Data: 2012-01-31 15:22:55
Temat: Re: Przedszkola
Od: Stalker <t...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 31 Sty, 15:57, Lolalny Lemur <s...@o...pl> wrote:
> W dniu 2012-01-29 21:56, Stalker pisze:
>
> > Wiesz, co? Ty jesteś zmęczona, zestresowana i najnormalniej w świecie
> > smutna.
> > W takiej sytuacji łatwo stracić obiektywizm i nietrudno o
> > niesprawiedliwość...
>
> > Może w tym wszystkim trochę za dużo niepotrzebnego rozgoryczenia jest?
>
> Wyjaśnij termin "niepotrzebnego". W kontekście poproszę.
Niepotrzebny, bo może sytuacja (np. wg tego co nawet dzisiaj
napisałaś) nie wynika tak naprawdę z niczyjej złej woli, jakiegoś
lenistwa czy opierdzielania się.
Jesteś zmęczona, przewrażliwiona i tak przedstawiłaś na początku
sytuację, na co dostałaś od koleżanek rady, które można sprowadzić do
jednego zdania: "Opier..lić towarzystwo z góry na dół i ustawić do
pionu".
Ja nie wiem czy takie rady, które wynikają tylko i wyłącznie z tego,
ze ktoś bierze twój płynący z rozgoryczenia i jednostronny opis
(jednostronny w sensie - tylko twój) za prawdę obiektywną, mają
sens...
Może jesteś tym typem kobiety, której "opier...nie" i ustawianie
faktycznie pomaga, ale IMO ty masz problem zupełnie gdzie indziej...
Dlatego (chironizując troszeczkę) sama musisz się zastanowić na ile
twój stan psychiczny powoduje, ze widzisz w bliskich co czego tam tak
naprawdę nie ma...
Stalker
|