Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Prozba studentow

Grupy

Szukaj w grupach

 

Prozba studentow

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 131


« poprzedni wątek następny wątek »

101. Data: 2004-06-06 22:35:44

Temat: Re: Prozba studentow
Od: "... z Gormenghast" <a...@p...not.pl> szukaj wiadomości tego autora


"elgar" w news:1luarq3odr8i1.dqcyvxk683uf$.dlg@40tude.net...
/.../


> [...]
> > Nie można przy tym zapominać, że 3/4 serwisu jest ściśle związane z grupą,
> > pochodzi wręcz od grupy, i to właśnie grupie a nie "obcym" się coś z tego
> > tytułu należy. Inaczej pachnie to jakimś pasożytowaniem.

> a czym pachnie "nalezy"?

Jeśli zaczynasz "wietrzyć zapachy", to bądź bardzo ostrożna. Zwrócenie uwagi na
słowo "należy" wskazuje bowiem, że też uległaś owczemu pędowi i zbiorowej
niemal halucynacji (to tak, jak z tym patrzeniem w górę na chodniku - wystarczy
aby jeden przechodzień prowokator, stojąc zadzierał głowe do góry, a niemal
wszyscy obok tez to uczynią, mimo iż tam w górze nie ma nic interesującego).

Słowo "należy" nie pachnie niczym. To prosta konsekwencja istnienia w serwisie
tych działów, które "obrazują grupę" wyrywając z niej a to dane do statystyk,
a to jakieś wybrane posty. Grupie więc należy się informacja, ze coś takiego
się dzieje i jest do oglądania. Albo więc ta informacja jest podawana
w psychobocie (najgorsze moim zdaniem rozwiązanie - i dobrze, że go nie ma),
albo jest podawana na grupie w postaci albo cyklicznej notki informacyjnej,
lub tylko adresów w stopkach autorów. I o te ostatnie należało by zadbać
bo to właśnie się grupie należy. Nie zapominaj, ze każdego dnia pojawia się
tu około sześciu nowych osób, a ilości wyłącznie czytających nie zna nikt.
Im też się coś należy.
Natomiast nic się nie należy tym, którzy przychodzą oglądać serwis nie znając
grupy i nigdy sie nią nie interesując - a więc tym "podglądaczom" zewnętrznym.
Działania mające na celu zwiększenie tej liczby gości, czy też włączające ich
do składu zespołu redagującego, moim zdaniem, wymagają akceptacji grupy
właśnie dlatego, ze serwis jest serwisem grupy (w 3/4), a nie typowym serwisem
psychologicznym. Po zmianie tych proporcji - wolna wola i skrzypce...
Ale i utrata oryginalności, jak sądzę.


> dzialamy w pewnych ramach nakreslonych przez tworczosc poprzednikow,
> staramy sie (chyba?) nie wprowadzac rewolucyjnych zmian, ale pewnych rzeczy
> kontynuowac nie da - ludzie sie zmienili

Oczywiście. W fazie, gdy "stary zespół" zakończył działalność, rzecz była już
praktycznie nasycona, a rozdmuchiwanie tego na siłę mija się z celem.
Pozostaje więc rozsądna i profesjonalna eksploatacja zawierająca również
możliwość zmian i trendów. I niech tak sie dzieje. Bez rewolucji.


/.../
> >> i jestem za kierunkiem "grupa >> witryna", nie "witryna >> grupa"

> > No to określ jeszcze kierunki przepływu dóbr i informacji, a obrazek będzie
> > kompletny. Zadbaj o satysfakcję grupy, czyli o ten drugi kierunek.

> niestety, nie czuje sie powolana do dbania o satysfakcje grupy, /.../
> karmienie lyzeczka to szkodliwe przyzwyczajenie ;-)


Jakie karmienie!!? Czyje? Skąd? (Owczy pęd rozhisteryzowanej opinii
robaków - maniaków?!!)
Nikt nikogo nie karmił i nie ma takich zamiarów. Serwis był i jest niekomercyjną
witryną (niech Ci będzie ;), o charakterze służebnym głównie wobec grupy, i aby
tę misję spełniać wystarczy tylko robić to, o czym mówiłem. Informować.


/.../
> a sam chcesz reklamy... :-))
>
> ale jestes blizej, niz Ci sie wydaje :-))
>
> to sa "strony":
> http://psphome.dhtml.pl/nowosci.html?admin
> http://psphome.dhtml.pl/informacje_techniczne.html
> http://psphome.dhtml.pl/uzytkownicy.html


No i świetnie. Mogę dodać - wchodźcie drodzy grupowicze!! - to Wasza strona,
Wasza witryna :))) Czytajcie i cieszcie swoje zmysły, sprawdzajcie się w testach,
poznawajcie się i dajcie się poznać, w dziale użytkowników psp...
Zapraszamy również do współpracy!!:))




/.../
> > Ech.. o czym my tu rozmawiamy.
> > Nawet Sławek, inicjator wątku, nie jest nim zainteresowany.
> > A ja sądziłem, ze interesuje się ewolucją - w pigułce też...

> mysle, ze nie musisz szturchac Slawka ;-)
> sam sie odezwie, jak bedzie mial ochote :-)


Sądzisz, że tego nie wiem?
Oczywiście, że nie muszę, i oczywiście, że kazdy decyduje o własnej aktywności
pisaniu i myśłeniu w dowolnych kombinacjach.
Sławek jednak regularnie przyznaje się do profitów jakie czerpie z grupy ;),
że niby wie już o nas wszystko a nawet więcej, i ciagle zwleka z wywiązaniem
się ze składanych nieopacznie obietnic :). Jestem więc jak jego sumienie ;)))).
Tym bardziej, że analogia tego już częściowo "zatrzymanego" środowika
jest coraz bardziej zbliżona do autentycznych procesów jakie zachodzą w naturze.
Darwin byłby z pewnością pojawił się znacznie wcześniej - gdyby mial taką
grupę dyskusyjną do dyspozycji... Widac tu jak na dłoni prawa doboru naturalnego,
w bardzo dynamicznych i oczywiście w innej skali czasowej przejawach...
No ale to jest tylko dla Sławka
chyba.


> [...]
>
> elgar


All


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


102. Data: 2004-06-06 22:35:53

Temat: Re: Prozba studentow
Od: "... z Gormenghast" <a...@p...not.pl> szukaj wiadomości tego autora


"Amnesiak" w news:c9viem$s20$1@news.onet.pl...
/.../


> Nie dostrzegam żadnych obozowisk. Widzę sumiennie pracujący zespół /.../

Otóż to. Każdy widzi co innego w zalezności od punktu obserwacji.
A moim jest płaszczyzna forum poprzez którą chciałbym (jako uzytkownik
forum a nie tylko off line oglądacz serwisu ) widzieć wyniki, i tylko temu
miało służyć podchwycenie tematu błędów.
I nie były to zdania typu konfrontacyjnego - jak to zinterpretowałeś ochoczo

> psphome i Twoje złośliwości. /.../. Słabo maskowana satysfakcja
> z potknięć zespołu,

Dokładnie ta Twoja interpretacja, wygenerowana na Twój użytek
w Twojej głowie, jest powodem tego zderzenia. Oczywiście błędna,
a przy okazji czyniąca szkody. Nie przypisuj mi kalki małostkowości
zakładając, że mogę miec "satysfakcję z podknięć". Nie masz do tego
podstaw. Powinieneś wiedzieć (z forum), że sam robiłem wszystko
by zaktywizować każdego, kto chciałby zrobić cokolwiek dobrego
dla tego wytworu.
[Dowiedz się ile czasu prosiłem o wykonanie automatów z formularzami
do "WP", nie zgadzając się równocześnie na pomysły z "socjogramami"]


> mz nie wystawia Ci najlepszego świadectwa. Postaram się
> uwierzyć, że to przejściowe.

Jesteś wyjątkowo łaskawy.


/.../
> > ze sformułowania: "... to Twój problem; nie ten "target"."
> > oraz dalej - całkowicie mnie zaskakujące w Twoim wydaniu
> > "... nie p*****l łaskawie ..."

> Mz fałszywa diagnoza. Nie było żadnego wygryzania. Zareagowałem
> jedynie na Twoją drwinę

fałszywa diagnoza (i rozważ skutki)

> skierowaną do osób, które rzetelnie pracują nad
> serwisem. Stąd moja dosadność. A jeśli chodzi o "target", to dobrze wiesz,
> że od dawna krytykowałem taki model serwisu, który sprawiał, że był
> on zaciemnionym klubem dla kilku wtajemniczonych,

Tyle, że powiedziałes to do mnie, zapominając, że kwestia imiennego
ujawniania się była zawsze wolnym wyborem i prawem zainteresowanych -
demokratycznym zresztą. Czy starasz się teraz wymuszać ujawnianie się
członków zespołu? Jeśłi zrobiłeś z tego warunek, to moim zdaniem może
to być odstraszające dla części wartosciowych, potencjalnych wspólpracowników,
którzy jednak cenią sobie swoją prywatność (w sensie anonimowość wobec grupy).
Wyobrażam sobie na przykład cbneta, lub Pawła N. którzy chętnie by się
ręka w rekę włączyli, ale nijak im z innych względów (publicznych) nie pasuje...
:)))!


> dlatego zanik "klimatu" nieszczególnie mnie przejmuje.

A to tylko oznacza, ze nie rozumiesz co tkwi pod hasłem "klimat", i co jest m.in.
powodem zachwytów wyrażanych lapidarnie w korespondencji czy księdze gości
- typu "świetna strona".
Bo na pewno nie ma to nic wspólnego z jawnością bądź tajnością redaktorów.
Co więcej - klimat ten nadal istnieje co mnie bardzo cieszy. Zniknie prawdopodobnie
wtedy, gdy wzrośnie merytoryczny udział "nowego" wobec "starego".
No i ... to "nierozumienie" mnie akurat nie zaskakuje.


/.../
> A wiesz, że "p*****l" początkowo miało pójść bez gwiazdek? Trochę
> się uspokoiłem i zmieniłem zdanie. Możemy też porozmawiać o Twoich
> standardach z kilku ostatnich postów, jeśli chcesz, skoro już odwołujesz
> się do jakości komunikacji.


Tak się składa, że nawet w tym miejscu mówimy o różnych rzeczach.
Pozwól jednak, że nie będę tego rozwijał.
Powodzenia życzę.



> Amnesiak
>


All

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


103. Data: 2004-06-06 23:38:09

Temat: Re: Prozba studentow
Od: elgar <e...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora

On Mon, 7 Jun 2004 00:35:44 +0200, ... z Gormenghast wrote:

> "elgar" w news:1luarq3odr8i1.dqcyvxk683uf$.dlg@40tude.net...
>
>>> [...] to właśnie grupie a nie "obcym" się coś z tego
>>> tytułu należy. Inaczej pachnie to jakimś pasożytowaniem.
>
>> a czym pachnie "nalezy"?
>
> Jeśli zaczynasz "wietrzyć zapachy", to bądź bardzo ostrożna.

jesli nie zauwazyles - bylo to nawiazanie do Twojego wlasnego wyrazenia

> Zwrócenie uwagi na
> słowo "należy" wskazuje bowiem, że... [...]

...chcialam o nie zapytac

zwracam uwage tez na slowa, choc o wiekszosc nie pytam

elgar

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


104. Data: 2004-06-07 09:38:15

Temat: Re: Prozba studentow
Od: "... z Gormenghast" <a...@p...not.pl> szukaj wiadomości tego autora


"elgar" w news:169346f74u7z2$.ncee2xvumikl.dlg@40tude.net...
/.../


> >>> [...] to właśnie grupie a nie "obcym" się coś z tego
> >>> tytułu należy. Inaczej pachnie to jakimś pasożytowaniem.
> >
> >> a czym pachnie "nalezy"?
> >
> > Jeśli zaczynasz "wietrzyć zapachy", to bądź bardzo ostrożna.
>
> jesli nie zauwazyles - bylo to nawiazanie do Twojego wlasnego wyrazenia


Zauwazyłem i zwróciłem uwagę, że na "zapachy" trzeba uważać, gdyż mogą
być krańcowo mylące, tak jak wszystkie zapachy i nastroje generowane
wobec serwisu, przez językowych "pałkarzy".

Elgar - przecież ja Cię mam za przyjazną, rozumną duszę, a zarazem nadzieję
na rozsądnego łącznika między starym a nowym. Wierzę, że będziesz wspomagać
Piotra nie na podstawie zapachów generowanych przez frustratów, ale
na podstawie własnego, wyważonego głębszą refleksją spojrzenia na wartości
jakie niesie ze sobą serwis.

Mam nadzieję, że wszystko zostało wyjaśnione.


/.../
>
> elgar



powodzenia
All


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


105. Data: 2004-06-07 09:38:53

Temat: Re: Prozba studentow
Od: "Amnesiak" <a...@T...interia.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "... z Gormenghast" <a...@p...not.pl> napisał
w wiadomości news:ca0dh8.3vs4sqb.3@grom.heba95380.invalid...

> > psphome i Twoje złośliwości. /.../. Słabo maskowana satysfakcja
> > z potknięć zespołu,
>
> Dokładnie ta Twoja interpretacja, wygenerowana na Twój użytek
> w Twojej głowie, jest powodem tego zderzenia. Oczywiście błędna,
> a przy okazji czyniąca szkody. Nie przypisuj mi kalki małostkowości
> zakładając, że mogę miec "satysfakcję z podknięć". Nie masz do tego
> podstaw.

"Serwis roi się więc od pluskiewek, jak mówisz?
Oj niedobrze, niedobrze..."

Amnesiak


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


106. Data: 2004-06-07 11:27:08

Temat: Re: Prozba studentow
Od: "... z Gormenghast" <a...@p...not.pl> szukaj wiadomości tego autora


"Amnesiak" w news:ca1d38$ke3$1@news.onet.pl...
/.../


> "Serwis roi się więc od pluskiewek, jak mówisz?
> Oj niedobrze, niedobrze..."
>
> Amnesiak


Jak widać - odwołałem się do czegoś, co w Tobie nie znalazło odbicia :).
(fachowo - rezonansu ;).
Trochę szkoda, ale ...
takie są niezbadane (?) uroki komunikacji,
która sama w sobie jest arcy ciekawym zagadnieniem.



pozdrawiam
All

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


107. Data: 2004-06-07 12:58:18

Temat: Re: Prozba studentow
Od: "EvaTM" <e...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "tycztom" <t...@i...pw.edu.pl> napisał w wiadomości
news:2ibs6sFl9hkmU1@uni-berlin.de...

> ->J.E. Amnesiak<- c9pss6$31s$...@n...onet.pl naszkrobal/a:
>
> > Psphome ma być po prostu przyjaznym serwisem dla osób interesujących
> > się psychologią, współtworzonym również przez takie osoby. Jeśli Ty
> > oczekujesz od psphome dostarczania przeżyć rzucających urzeczonych
> > na kolana, to... już Twój problem. ;) Nie ten target. :)
>
> Ja tylko tak /nie wcinając się/ - proszę o niekomentowanie:
> 'zostawiłeś klucze ne haku? To tera.... nowa era'
>
> Jak to było? 'renta zassana, tatuś pod most'?
>
> (zasadniczo się nie znam)


A mnie najbardziej interesowałoby w tym miejscu zdanie Piotra.

E.


> > Amnesiak
>
> Ech... ja już dawno wyczułem i odfajkowałem... te 'polYtykie' demokraty.
>
> oTTo
>
> P.S. No, ale chętnie 'łobacę', kto i jakim sposobem legnie na tych
> kolanach /bo 'po co' nam mosty? ;)/
>
> P.S.S. To tak tytułem dygresji - już się zamykam.
>
> --
> "Jajakobyły "Matek" jestem przeciw ;).." [EvaTM]


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


108. Data: 2004-06-07 13:43:10

Temat: Re: Prozba studentow - tak ogolnie
Od: tycztom <t...@v...iem.pw.edu.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Sun, 06 Jun 2004 22:56:59 +0200, zielsko <zielsko_p@eat_me_o2.pl> wrote:

> Ciekawe co Cię tak
> zdenerwowało co? zastanowiłeś się nad tym?

Miszczuniu, a gdzieś to wyczytał? /to moje zdenerwowanie/. Czyżby rozczarowanie
związane z
'brakiem potencjału' sprowadzenia mnie na deski /czytaj: doprowadzenia UGD do
czerwoności/? :)
Wczoraj przeczytałem taki o /cyt. z pamięci/: "jeżeli wszyscy wiedzą, że jesteś
zabójcą, to
znaczy, że wszyscy chcą Cię zabić". A jak to będzie: "jeżeli wszyscy wiedzą, żeś
'raptowny
laik'"? :) /abstrahując od słuszności etykietki/

A tak poważnie: Pwaciu, zawsze lubiłem pogawędki z Tobą. Zakończyłbym to już dawno
/ten wątek/
gdyby nie Twoje 'koślawe szczypczyki' ;)

> Co miałem konsultować? Czy otrzymujemy z jakieś profity reklamowe?
> Jaja se robisz czy ty tak poważnie? A może ja nie wiem i mnie okradają?
> No gadaj! Co z tego mamy bo muszę się zgłosić!

Znowu się gubisz waść. Proste INFO, a Ty się gubisz. Przecież ja pisałem o pewnej
organizacji
/czytaj: ład, porządek/ starszej redakcji. Pisałem, że mogło to się podobać i mnie
np. się
podobały regularne, poukładane maile. Skąd wziąłeś te 'profity', dlaczego je
podstawiłeś i
dlaczego tak się wkurzasz? :) Jeszcze raz /jak krowie na miedzy/: za 'starych'
czasów, kiedy
redakcja pisała o redakcji, to było ty /IMHO/ maile konsultowane wewnątrz redakcyjne
struktury
(to oczywiście domniemania). Nie zauważyłem sytuacji, w której jakiś tam 'zielsko'
napierdziela spontaniczne INFO w imieniu R.każdego, kogo tylko sobie upatrzył -
starając się
zaangażować /czytaj: wciągnąć/ postronnych Redaktorów w dyskusję, o której on 1. nie
ma
pojęcia, 2. nie radzi sobie merytorycznie itd.

> Dlaczego zakładsz, że zakładam? Ja tylko pytam czy Ty przypadkiem wiesz
> jak to się stało. Nie wiesz?

Nie ma to nic wspólnego z tym, o czym rozmawiamy. Wyjaśnię za moment.
/Twóje starania przyłapania mnie na braku 'erudycji' wydają się być żałosne - a to za
sprawą
tego, że uciekasz od dyskusji i w ogóle nie rozumiesz o czym gadamy - projektujesz
Psajkologu
;)/

> Tyle Tycztom, że ty nie chcesz zobaczyć zmian, nie chcesz zobaczyć
> budowania. Masz swój obrazek i dobrze Ci z tym.
> Wolisz siedzieć i ryczeć że koszulka już nie taka ale kiedyś to było
> fajnie.

O właśnie - i tu wyjaśniam. Co Ty Pawełku pitolisz? Zapomniałeś już ile armat
wytoczyłem na
starą redakcję? Pamiętasz moje posty anty 'Allowe'? Przypomnij sobie zatem:

http://groups.google.com/groups?selm=b6fqjl%24rf9%24
1%40ochlapek.sierp.net

No i? To jak to się stało, że rozmawiamy na 'abstrakcyjnym' dla Ciebie poziomie?
Czyżbyś nie
znał 'bibliografii'? Czy z tego posta wynika, że chciałbym 'ryczeć za minionym'?
Odpowiem:
osioł jesteś i tyle ;) Chcesz znać prawdę? :) To opowiem jeszcze raz: nie ma na tej
grupie
UUGD, na którego wytoczyłbym tak potężne działa, jak na Alla. Obecnie doprowadziłem
/śmy/
nasze stosunki do stanu "tolerancja i szacunek" (a z mojej strony, jeszcze inne
superlatywy) -
chciałbym, żeby zakończyły się przyjaźnią, ale jak wiadomo na to potrzeba czasu /a
rany,
nawet gUpie, pewnie bolą/.
Proces /spiralka/, który przy tym zatoczyłem, był bolesny i sam w sobie powinien
wystarczyć na szerokie udokumentowanie sensu istnienia tej grupy. A teraz o
teraźniejszości:
chciałbym, żeby znalazł się tam u WAS klej - być może będę to właśnie ja, być może
nie - który
załata 'dętkę' nieporozumień, naklei łatkę.
Chciałbym, żeby nowe parło do przodu, ale z KLASĄ, a klasa Paweł, to nie oznacza
'wyślizgać', 'spalić mosty' itp. Oczywiście, być może, to tylko ja mam koślawe
wyobrażenie
klasy. Ale plizzzz - mogę klęknąć na kolana - dogadajcie się (i na tym właśnie mi
zależy).
Pamiętaj również Paweł, że to ja piewszy wuczułem u (faceta z klasą - jak myślałem)
Aka
pewne, imperialistyczne zapędy. Przestaliśmy ze sobą rozmawiać. Teraz 'potwór'
tycztomek
nalega, żeby konflikt pokoleń /a można go uniknąć/ nie doprowadził do spalenia
biblioteki -
nie zniszczył pracy wielu rąk.

tyle (i przestań mnie prowokować bo Ci pierdyknę :)
pzdr
Tomek

P.S.
Cyt. "Masz może jakieś konkretne zarzuty czy tak tylko sobie chciałeś potomczyć?"

Intuicyjnie wyczuwałem problem - ciekawy byłem, kto się najbardziej do tego poczuwa.
Nigdy w
życiu nie spodziewałbym się Ciebie :) /pozory mylą, a czasem nawet laikowi, uda się
'zawędczyć grubą rybę' :)/.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


109. Data: 2004-06-07 22:08:33

Temat: Re: Prozba studentow - tak ogolnie
Od: zielsko <zielsko_p@eat_me_o2.pl> szukaj wiadomości tego autora

W odpowiedzi na Twoje pismo <s...@v...iem.pw.edu.pl> z
dnia Mon, 07 Jun 2004 13:43:10 +0000:


> Miszczuniu, a gdzieś to wyczytał? /to moje zdenerwowanie/. Czyżby rozczarowanie
związane z
> 'brakiem potencjału' sprowadzenia mnie na deski /czytaj: doprowadzenia UGD do
czerwoności/? :)

:) tzn. ta wymiana zdań to taka kulturka dwóch spokojnych,
rozbawionych użyszkodników? :) No no.

[...]

> A tak poważnie: Pwaciu, zawsze lubiłem pogawędki z Tobą.

A ja z Tobą.

> Zakończyłbym to już dawno /ten wątek/ gdyby nie Twoje 'koślawe
> szczypczyki' ;)

Łone są koślawe bo Ci się wzrok spieprzył ;)

>> Co miałem konsultować? Czy otrzymujemy z jakieś profity reklamowe?
>> Jaja se robisz czy ty tak poważnie? A może ja nie wiem i mnie
>> okradają? No gadaj! Co z tego mamy bo muszę się zgłosić!
>
> Znowu się gubisz waść. Proste INFO, a Ty się gubisz. Przecież ja
> pisałem o pewnej organizacji /czytaj: ład, porządek/ starszej
> redakcji. Pisałem, że mogło to się podobać i mnie np. się
> podobały regularne, poukładane maile. Skąd wziąłeś te 'profity',
> dlaczego je podstawiłeś i dlaczego tak się wkurzasz? :) Jeszcze raz

Oczywiście. Ty nic nie napisałeś ja sobie tak tylko. Ładna konwencja,
całkiem z tego wątku.

> /jak krowie na miedzy/: za 'starych' czasów, kiedy redakcja pisała o
> redakcji, to było ty /IMHO/ maile konsultowane wewnątrz redakcyjne
> struktury (to oczywiście domniemania). Nie zauważyłem sytuacji, w
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^ Bingo.

> której jakiś tam 'zielsko' napierdziela spontaniczne INFO w imieniu
> R.każdego, kogo tylko sobie upatrzył - starając się zaangażować
> /czytaj: wciągnąć/ postronnych Redaktorów w dyskusję, o której on
> 1. nie ma pojęcia, 2. nie radzi sobie merytorycznie itd.

Oczywiście.

> Nie ma to nic wspólnego z tym, o czym rozmawiamy. Wyjaśnię za moment.

Jasne.

> /Twóje starania przyłapania mnie na braku 'erudycji' wydają się być
> żałosne - a to za sprawą tego, że uciekasz od dyskusji i w ogóle
> nie rozumiesz o czym gadamy - projektujesz Psajkologu ;)/

Oczywiście. To jak został Ci już tylko upór?


> O właśnie - i tu wyjaśniam. Co Ty Pawełku pitolisz? Zapomniałeś
> już ile armat wytoczyłem na starą redakcję? Pamiętasz moje posty
> anty 'Allowe'? Przypomnij sobie zatem:

Weź mydełko i wara od moich oczu.

[ciach bo ble ble i nie na temat miłość wyznaje się w innym wątku;) ]

>chciałbym, żeby znalazł się tam u WAS klej - być

Pamiętasz te domysły kilka linijek wyżej? Teraz ich nie masz i nie
chcesz sobie ich wyobrazić :) I ja właśnie o tym. Potrafisz się
dopatrzeć kleiku w tym co było ale teraz nie chcesz już tego zrobić :)
Wolisz zaciągać się starym.

> może będę to właśnie ja, być może nie - który załata 'dętkę'

Tia. Nieźle Ci idzie. Serio.

> nieporozumień, naklei łatkę. Chciałbym, żeby nowe parło do przodu,
> ale z KLASĄ, a klasa Paweł, to nie oznacza 'wyślizgać', 'spalić
> mosty' itp. Oczywiście, być może, to tylko ja mam koślawe
> wyobrażenie klasy. Ale plizzzz - mogę klęknąć na kolana -
> dogadajcie się (i na tym właśnie mi zależy). Pamiętaj również

Możesz się dalej nie kompromitować? Wiesz coś o dogadywaniu
się "starego" z "nowym". Wiesz coś o tym co się dzieje w zespole teraz?
Czy tak tylko sobie patrzysz w swój obrazek?
Poproszę o przykłady palenia i wyślizgiwania.

> Paweł, że to ja piewszy wuczułem u (faceta z klasą - jak myślałem)
> Aka pewne, imperialistyczne zapędy. Przestaliśmy ze sobą rozmawiać.
> Teraz 'potwór' tycztomek nalega, żeby konflikt pokoleń /a można go
> uniknąć/ nie doprowadził do spalenia biblioteki - nie zniszczył
> pracy wielu rąk.

Nie zanosi się na to.

> tyle (i przestań mnie prowokować bo Ci pierdyknę :) pzdr Tomek

No wal :)

[...]
> Intuicyjnie wyczuwałem problem - ciekawy byłem, kto się najbardziej
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^ zaraz Ci p* co to znaczy intuicyjnie? Tak sobie rano
wstałeś i aha żle się dzieje! Dawaj! Czy jednak coś cię do tego
skłoniło?

> do tego poczuwa. Nigdy w życiu nie spodziewałbym się Ciebie :)
> /pozory mylą, a czasem nawet laikowi, uda się 'zawędczyć grubą
> rybę' :)/.

Ty się odwal od mojej wagi ;]

Na kolejne posty nie odpowiem. Znikam na jakiś czas.
Pozdrówka
--
Paweł Zioło http://www.fotozielsko.prv.pl
While we are sleeping, two-thirds of the world is plotting to do us in.
-- Dean Rusk

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


110. Data: 2004-06-07 22:47:08

Temat: Re: Prozba studentow
Od: "... z Gormenghast" <a...@p...not.pl> szukaj wiadomości tego autora


"EvaTM" w news:ca1opb$ips$1@atlantis.news.tpi.pl...
/.../


> A mnie najbardziej interesowałoby w tym miejscu zdanie Piotra.
>
> E.


:)))))))))).... Piknie. To ja proponuję powołać komisję śledczą...;)))))))

I od razu dam nazwę - "afera Pitevala"... ?;)).



S.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 10 . [ 11 ] . 12 ... 14


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Nieśmiałość
prośba o wsparcie
Re: pomocy- muszę w końcu zacząć pisać prace mgr
metodologia
Gwiazdy świecą, a psychika nie jest jak samochód.

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »