Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Przeklinanie

Grupy

Szukaj w grupach

 

Przeklinanie

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2003-02-14 10:43:49

Temat: Przeklinanie
Od: "tycztom" <t...@N...pw.edu.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam wszystkich.
Jesem tutaj pierwszy raz. Jeżeli to NTG, to proszę o wskazanie odpowiedniej
Grupy. Jeżeli temat był już kiedyś poruszany, tzn., że nieumiejętnie
przeszukałem archiwum i poproszę o hasło kluczowe.

Chciałbym zapytać, czy przeklinanie niesie jakieś pozytywne skutki
(jakiekolwiek)? Nie będe pisał o negatywach, bo każdy je zna: agresja, złość
("wyggooglowałem" również opinie typu: prostactwo) itd. - nie twierdzę, że
się zgadzam, tylko piszę o tym co znalazłem.
Ale mnie interesują pozytywne aspekty.
Bardzo proszę o szczere wypowiedzi (b. mile widziane linki, literatura).

P.S. Pytam, bo jestem ciekawski.

--
Pozdrawiam Serdecznie
Tomek Tyczyński

**
"Przy utrzymaniu obecnego tempa wymiany personelu
pewnego dnia ludzie będą okazami równie rzadkimi jak ptaki dodo."

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2003-02-14 10:54:47

Temat: Re: Przeklinanie
Od: Paweł Niezbecki <t...@p...neostrada.pl> szukaj wiadomości tego autora

tycztom <t...@N...pw.edu.pl>
news:b2ih96$ggr$1@foka.acn.pl:

> Ale mnie interesują pozytywne aspekty.

To dość oczywiste.

Najczęściej w miarę nieszkodliwe rozładowanie agresji, frustracji. Czasami
odpowiednio dane rzeczy słowo (szczerość, brak sztuczności).

P.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-02-14 10:59:58

Temat: Re: Przeklinanie
Od: "tycztom" <t...@N...pw.edu.pl> szukaj wiadomości tego autora

Paweł Niezbecki wrote:
> tycztom <t...@N...pw.edu.pl>
> news:b2ih96$ggr$1@foka.acn.pl:
>
>> Ale mnie interesują pozytywne aspekty.
>
> To dość oczywiste.
>
> Najczęściej w miarę nieszkodliwe rozładowanie agresji, frustracji. Czasami
> odpowiednio dane rzeczy słowo (szczerość, brak sztuczności).

OK, dziękuję za odp. Można gdzieś o tym poczytać?

--
Pozdrawiam Serdecznie
Tomek Tyczyński

**
"Przy utrzymaniu obecnego tempa wymiany personelu
pewnego dnia ludzie będą okazami równie rzadkimi jak ptaki dodo."

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-02-14 11:16:28

Temat: Re: Przeklinanie
Od: Paweł Niezbecki <t...@p...neostrada.pl> szukaj wiadomości tego autora

tycztom <t...@N...pw.edu.pl>
news:b2ii7f$h0a$1@foka.acn.pl:

> OK, dziękuję za odp. Można gdzieś o tym poczytać?

http://www.nsik.com.pl/archiwum/52/a16.html :)

P.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-02-14 11:28:55

Temat: Re: Przeklinanie (UWAGA - wulgaryzmy!)
Od: "Greg" <o...@f...sos.com.pl> szukaj wiadomości tego autora

"tycztom" w news:b2ih96$ggr$1@foka.acn.pl napisał(a):
>
> Chciałbym zapytać, czy przeklinanie niesie jakieś
> pozytywne skutki (jakiekolwiek)?

Moze znasz, a moze nie (lub ktos inny), wiec zacytuje :-)


> Kiedy sie czlowiek potknie albo skaleczy wola "O kurwa!".
> To cudowne, lapidarne slowo wyraza jakze wiele uczuc
> poczawszy od zdenerwowania, rozczarowania poprzez
> zdziwienie, fascynacje a na radosci i satysfakcji konczac.
> Przecietny Polak w rozmowie z przyjacielem opowiada
> np.:"Ide sobie stary przez ulice, patrze, a tam taka dupa,
> ze o kuuurrrwa."
> Kurwa moze rowniez wystepowac w charakterze
> interpunktora czyli zwyklego przecinka, np.; "Przychodze
> kurwa do niego, patrze kurwa a tam jego zona, no i sie
> kurwa wkurwilem no nie?".
> Czasem kurwa zastepuje tytul naukowy lub sluzbowy,
> gdy nie wiemy, jak sie zwrocic do jakiejs osoby plci
> zenskiej ("chodz tu kurwo jedna!"). Uzywamy kurwy do
> charakteryzowania osob ("brzydka, kurwa nie jest","o
> kurwa, takiej kurwie na pewno nie pozycze"), czy jako
> przerwy na zastanowienie ("czekaj, czy ja, kurwa lubie
> poziomki?").
> Wyobrazmy sobie jak ubogi bylby slownik przecietnego
> Polaka bez prostej kurwy. Idziemy sobie przez ulice,
> potykamy sie nagle i mowimy do siebie:"bardzo mnie
> irytuja nierownosci chodnika, ktore znienacka narazaja
> mnie na upadek. Nasuwa mi to zle mysli o wladzach gminy".
> Wszystkie te i o wiele jeszcze bogatsze tresci i emocje
> wyraza proste "O kurwa!", ktore wyczerpuje sprawe.
> Gdyby Polakom zakazac kurwy, niektorzy z nich przestaliby
> wogole mowic, gdyz nie umieliby wyrazic inaczej swoich
> uczuc.Cala Polska zaczelaby porozumiewac sie namigi
> i gesty. Doprowadziloby to do nerwic, nieporozumien,
> niepewnosci i niepotrzebnych naprezen w Narodzie Polskim.
> A wszystko przez jedna mala kurwe.
> Spojrzmy jednak na rodowod tego slowa.
> Kurwa wywodzi sie z laciny od curva czyli krzywa.
> Pierwotnie w jezyku polskim kurwa oznaczala kobiete
> lekkich obyczajow, czyli po prostu dziwke. Dzis kurwe
> stosujemy rowniez i w tym kontekscie, ale mnogosc
> innych znaczen przykrywa calkowicie to jedno. Mozna z
> powodzeniem stwierdzic, ze kurwa jest najczesciej
> uzywanym przez Polakow slowem.
> Dziwi jednak jedno - dlaczego slowo to nie jest uzywane
> publicznie (nie liczac filmow typu "PSY", gdzie aktorzy
> przescigaja sie w rzucaniu kurwami), praktycznie nie
> slyszymy aby politycy czy dziennikarze wplatali w swe
> zdania zgrabne kurwy.
> Pomyslmy o ile piekniej wygladalaby prognoza pogody
> wygloszona w nastepujacy sposob:
> "Na zachodzie zachmurzenie bedzie kurwa umiarkowane,
> wiatr raczej kurwa silny. Temperatura maksymalna ok. 2
> st. Celsjusza, a wiec kurewsko zimno kurwa bedzie.
> Ogolnie, to kurwa jesien idzie".


Ogolnie slowo jak slowo. Slowo samo w sobie zlym nie jest. Chodzi o
intencje z jakimi zostanie wypowiedziane. Jesli czesto stosuje sie go w
sensie obrazliwym wtedy staje sie przeklenstwem, wulgaryzmem. Uzyskawszy
taki statut dla niektorych moze stac sie bardziej atrakcyjne. Dla
przykladu jaki mialoby sens uzywanie jako przecinka slowa... "gruszka"?
Zadnego, poniewaz z tym slowem raczej nie wiaza sie zadne emocje. Takie
slowo "kurwa" juz jakis ladunek emocjonalny ze soba niesie. Dzieki temu w
jakims tam stopniu wplywa sie na innych, a to moze byc kuszace. Pewne
slowa uznawane za wulgarne sa tez traktowane jako... parszywe ;-) Nagminne
przeklinanie moze byc wiec komunikatem - niczego nie dam sobie narzucic i
sam(a) decyduje co jest dobre, a co nie.

Moze tyle kombinowania na ten temat z mojej strony :-)


pozdrawiam
--
Greg
Serwis PSPHome - http://www.psphome.htc.net.pl
Z psychologia jedyne co mam wspolnego to to, ze jestem czlowiekiem.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-02-14 11:52:06

Temat: Re: Przeklinanie
Od: "RotMistrz" <5...@i...neostrada.pl> szukaj wiadomości tego autora

> OK, dziękuję za odp. Można gdzieś o tym poczytać?

Poczytać to nie wiem, ale posłuchac można na ulicy.


POzdrawiam


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-02-14 11:57:06

Temat: Re: Przeklinanie (UWAGA - wulgaryzmy!)
Od: "tycztom" <t...@N...pw.edu.pl> szukaj wiadomości tego autora

Greg wrote:
> "tycztom" w news:b2ih96$ggr$1@foka.acn.pl napisał(a):
>>
>> Chciałbym zapytać, czy przeklinanie niesie jakieś
>> pozytywne skutki (jakiekolwiek)?
>
> Moze znasz, a moze nie (lub ktos inny), wiec zacytuje :-)
>
>
>> Kiedy sie czlowiek potknie albo skaleczy wola "O kurwa!".
>> To cudowne, lapidarne slowo wyraza jakze wiele uczuc
>> poczawszy od zdenerwowania, rozczarowania poprzez
>> zdziwienie, fascynacje a na radosci i satysfakcji konczac.
>> Przecietny Polak w rozmowie z przyjacielem opowiada
>> np.:"Ide sobie stary przez ulice, patrze, a tam taka dupa,
>> ze o kuuurrrwa."
>> Kurwa moze rowniez wystepowac w charakterze
>> interpunktora czyli zwyklego przecinka, np.; "Przychodze
>> kurwa do niego, patrze kurwa a tam jego zona, no i sie
>> kurwa wkurwilem no nie?".
>> Czasem kurwa zastepuje tytul naukowy lub sluzbowy,
>> gdy nie wiemy, jak sie zwrocic do jakiejs osoby plci
>> zenskiej ("chodz tu kurwo jedna!"). Uzywamy kurwy do
>> charakteryzowania osob ("brzydka, kurwa nie jest","o
>> kurwa, takiej kurwie na pewno nie pozycze"), czy jako
>> przerwy na zastanowienie ("czekaj, czy ja, kurwa lubie
>> poziomki?").
>> Wyobrazmy sobie jak ubogi bylby slownik przecietnego
>> Polaka bez prostej kurwy. Idziemy sobie przez ulice,
>> potykamy sie nagle i mowimy do siebie:"bardzo mnie
>> irytuja nierownosci chodnika, ktore znienacka narazaja
>> mnie na upadek. Nasuwa mi to zle mysli o wladzach gminy".
>> Wszystkie te i o wiele jeszcze bogatsze tresci i emocje
>> wyraza proste "O kurwa!", ktore wyczerpuje sprawe.
>> Gdyby Polakom zakazac kurwy, niektorzy z nich przestaliby
>> wogole mowic, gdyz nie umieliby wyrazic inaczej swoich
>> uczuc.Cala Polska zaczelaby porozumiewac sie namigi
>> i gesty. Doprowadziloby to do nerwic, nieporozumien,
>> niepewnosci i niepotrzebnych naprezen w Narodzie Polskim.
>> A wszystko przez jedna mala kurwe.
>> Spojrzmy jednak na rodowod tego slowa.
>> Kurwa wywodzi sie z laciny od curva czyli krzywa.
>> Pierwotnie w jezyku polskim kurwa oznaczala kobiete
>> lekkich obyczajow, czyli po prostu dziwke. Dzis kurwe
>> stosujemy rowniez i w tym kontekscie, ale mnogosc
>> innych znaczen przykrywa calkowicie to jedno. Mozna z
>> powodzeniem stwierdzic, ze kurwa jest najczesciej
>> uzywanym przez Polakow slowem.
>> Dziwi jednak jedno - dlaczego slowo to nie jest uzywane
>> publicznie (nie liczac filmow typu "PSY", gdzie aktorzy
>> przescigaja sie w rzucaniu kurwami), praktycznie nie
>> slyszymy aby politycy czy dziennikarze wplatali w swe
>> zdania zgrabne kurwy.
>> Pomyslmy o ile piekniej wygladalaby prognoza pogody
>> wygloszona w nastepujacy sposob:
>> "Na zachodzie zachmurzenie bedzie kurwa umiarkowane,
>> wiatr raczej kurwa silny. Temperatura maksymalna ok. 2
>> st. Celsjusza, a wiec kurewsko zimno kurwa bedzie.
>> Ogolnie, to kurwa jesien idzie".
>
>
> Ogolnie slowo jak slowo. Slowo samo w sobie zlym nie jest. Chodzi o
> intencje z jakimi zostanie wypowiedziane. Jesli czesto stosuje sie go w
> sensie obrazliwym wtedy staje sie przeklenstwem, wulgaryzmem. Uzyskawszy
> taki statut dla niektorych moze stac sie bardziej atrakcyjne. Dla
> przykladu jaki mialoby sens uzywanie jako przecinka slowa... "gruszka"?
> Zadnego, poniewaz z tym slowem raczej nie wiaza sie zadne emocje. Takie
> slowo "kurwa" juz jakis ladunek emocjonalny ze soba niesie. Dzieki temu w
> jakims tam stopniu wplywa sie na innych, a to moze byc kuszace. Pewne
> slowa uznawane za wulgarne sa tez traktowane jako... parszywe ;-) Nagminne
> przeklinanie moze byc wiec komunikatem - niczego nie dam sobie narzucic i
> sam(a) decyduje co jest dobre, a co nie.
>
> Moze tyle kombinowania na ten temat z mojej strony :-)


Wielkie dzięki (tekstu nie znałem).
Moją uwagę przykuł "ładunek emocjonalny" - a raczej jego rozładowanie.
Chyba rzeczywiście trudno byłoby znaleźć werbalny substytut "wiązanki" :-)

--
Pozdrawiam Serdecznie
Tomek Tyczyński

**
"Przy utrzymaniu obecnego tempa wymiany personelu
pewnego dnia ludzie będą okazami równie rzadkimi jak ptaki dodo."

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-02-14 12:00:31

Temat: Re: Przeklinanie
Od: "tycztom" <t...@N...pw.edu.pl> szukaj wiadomości tego autora

RotMistrz wrote:
>> OK, dziękuję za odp. Można gdzieś o tym poczytać?
>
> Poczytać to nie wiem, ale posłuchac można na ulicy.

Wiem, wiem.. nawet gdybym był z "kosmosu", to "googlując" na pewno trafiłbym
na cytat P. Miodka:

"Stopniem zwulgarnienia naszego języka jestem ciężko przerażony i nie unikam
tu tonu patetycznego, że jeśli idzie o obecność słów i wyrażeń ordynarnych,
na pewno dożyliśmy sytuacji patologicznej. W porównaniu z innymi narodami
zdecydowanie przodujemy w używaniu wulgaryzmów. Są wszędzie: w tramwaju, w
autobusie, na piłkarskich stadionach i przy imieninowym stole, nad czym
niesłychanie ubolewam i czym jestem potwornie zdegustowany."

--
Pozdrawiam Serdecznie
Tomek Tyczyński

**
"Przy utrzymaniu obecnego tempa wymiany personelu
pewnego dnia ludzie będą okazami równie rzadkimi jak ptaki dodo."

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-02-14 12:01:43

Temat: Re: Przeklinanie (UWAGA - wulgaryzmy!)
Od: s...@d...pl (Marcin Surowiec) szukaj wiadomości tego autora


----- Original Message -----
From: "tycztom" <t...@N...pw.edu.pl>
To: <p...@n...pl>

: Wielkie dzięki (tekstu nie znałem).
: Moją uwagę przykuł "ładunek emocjonalny" - a raczej jego rozładowanie.
: Chyba rzeczywiście trudno byłoby znaleźć werbalny substytut "wiązanki" :-)

rzeczywiście,
trudniej powiedzieć:

"wzbudza we mnie irytację, gdy odpowiadający na posta, cytuje kilkadziesiąt
linijek, żeby dopisać trzy własne, które nie są odpowiedzią na zacytowany
fragment (całość).
Czy użytkownicy grup dyskusyjnych kiedykolwiek nauczą się poprawnego
formatowania wysyłanych listów"

niż

q****, cytuj poprawnie! :-)

pozdrowienia

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.sci.psychologia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-02-14 12:32:34

Temat: Re: Przeklinanie (UWAGA - wulgaryzmy!)
Od: "tycztom" <t...@N...pw.edu.pl> szukaj wiadomości tego autora

Marcin Surowiec wrote:

[ciach]

> q****, cytuj poprawnie! :-)
>
> pozdrowienia

OK, czy forma z "[ciach]" jest do zaakceptowania? :-)

--
Pozdrawiam Serdecznie
Tomek Tyczyński

**
"Przy utrzymaniu obecnego tempa wymiany personelu
pewnego dnia ludzie będą okazami równie rzadkimi jak ptaki dodo."

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 . 3


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

pl.SCI.psychologia
Re: Walentynki
test na ukochanego
Proszę o kontakt
W sieci...

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »