Data: 2001-11-30 22:18:43
Temat: Re: Przekonywanie
Od: "Paweł" <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Jeżeli chodzi o to, to moje zdanie jest takie, że najlepsze efekty można
> uzyskać (jak wszędzie z resztą) stając się innym, lepszym człowiekiem. W
tym
> temacie jak poprawisz o 1% lubienie siebie, lubienie dziewczyn, pewność
> siebie, ogólną pozytywną postawę, spokój ducha i wewnętrzną równowagę to
> poprawisz całość o 50%. Jeżeli te czynniki poprawisz o 5%, to wyniki w
> świecie zewnętrznym będą o 500% lepsze. Jeżeli Poprawisz to o 10% - to
> zostawisz konkurencję bardzo, bardzo daleko w tyle, a jeśli o więcej to
> nigdy nie będziesz już musiał się tym zagadnieniem martwić w tym
kontekście,
> natomiast dojdzie problem co zrobić z "nadmiarem". Do tego wskazówki
> techniczne to tylko dodatek. W Twoim wieku nie koncentrowałbym się
> nadmiernie na "sztuczkach" typu jak przez kilkanaście minut spowodować, że
> laska ma wrażenie jakby Cię znała od dawna, bo raz- możesz mieć trudności
z
> wcieleniem ich w życie a dwa możesz stracić całościowe spojrzenie i stać
się
> "dupkiem zwykłym z dynamitem w ręce". Wierzę, że Ci to nie grozi. Polecam
> zatem sztuczki na samym sobie na początek a dopiero za jakiś czas
zobaczysz,
> że właściwie do "normalnego" życia niewiele więcej potrzeba. Sporo się nad
> tym zagadnieniem zastanawiałem i doszedłem do wniosku, że każdy , kto ma
> "dobrze w głowie"to ma automatycznie ustabilizowane życie z osobnikiem
płci
> przeciwnej. Jeżeli komuś spadnie któryś z tych czynników to zaczynają się
> problemy. Jeżeli ktoś podniesie wszystkie te czynniki to problemy znikają.
> Słowo "automatycznie" ma tutaj znaczenie, bo to faktycznie dzieje się
> właściwie natychmiast w obie strony po zaistnieniu zmian w psychice. To
jest
> jeszcze nie dopracowana teoria, także może zawierać istotne braki :).
Mam parę pytań co do tego tekstu:
1) jak mam poprawić te rzeczy: lubienie siebie, lubienie dziewczyn, pewność
siebie, ogólną pozytywną postawę, spokój ducha i wewnętrzną równowagę -
czyli to, co powiedziałeś?
2) Co masz na myśli pisząc "sztuczki"?
Pozdrowienia
Paweł
|