta "z głowy"? Nie?
Widziałaś dziewczątka, zażywające marchewkę?
Robią się pomarańczowe.
A marchewka, to dozwolony sposób, dieto_leczniczy.
Weźmy kobitę. Nie ma okresu, podajemy Prozac,
ma okres, to wzmacniamy dawkę.
Po roku, kogo mamy?
> > Gdzie sprzedają i kto zapisuje takie ilości?
> nie zdziwiłabym się najoczywistszej odpowiedzi: sprzedają w aptece, zapisuje
> psychiatra w PZP.
:-)) Nie bierz mnie pod włos.
Taaaa.... A te walizki, pigułek szczęścia?
Policja strzeże, lekarz leczy,
górnik fedruje, murarz muruje.
Gites, gituje.
A śpiewają tak...
"Oj, naiwny, naiwny, naiiiwnyyyyy
Jak dziecko we mgle."
> ech, praca u podstaw.
W sensie? Jakim?
> mema
ett
|