« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-08-27 07:44:55
Temat: Przebarwione fugiI jeszcze jedno pytanie
W listopadzie ubr. kafelkarz polozyl mi w kuchni kafle na podlodze i
scianie.Zaraz po wyschnieciu fugi na scianie okazalo sie ze niektore sa
nadal jakby niewschniete. Po uplywie tygodnia nic sie nie zmienilo.
Kafelkarz przyczyny upatrywal w zlej fudze (Ceresit). Posmarowal jakims
preparatem do odbarwionych fug. Troche to pomoglo, ale w niektorych
miejscach fuga jest nadal inna niz na pozostalych scianach. Poza tym zaczela
pekac przy gniazdku. Probowalem sam nanosic palcem:)) fuge na miejsca
odbarwione, ale w tych miejscach po prostu fuga jest grubsza, co jest
niezbyt estetycznie. Moze sprobowac jeszcze raz z tym preparatem, ale nie
wiem jakiego uzyc, bo kafelkarz go zabral. Co radzicie.
J.S.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-08-27 08:24:08
Temat: Re: Przebarwione fugiJa pozwolę sobie podczepić sie pod wątek, żeby nie zakładać nowego.
Mam na ścianie fugę, ale wydaje mi się teraz mocno za ciemna :( Czy jest jakis
sposób, żeby ją rozjaśnić nie kładąc nowej? Może czyms pomalować? Czy w ogóle
jest to możliwe czy po prostu muszę się przyzywczaić?
Pozdrawiam i przepraszam autora wątku
Mała
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-08-27 08:41:02
Temat: Re: Przebarwione fugijs18 wrote:
> I jeszcze jedno pytanie
> W listopadzie ubr. kafelkarz polozyl mi w kuchni kafle na podlodze i
> scianie.Zaraz po wyschnieciu fugi na scianie okazalo sie ze niektore
> sa nadal jakby niewschniete. Po uplywie tygodnia nic sie nie zmienilo.
> [...]
Ja bym wydrapał starą fugę i położył nową. Specjalne drapaki są w cenie
od kilku do kilkunastu zł. Najlepsze są chyba takie ze szpiczastą
końcówką. Generalnie nieskmplikowane zadanie. Trzeba mieć tylko trochę
cierpliowści - ostrożnie drapać tak aby nie nie podrapać kafelków, a
następnie powoli małymi porcjami nakładać fugę.
--
BartekP
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-08-27 08:53:17
Temat: Re: Przebarwione fugi
Użytkownik "js18" <j...@g...pl> napisał w wiadomości
news:cgmouj$p5j$1@nemesis.news.tpi.pl...
Co radzicie.
Reklamować u producenta ? Ja tak zrobiłam. Przyjechał przedstawiciel,
pokiwał głową , porobił fotki, wziął próbkę fugi . Reklamacji nie uznali ( a
mnie się już nie chciało z nimi bawić) ale wykazując dobrą wolę firmy
podarował mi jakieś mazidła ( jakieś czyścidło i farbę do fug w tym odcieniu
co być powinna ). Oczywiście jeszcze nic z tym nie zrobiłam więc nie wiem
jaki będzie efekt. Inna sprawa, że u mnie mógł zawinić fachowiec. Producent
inny niż Twój ale to już chyba bez znaczenia ?
Pozdrawiam
Toffi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-08-27 12:11:30
Temat: Re: Przebarwione fugi
> Kafelkarz przyczyny upatrywal w zlej fudze (Ceresit).
I bym się z nim zgodził. Mam porównanie dwóch fug - Mapei oraz Ceresita -
ten ostatni wygląda znacznie gorzej :(
Rada - wydrapać i położyć nową, wszystkie farby i inne mazidła maja to do
siebie że migą nierówno wybarwiać finalnie.
--
Arek
GG# 1735365
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-08-27 13:31:56
Temat: Re: Przebarwione fugiUżytkownik "Astm" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
news:cgn8e0$aif$1@atlantis.news.tpi.pl...
> [...] Mam porównanie dwóch fug - Mapei oraz Ceresita -
> ten ostatni wygląda znacznie gorzej :([...]
No patrz, ja też mam porównanie dwóch (znaczy tak naprawdę to trzech, ale to
w tej chwili nieważne) i akurat Ceresit wyszedł bez zarzutu, a Mapei w
ciapki :)))
Pozdrawiam
--
Hanka Skwarczyńska
i kotek Behemotek
KOTY. KOTY SĄ MIŁE.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-08-30 06:00:38
Temat: Re: Przebarwione fugi
> No patrz, ja też mam porównanie dwóch (znaczy tak naprawdę to trzech, ale
to
> w tej chwili nieważne) i akurat Ceresit wyszedł bez zarzutu, a Mapei w
> ciapki :)))
he he he pamiętam Twoje posty o Mape'ju. Tak naprawdę to cersanit wyszedł
nawet gorzej niż Atlas.
--
Arek
GG# 1735365
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-08-31 08:24:51
Temat: Re: Przebarwione fugi
Astm wrote:
>
> he he he pamiętam Twoje posty o Mape'ju. Tak naprawdę to cersanit wyszedł
> nawet gorzej niż Atlas.
>
>
A u mnie tak czesto krytykowany Atlas wyszedl bez zarzutu, natomiast
Ceresit paskudnie sie ukladal, wyszedl w ciapki i jescze na dodatek
silnie uczulil.
Aga
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-08-31 22:29:21
Temat: Re: Przebarwione fugi
> A u mnie tak czesto krytykowany Atlas wyszedl bez zarzutu, natomiast
> Ceresit paskudnie sie ukladal, wyszedl w ciapki i jescze na dodatek
> silnie uczulil.
Fuge trzeba zmywac na mokro (gabka nie palcem) - inaczej przebrwia
a cement z woda reaguje alkaicznie i moze wywolywac podraznienia - patrz
opakowanie
Zas co do skrobania, na scianie trudno ale na podlodze mozna namoczyc
srodkiem rozpuszczajacym cement np. Sopro i latwo wychodzi - czesto nawet
zapalka, a potem wezwac fachowca do zafugowania inaczej znow bedzie w ciapki
:P
Naprawde jezeli chodzi o obrabianie nowoczenych fug to moznaby napisac prace
magisterska, a wielu fachowcow iema o tym pojecia!
Mach
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |