Strona główna Grupy pl.soc.dzieci.starsze Przedszkole - wkurzyłam się

Grupy

Szukaj w grupach

 

Przedszkole - wkurzyłam się

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 114


« poprzedni wątek następny wątek »

51. Data: 2007-11-16 16:07:35

Temat: Re: Przedszkole - wkurzyłam si
Od: Elżbieta <w...@o...peel> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 16 Nov 2007 14:52:24 +0100, złośliwa napisał(a):

> W naszym przedszkolu jest sala gimnastyczna z placem zabaw,
> a więc jest i zjeżdżalnia i basen z piłkami i jakieś tam drabinki.

Tak, ale nie jest na powietrzu. Tu chodzi o wyjście, przewietrzenie dzieci,
hartowanie itd. Dobry byłby zadaszony.
--
Elżbieta

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


52. Data: 2007-11-16 16:09:47

Temat: Re: Przedszkole - wkurzyłam się
Od: Elżbieta <w...@o...peel> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 16 Nov 2007 13:44:46 +0100, Szpilka napisał(a):

> Ta grupa na wyjściach jest akurat zdyscyplinowana. Wszyscy się ładnie za
> rączki trzymają i słuchają pani. Puszczone samopas na ogródek robią co chcą.

Ale co to za atrakcja z wyjścia jak trzeba iść za rączki i nic więcej??
--
Elżbieta

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


53. Data: 2007-11-16 16:16:47

Temat: Re: Przedszkole - wkurzyłam się
Od: pamana <b...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora


> dlaczego?? Lepiej żeby siedziały w sali i wymieniały się zarazkami?? Kiedyś
> się muszą hartować. Nawet dziweci wózkowe są codziennie na spacerze, to
> dlaczego przedszkolaki nagle nie mogą??

zmora dlatego ze albo sa utytłane z blocie albo w czapkach spocone jak
konie po wielkiej pardubickiej a pani stoja obok i maja w nosie
,popieram jednak wietrzenie jak najbardziej a minusy znosze w samotnosci :-)
p.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


54. Data: 2007-11-16 16:17:30

Temat: Re: Przedszkole - wkurzyłam się
Od: "Szpilka" <s...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Elżbieta" <w...@o...peel> napisał w wiadomości
news:1t8mdlzcvgc0j$.1mbrbty370ish$.dlg@40tude.net...
> Dnia Fri, 16 Nov 2007 08:55:41 +0100, Szpilka napisał(a):
>
>> To że miały lekkie kurtki nie oznacza że pod nimi były cienko ubrane.
>> Może
>> miały 2 bluzy, może rodzice nie mieli cieplejszej kurtki,
>
> A może poszli do lasu...
> Wiem co widziałam.
> Mnie dziecko w krótkim rękawku pod zimową kurtką nie dziwi.

Mnie dziwi bo takiego nie widziałam.

Sylwia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


55. Data: 2007-11-16 16:19:22

Temat: Re: Przedszkole - wkurzyłam si
Od: "Szpilka" <s...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "krys" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:fhk9vr$gqn$1@inews.gazeta.pl...

>> A no właśnie.
>> Ja też wychodzę z takiego założenia że dziecko brudne to szczęśliwe
>> :-) Ale bez przesady. Do pełni szczescia nie jest mu potrzebne
>> codzienne turlanie się z górki.
>
> Ekhm, ja na takie didctum odpowiadam - "a kiedy ma się turlać - jak
> będzie miało 40 lat?"

A niech się turla ile dusza zapragnie, ale jak jest sucho. Od nieturlania
się w błocie jeszcze żadne dziecko z nieszczęscia nie umarło

Sylwia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


56. Data: 2007-11-16 16:21:03

Temat: Re: Przedszkole - wkurzyłam się
Od: Elżbieta <w...@o...peel> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 16 Nov 2007 12:25:58 +0100, złośliwa napisał(a):

> rodzice mówili że dziś dziecko jest podziębione żeby zostało

wrrrrrrrrrr. Tym sposobem "terroryzują" całą grupę, która się musi
dopasować do jednego. Skoro jest chore to zostaje w domu, a jeśli przyszło
do przedszkola to i na spacer się nadaje.
--
Elżbieta

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


57. Data: 2007-11-16 16:23:55

Temat: Re: Przedszkole - wkurzyłam si
Od: "Szpilka" <s...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Qrczak" <q...@g...pl> napisał w wiadomości
news:fhjss1$fbd$1@achot.icm.edu.pl...

>> Rodzic decyduje czy pozwolić dziecku się utytłać, wie że pójdą za chwilę
>> do domu i wskoczy dzieciak do wanny, przebierze się. A idąc po dziecko do
>> przedszkola chcę go odebrac w takim stanie w jakim przyszedł. Nie czepiam
>> się zachlapanej bluzki zupą czy farbą.
>
> A to bluzka zalana zupą nie będzie mokra i utytłana?

Nie. Bo zupy to zazwyczaj trochę kapnie, tak samo farby. Nie przesiąka do
kości. Tak czy ianczej bluzkę zmieniam mu codziennie. A jak potrzebuję od
razu po przedszkolu gdzies z nim iśc to zawsze biorę zapasową bluzkę w
kieszeń jak po niego idę.
Z kurtką raczej se ne da


>> Często po przedszkolu rodzic z dzieckiem musza coś załatwić, gdzies iść,
>> maja jakieś plany. I tak iść z tym brudnym dzieckiem?
>
> Ja nie jestem przedstawicielem frakcji, co to uważa że tylko z idealnym
> dzieckiem można iść między ludzi.
> Nieraz lazłam przez miasto z uflejonym a drącym się w niebogłosy bachorem,
> bo się mu zachciało w największą kałużę kolanami wpaść albo ciasteczko się
> rozciapało na buzi, rękach, ubraniu zarówno dziecięcym jak i
> towarzyszącego mu towarzystwa.
> Dziecko jest dziecko, małe głupie.

Jak mój był młodszy to też mniejszą wagę do tego przywiązywałam. Jakoś tak
samo z siebie wynikało że małe dziecko ma prawo być brudne. Ale z utytłanym
7latkiem już gorzej.


Sylwia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


58. Data: 2007-11-16 16:35:29

Temat: Re: Przedszkole - wkurzyłam się
Od: "Szpilka" <s...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Carol" <c...@c...pl> napisał w wiadomości
news:fhk480$pp5$1@achot.icm.edu.pl...

>> Ta grupa na wyjściach jest akurat zdyscyplinowana. Wszyscy się ładnie za
>> rączki trzymają i słuchają pani.

> O tym właśnie mówię! Toż to nie po krasnoludzku tak przez cały dzień za
> rączki i pod dyktando.

Wcale nie przez cały dzień, nie demonizuj.
W przedszkolu mają zorganizowane zajęcia (zerówka) czas na posiłki, ale poza
tym się bawią. Codziennie mają jakieś zajęcia, a to rytmika, a to tańce.
Jest czas by dac upust energii. Nie konieczne jest do tego wypuszczanie na
błoto. Zresztą nie codziennie jest deszczowa i brzydka pogoda, nic się
dzieciom nie stanie jak kilka razy nie wyjdą na dwór. A jeśli juz wyjdą to
nic im się nie stanie jak zamiast ganiać to pospacerują 0,5 h.


>> Nie wiem czy kiedykolwiek odebrałaś dzieci umazane z przedszkola. I czy
>> to było kilka dni pod rząd?

> Regularnie odbieram dzieci umazane. Już tego nawet nie zauważam ;)

Ale tak że ubranie wierzchnie nadaje się do prania? Czy jednak lekko
ubrudzone potraktowane wilgotną chusteczka nadaje się an drugi dzień do
założenia?

>
>> A jesli nawet no umierz mi na słowo, drewanine obmurszałę i brudzące
>> zabawki na podwórku nie zosatwiają śladów łatwych do usunięcia chusteczką
>> nawilżoną.

> Obmuszałe są śliskie i niebezpieczne. Zróbcie zebranie i zażądajcie
> wymiany na nowe nie drewniane.

No i właśnie wczoraj zauważyłam że części zabawek nie ma, remontują szatnię
to i może zmienią przy okazji zabawki na podwórku.
Tak czy inaczej moja wściekłośc wczorajsza nie wzięła się z ubrudzonego
ubrania tylko z tego że dziecko mi wypuścili na ziąb w samej podkoszulce pod
kurtką. Brudzenie wyszło podczas dyskusji więc tak ciągnę wątek :-)

Sylwia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


59. Data: 2007-11-16 16:39:42

Temat: Re: Przedszkole - wkurzyłam się
Od: Elżbieta <w...@o...peel> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 16 Nov 2007 17:16:47 +0100, pamana napisał(a):

> albo sa utytłane z blocie albo w czapkach spocone jak
> konie po wielkiej pardubickiej

błoto bym przeżyła, ale przegrzania bym nie odpuściła ;)

Jak to różnie ludzie mogą postrzegać czy komuś jest ciepło czy nie
Byłam w październiku z dziećmi na wycieczce (miałam wyjątkowe szczęście, bo
to był ostatni dzień ładnej pogody). Była dziewczynka w grubym swetrze a na
to miała kamizelkę beż rękawów. Ja patrząc na inne dzieciaki opatulone w
szaliki itp. pomyślałam sobie "ta to jest odpowiednio ubrana". Natomiast
koleżanka podeszła do mnie i powiedziała "ale ona to jest za lekko ubrana".
--
Elżbieta

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


60. Data: 2007-11-16 16:45:49

Temat: Re: Przedszkole - wkurzyłam się
Od: Elżbieta <w...@o...peel> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 16 Nov 2007 17:35:29 +0100, Szpilka napisał(a):

> Tak czy inaczej moja wściekłośc wczorajsza nie wzięła się z ubrudzonego
> ubrania tylko z tego że dziecko mi wypuścili na ziąb w samej podkoszulce pod
> kurtką.

Na szczęście przeżyło.
Skoro w takim razie wiadomo już, że na panią i przedszkole nie ma co
liczyć, to trzeb odbierając pytać "masz bluzę?" itp.
--
Elżbieta

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 5 . [ 6 ] . 7 ... 12


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

poszukuję książki
madscience
biżuteria srebrna - pytanie
Wiersz na konkurs recytatorski
Święta i mikołajki tuż tuż

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Statystyki inicjacji seksualnej
Poszukuje tytułu książki
Jak wyobrazacie sobie otwarcie przedszkoli i klas I - III ?
Dobre rady i sprytne sposoby przydatne dla dzieci, młodzieży i dorosłych
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych

zobacz wszyskie »