« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2010-09-02 12:25:50
Temat: Re: Przebarwienie po oparzeniu.Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:1y1pbtwd6kdiq$.13g0v675ktpgm$.dlg@40tude.net...
> Kiedy właśnie nie ma typowej wystającej/nierównej blizny, tylko gładki,
> niewyróżniajacy się fakturą od reszty skóry ślad-przebarwienie, jakby
> bardziej opalona skóra w tym miejscu;
Ja mialam cos takiego na nodze od psiej smyczy wstazkowej. Takie otarcie jak
oparzenie. Nic z tym nie robilam, zeszlo samo po 2 latach. Zeszlo by pewnie
wczesniej, gdybym nie wystawiala tego na slonce, tutaj jest glowny problem. Kup
sobie w aptece krem rozjasniajacy typu perla np. No-scar. To powinno
przyspieszyc proces zaniku blizny.
--
pozdr,
ewka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2010-09-02 12:31:12
Temat: Re: Przebarwienie po oparzeniu.Dnia Thu, 2 Sep 2010 14:25:50 +0200, ewka napisał(a):
> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:1y1pbtwd6kdiq$.13g0v675ktpgm$.dlg@40tude.net...
>
>> Kiedy właśnie nie ma typowej wystającej/nierównej blizny, tylko gładki,
>> niewyróżniajacy się fakturą od reszty skóry ślad-przebarwienie, jakby
>> bardziej opalona skóra w tym miejscu;
>
> Ja mialam cos takiego na nodze od psiej smyczy wstazkowej. Takie otarcie jak
> oparzenie. Nic z tym nie robilam, zeszlo samo po 2 latach. Zeszlo by pewnie
> wczesniej, gdybym nie wystawiala tego na slonce, tutaj jest glowny problem. Kup
> sobie w aptece krem rozjasniajacy typu perla np. No-scar. To powinno
> przyspieszyc proces zaniku blizny.
Nie ma blizny. Muszę to tylko czymś rozjaśnić albo złuszczyć. Zamówiłam juz
krem "zagramanicom" :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2010-09-02 12:33:01
Temat: Re: Przebarwienie po oparzeniu.Dnia Thu, 02 Sep 2010 14:23:54 +0200, animka napisał(a):
> W dniu 2010-09-02 12:56, Ikselka pisze:
>
>> Kiedy właśnie nie ma typowej wystającej/nierównej blizny, tylko gładki,
>> niewyróżniajacy się fakturą od reszty skóry ślad-przebarwienie, jakby
>> bardziej opalona skóra w tym miejscu; samo oparzenie dawno się już zagoiło.
>
> Nie przejmuj się. To Ci ktoregoś dnia zniknie.
Oby jak najszybciej, bo już mam to od prawie roku. Głupio się czuję,
zwłaszcza wśród znajomych młodych osób, które czasem spoglądają ze
zdziwieniem na moje przedramię - niemal słyszę ich mysli: "He he, taka
nobliwa, a w młodości się pocięła" ;-PPP
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2010-09-02 13:30:25
Temat: Re: Przebarwienie po oparzeniu.Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:1pphcgubhq0oh$.f0zg0hjycsox$.dlg@40tude.net...
> Dnia Thu, 2 Sep 2010 14:25:50 +0200, ewka napisał(a):
>
>> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
>> news:1y1pbtwd6kdiq$.13g0v675ktpgm$.dlg@40tude.net...
>>
>>> Kiedy właśnie nie ma typowej wystającej/nierównej blizny, tylko gładki,
>>> niewyróżniajacy się fakturą od reszty skóry ślad-przebarwienie, jakby
>>> bardziej opalona skóra w tym miejscu;
>>
>> Ja mialam cos takiego na nodze od psiej smyczy wstazkowej. Takie otarcie jak
>> oparzenie. Nic z tym nie robilam, zeszlo samo po 2 latach. Zeszlo by pewnie
>> wczesniej, gdybym nie wystawiala tego na slonce, tutaj jest glowny problem.
>> Kup
>> sobie w aptece krem rozjasniajacy typu perla np. No-scar. To powinno
>> przyspieszyc proces zaniku blizny.
>
> Nie ma blizny. Muszę to tylko czymś rozjaśnić albo złuszczyć. Zamówiłam juz
> krem "zagramanicom" :-)
No wiem co masz na mysli, takie sciemniale miejsce. Mialam to samo. To trzeba
rozjasnic. Tymbardziej, ze na przedramieniu to jednak jest ciagle na slonce
narazone i dlugo bys musiala czekac, az samo zniknie.
--
pozdr,
ewka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2010-09-02 14:25:45
Temat: Re: Przebarwienie po oparzeniu.Dnia Thu, 2 Sep 2010 15:30:25 +0200, ewka napisał(a):
> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:1pphcgubhq0oh$.f0zg0hjycsox$.dlg@40tude.net...
>> Dnia Thu, 2 Sep 2010 14:25:50 +0200, ewka napisał(a):
>>
>>> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
>>> news:1y1pbtwd6kdiq$.13g0v675ktpgm$.dlg@40tude.net...
>>>
>>>> Kiedy właśnie nie ma typowej wystającej/nierównej blizny, tylko gładki,
>>>> niewyróżniajacy się fakturą od reszty skóry ślad-przebarwienie, jakby
>>>> bardziej opalona skóra w tym miejscu;
>>>
>>> Ja mialam cos takiego na nodze od psiej smyczy wstazkowej. Takie otarcie jak
>>> oparzenie. Nic z tym nie robilam, zeszlo samo po 2 latach. Zeszlo by pewnie
>>> wczesniej, gdybym nie wystawiala tego na slonce, tutaj jest glowny problem.
>>> Kup
>>> sobie w aptece krem rozjasniajacy typu perla np. No-scar. To powinno
>>> przyspieszyc proces zaniku blizny.
>>
>> Nie ma blizny. Muszę to tylko czymś rozjaśnić albo złuszczyć. Zamówiłam juz
>> krem "zagramanicom" :-)
>
> No wiem co masz na mysli, takie sciemniale miejsce.
Dokładnie.
> Mialam to samo. To trzeba
> rozjasnic. Tymbardziej, ze na przedramieniu to jednak jest ciagle na slonce
> narazone i dlugo bys musiala czekac, az samo zniknie.
Ano właśnie :-(
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |