> ... I nie reklamuje go. Nawet nie zaleca.
Odebralem jego informacje jako szeroko rozumiana zachete do stosowania
Prozacu.

Tylko podaje
> kilka informacji, gwoli wyjasnienia, prostujac nie do konca prawdziwe
> opinie.

Byl komentarz ze Prozac nie ma zwolennikow ani przeciwnikow./

"Prozac tez nie ma przeciwnikow i zwolennikow, ..."

Taki komentarz jest wysoce nieprofesjonalny, poniewaz leki nie powinny
dzielic pacjentow na przeciwnikow czy zwolennikow.
Celem jest efekt terapeutyczny.
.
> >> Swiadczy to o tym, ze lek jest po prostu przebadany i dobrze poznany.
> >Przeciez to nie o to chodzi.
> >Dla pacjenta istotne sa dzialania terapeutyczne
> >ale takze dzialani uboczne .
>
> Watch my lips:
> Thryton, Cimmeries i Pyzol nie sa pacjentami Jaroslawa Laczkowskiego. (A
> przynajmniej nic mi nie wiadomo, zeby byli.)
Now you watch my lips:

Obowiazujace na swiecie i takze w Polsce zasady etyki lekarskiej
zakladaja, ze kazda publiczna opinia lekarza w internecie,
stanowi publiczna porade lekarska/medyczna
i reprezentuje obowiazujacy stan wiedzy i mysli w zakresie medycyny.

Brak jest jakichkolwiek podstaw dla przyjecia twierdzenia, ze
lekarz piszacy na usenet , podpisujacy sie jako lekarz, poslugujacy sie
autorytetem osrodka medycznego,
dziala jako osoba prywatna.

Tak nie jest.
Lekarz dzialajacy publicznie, gdy podpisze sie
jako lekarz, jest wylaczony z ochrony prywatnosci
i rozpoczyna dzialalnosc sluzbowa.

I niezaleznie co pisze , o czym i do kogo,
dziala jako lekarz, a nie osoba prywatna,
a jego opinie sa zgodnie uznawane przez miedzynarodowe autorytety
z zakresu etyki lekarskiej,
za publiczne porady lekarskie,
ktorych udzielanie przez internet jest w wielu krajach nadal zakazane,
przez samorzady lekarskie.

Przeciez nie jest istotne czy osoba zapytujaca jest pacjentem lekarza w
internecie i czy wykupila usluge porady,
istotne jest ze porada zostala udzielona
i pacjent ja przyjal do wiadomosci.

Nieistotne jest rowniez czy pacjent sie stosowal do porady internetowej,
gdyz tak jak do porady udzielonej wb gabinecie lekarskim
brak jest mozliwosci skontrolowania pacjenta czy stopsuje zalecone i
przepisane leki czy nie.

Nalezy zgodnie z doktryna przyjac, ze internetowy pacjent
bedzie sie stosowal do zalecen i porad lekarskich udzielonych przez
internet.

> >Psychotropy nie maja zwolennikow czy przeciwnikow,
> >po prostu nie dla kazdego sa przydatne.
>
> Podobnie jak DO.
Nie zajmuje sie DO.
Ja jestem Jacek D.
a ten od DO jest Jacek
watch the headlines

BTW
Piszesz do mnie : "Losiu drogi."
Czy twoj magazyn jest przeznaczony mysliwych ?

J.