Data: 2012-01-20 19:42:45
Temat: Re: Przedszkola
Od: Qrczak <q...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 2012-01-20 20:35, niebożę Nixe wylazło do ludzi i marudzi:
> W dniu 2012-01-20 20:16, Stokrotka pisze:
>>> No fakt, bo piaskownica stanowi tarczę ochronną i te same dzieciaki
>>> przeniesione tu z przedszkola już nie zarażają się wzajemnie.
>>
>> W pszedszkolu w grupie jest 30 dzieci, a w piaskownicy 10.
>> W piaskownicy układ odpornościowy licząc liniowo walczyłby z 10
>> zarazkami, w pszedszkolu z 30.
>>
>> Co znaczy liniowo? Liniowo, że każdy ma swój zarazek , ale na prawdę
>> jest ich mniej , a w pszedszkolu więcej, bo każde dziecko ma kontakt z
>> innymi (zarazkami i dziećmi) nie tylko w pszedszkolu.
>> Jeśli więc, co jest bardziej prawdopodobne, ilości te rosną z kwadratem,
>> a nie liniowo,
>> to jeśli dziecko z piaskownicy pszyniesie 100 (=10 x 10) zarazków, z
>> czego 80% zna z młodszego wieku, więc 20 sztuk nierozpoznanych=
>> zarażających,
>> to dziecko z pszedszkola pszyniesie 900(=30 x 30) zarazków , z czego 80%
>> zna z młodszego wieku, czyli 900- 900 x 0,8 = 180 zarazków
>> nierozpoznanych.
>
> Czy jest na sali lekasz??
Neurochirurg? A nieeeee, wystarczy anestezjolog...
Qra
--
Młodość musi się wyszumieć, starość musi się wypalić.
|