Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Przekopiowane - Robert Stiller: Freud i żydowska tradycja mistyczna. Re: Przekopiowane - Robert Stiller: Freud i żydowska tradycja mistyczna.

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: Przekopiowane - Robert Stiller: Freud i żydowska tradycja mistyczna.

« poprzedni post
Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: "Tytus" <t...@a...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Przekopiowane - Robert Stiller: Freud i żydowska tradycja mistyczna.
Date: Mon, 26 Jul 2004 14:29:08 +0200
Organization: news.onet.pl
Lines: 260
Sender: t...@a...pl@cmz3.neoplus.adsl.tpnet.pl
Message-ID: <ce2t3q$9r8$1@news.onet.pl>
References: <cdtlb4$aa6$1@news.onet.pl> <ce2f6a$3e$1@news.onet.pl>
<ce2glj$c7j$1@news.onet.pl> <ce2jgf$1ad$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: cmz3.neoplus.adsl.tpnet.pl
X-Trace: news.onet.pl 1090844602 10088 83.31.153.3 (26 Jul 2004 12:23:22 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 26 Jul 2004 12:23:22 GMT
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1409
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1409
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:281496
Ukryj nagłówki


Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
news:ce2jgf$1ad$1@news.onet.pl...
> Tytus:
> > a to jest stanowisko oficjalne w tej sprawie:
> > http://www.jewish.org.pl/polskie/materialy/JewFAQ/ka
bbalah.htm
>
> Tak, tak, zgadzam sie ze hebrajska wersja 'mistycyzmu', w tym
> judaistyczna mysl 'mistyczna', byla obecna w judaizmie od
> zarania jego dziejow...
>
> tak samo jak zgadzam sie ze katolicka wersja 'mistycyzmu', w tym
> katoliska mysl 'mistyczna' byla obecna w katolicyzmie od zarania
> jego dziejow...
>
> itd.
>
> Bo wiesz, rozne sa 'mistycyzmy': judaistyczny i katolicki to tylko
> niektore z nich.
>
> Tymczasem mistycyzm jej ze tak powiem jeden - wg mnie nie ma
> jego sladow ani w judaizmie, ani w katolicyzmie... ani w zadnej innej
> religii zreszta, gdyz mistycyzm z zalozenia _wyklucza_ jakokolwiek
> religie. :)

mnie chodzi o mistycyzm w rozumieniu przeżycia łączności z Bogiem
nie napisałem w tytule że w judaiźmie - chociaż może pojęcia żydowski i
judaistyczny są tożsame

łatwo coś takiego napisać, że nie ma śladów mistycyzmu
czy to w judaiźmie czy w katolicyzmie (miałeś na myśli całe
chrześcijaństwo?)
trudniej jest to obronić (zawsze można powiedzieć: bo tak jest i już, tak
uważam i koniec :) co w praktyce CKP stosuje)

zmuszasz mnie tym do wysmarowania odpowiedzi, wyszukania argumentów,
poszperania w źródłach
(czuje się w jakimś sensie za ten wątek odpowiedzialny - chociaż nie było
moim zamiarem rozpętywanie dyskusji
miała to byc tylko ciekawostka)

zacznę od definicji mistycyzmu
(chociaz nie powinienem :-) bo w wątku duszowym CKP strasznie się oburzał na
moje słownikowe definicje
ale dobrze jest ustalić jakąś (jakąkolwiek) płaszczyznę języka, bo potem się
pływa gdzieś obok,

MISTYCYZM [gr.], od czasów nowoż. samodzielna dyscyplina teol. (teologia
mistyczna), której przedmiotem jest mistyka; również kierunek filoz.-rel.
uznający możliwość bezpośredniego łączenia się duszy ludzkiej z Bogiem;
rzadziej - możliwość poznania przez człowieka istoty bytu przez intuicję,
kontemplację oraz objawienie Boga.
MISTYKA [gr.], stan życia rel., w którym człowiek osiąga bezpośrednie i
doświadczalne przeżycie łączności z Bogiem;

(skracam wszystko możliwie miłosiernie)
jeśli inaczej pojmujesz mistycyzm - dalsze cytaty mogą nie mieć sensu, albo
odniesienia...


ponieważ przygotowuje się do dużego projektu rekonstrukcji getta w filmie
dokumentalnym
(nie jest to może jakiś punkt specjalny moich zainteresowań, chciałbym co
innego robic, ale to już klepnięte i są pieniądze na to)
a wcześniej robiłem kilka filmów o żydach (niestety takich na modłę polską -
a więc nie do zniesienia)
no i napisałem scenariusz do gry przygodowej, która obejmuje całą historię
żydów w polsce od XIV w. do dzisiaj
to temat jest mi w jakimś sensie znany (przez dwa lata się intensywnie
uczyłem)

zacznę od chasydyzmu i od ludzi:
[...]
Sabataj Cwi (1626-1676), doznał pierwszego mesjańskiego widzenia w 1648 r.
Ów moment to początek jego posłannictwa. Przez kilkanaście lat jednak
prowadził misyjną działalność bez większego powodzenia. Dopiero spotkanie z
Natanem z Gazy w 1665 r., młodym i szanowanym kabalistą, który publicznie
uznał jego mesjański mandat i okazał się sprawnym propagandystą i
organizatorem, nadało ruchowi Sabataja Cwi prawdziwy rozmach. Kolejne
widzenie Sabataj przeżył w noc pesachową 1668 r., dwa lata po tym, jak w
Turcji dla ratowania życia przeszedł na islam. Niebiosa wytłumaczyły mu
wówczas prawdziwy sens jego konwersji, którego on sam nie był świadom:
Sabataj został wybrany jako Mesjasz i wysłany, by zebrać ziarno zasiane
między narodami. Ziarno to znajdowało się nie tylko w posiadaniu Żydów,
dlatego zadaniem Mesjasza było nie pozwolić, aby choć jedno się zmarnowało.
Nawracał więc gojów na "prawdziwą wiarę", która nie ograniczała się do
żadnej konkretnej religii i wykraczała poza wszystkie religijne instytucje.
Jego misjonarską aktywność wśród nie-Żydów potwierdzają źródła historyczne.
Właśnie za szerzenie mesjanizmu wśród muzułmanów został w 1672 r. skazany na
wygnanie na wybrzeże czarnogórskie.

Baal Szem Tow (1695-1760), zwany też Beszt, mesjańskiego widzenia
doświadczył w Rosz ha-Szana 5507 (1747) roku. Potraktował je jako otrzymanie
mesjańskiego, choć jednoznacznie nieokreślonego posłannictwa. Wystąpienie
Szem Towa związane było z przepowiedzianym przez Sabataja Cwi na 5507 r.
mesjańskim przełomem, a sam Szem Tow uznawał mesjański mandat Sabataja, choć
nie jako ostatecznego zbawiciela, lecz jako mesjasza wstępnego,
przygotowującego zbawienie. W widzeniu Beszt otrzymał zapewnienie, że świat
nie jest jeszcze gotowy na zbawienie i że on sam musi go dopiero przygotować
swoją nauką.

Jakub Frank (1726-1791) pierwszą i najważniejszą iluminację mesjańską miał
20 listopada 1753 r. w Salonikach. Droga zbawienia jest wedle otrzymanej
iluminacji niszczeniem duchowych sideł, za pomocą których siły demoniczne
wiążą człowieka z nie zbawionym światem. Kronika frankistowska nazywa to
wydarzenie "zesłaniem Ducha Świętego". Frank miał jeszcze trzy inne
"zesłania Ducha Świętego". Po drugim, które miało miejsce na Wołoszczyźnie,
Jakub udał się z mesjańską misją do Polski. Po ostatnim widzeniu w 1754 r.
na Podolu Jakub Frank wraz ze swymi stronnikami przeszedł na
chrześcijaństwo.
Sabataj Cwi, Baal Szem Tow i Jakub Frank pozostawili po sobie spisane
"widzenia", jedyne tego rodzaju świadectwa po dwóch tysiącach lat
żydowskiego mesjanizmu. Ich iluminacje całkowicie zignorowały powszechne
oczekiwania żydowskiego mesjanizmu: powrót z rozproszenia, odbudowę
świątyni, wojny Goga i Magoga oraz królestwo mesjańskie. Widzenia zostały
jednak przez nich, bądź przez ich sekretarzy wykorzystane dla pozyskania
masowego poparcia i stworzenia największych w czasach nowożytnych ruchów
religijnych w obrębie judaizmu: sabbataizm, chasydyzm i frankizm.

Jan Doktór, Mesjańskie posłannictwa
[...]

chodzi mi o takich mistyków w historii (tradycji) , którzy pod wpływem
kontaktu z Bogiem, zmieniali swoje życie, ryzykowali wiele, a nawet marnie
kończyli. czyli o ludzi którzy gotowi byli na wszystko...i po których
działalności pozostała jakakolwiek spuścizna (czy to literatura, czy tez
opisy)

chasydyzm [od hebr. chasid = pobożny], ruch religijny zapoczątkowany w XVIII
w., którego celem była odnowa religijności wyznawców judaizmu. Uformował się
na terenie Podola, pod wpływem mistyki (której gł. ośrodkiem było
galilejskie miasto Safed), ludowej tradycji Żydów Rzeczypospolitej, a także
elementów słowiańskiej kultury ludowej i folkloru. Twórcą i pierwszym
przywódcą ruchu był Baal Szem Tow z Międzyboża. Ch. nie wykształcił
jednolitej doktryny, a nauki i praktyki poszczególnych ' cadyków były
odmienne. W stosunku do judaizmu ortodoksyjnego (' mitnagdim) ch. wnosił
silny pierwiastek emocjonalny, elementy panteizmu oraz praktyki ekstatyczne
(widoczne w modlitwie, śpiewie i tańcu), odrzucał zinstytucjonalizowane
formy religijności (szczególnie w początkowym okresie kształtowania się
ruchu), kładł nacisk na spontaniczność. Ukształtował nową ludową wiarę,
opartą na autorytecie cadyków. Instytucja cadyków, ekstatyczny typ
religijności i zatarcie granic między sacrum i profanum w życiu codziennym,
związane z wiarą, że świat przeniknięty jest "świętymi odblaskami" [hebr.
nicocot] boskiej substancji, a celem człowieka, w szczególności Żyda, jest
uwolnienie tych odblasków ze skorupy zła, tak by mogły połączyć się ze swym
źródłem - to charakterystyczne cechy, wspólne dla różnych grup chasydzkich.
Bogu powinno się służyć z radością, aby jednak być radosnym, należy
zaspokoić potrzeby codzienne oraz pokonać pokusy. Czynności takie, jak
jedzenie czy praca, choć związane ze sferą materialnego świata, służyły
Bogu, jeśli wykonywane były z odpowiednim nastawieniem [hebr. kawana], z
bojaźnią i miłością. Ten sam warunek stawiany był pobożnym uczynkom i
wykonywaniu nakazów rel. (' micwa). Modlitwa nie dosięgała Boga, jeśli nie
była odmawiana z entuzjazmem [hebr. hitlahawut], który w obrzędowości
chasydzkiej wyrażano gwałtownymi ruchami całego ciała, klaskaniem i
okrzykami podczas nabożeństw. Powierzona Żydom misja uwalniania "świętych
odblasków" miała przybliżyć nadejście Mesjasza, co jest ostatecznym celem
ziemskiej historii.

przepisałem z:
Historia i kultura Żydów polskich. Słownik",
autorstwa Aliny Całej, Hanny Węgrzynek i Gabrieli Zalewskiej,
wydanej przez WSiP
mmusiałem to przeczytac ze 100 razy - uff...

Był to ruch mistyczny, zakorzeniony w judaizmie i zgodny z nim, lecz
wykraczał poza ramy nauki rabinów i stąd też wynikał ich silny sprzeciw. U
jego podstaw legła tradycja kabalistyczna, widząca okruchy Bożej obecności w
każdym przejawie stworzenia i twierdząca, że świat istnieje "wewnątrz" Boga,
dlatego można Go czcić nawet najprostszymi zajęciami. Niezmiernie ważna była
postać cadyka (sprawiedliwego), duchowego mistrza, mającego wedle tej
tradycji specjalny kontakt ze Stwórcą i obdarzonego nadnaturalną mocą i
mądrością. Cadyk był duchowym przewodnikiem swoich chasydów (hebr.
sprawiedliwych, wiernych Przymierzu), często posiadał moc uzdrowieńczą, był
pośrednikiem między Bogiem a Jego ludem. Chasydzi przychodzili do niego po
radę, z czasem wytworzył się zwyczaj wręczania zapytań czy próśb na małych
karteczkach, zwanych kwitłech. Ważnym elementem nauki chasydów było
emocjonalne i żywiołowe przeżywanie modlitwy oraz radość i ekstaza,
zapamiętanie w śpiewie i tańcu dla Boga. Głośne, pełne muzyki i tańca
modlitwy odbywały się w domach modlitwy zwanych sztibłech. Życie w
zachwyceniu - tak w skrócie można określić sposób chasydzkiej egzystencji.
Tym, który wprawia w owo zachwycenie jest cadyk, tymi, którzy w nim trwają,
są jego chasydzi. Cadyk spotykał się z przybyłymi do niego, często z daleka,
chasydami zwłaszcza podczas Szabatów i Świąt. Odbywały się wtedy uroczyste
posiłki zwane tisz, a uczestniczenie w nich było dla ucznia cadyka
zaszczytem
Głównymi przeciwnikami ruchu chasydzkiego byli rabini, a główny ośrodek
opozycji, któremu przewodził Elijah ben Solomon Zalman, Gaon z Wilna,
znajdował się na Litwie. Tam też, zwłaszcza w ostatnim trzydziestoleciu
XVIII w. opozycja była najbardziej zorganizowana - powstał tam bowiem
przeciwny chasydyzmowi ruch mitnagdim, kierowany przez Gaona z Wilna, a
później przez jego ucznia Chaima z Wołożyna. Poza tym okresem kontrowersje
rozgrywały się na poziomie lokalnym.



Głównymi zarzutami mitnagdim pod adresem chasydów było przedkładanie
modlitwy nad studiowanie Tory, które według tradycyjnego judaizmu było
główną drogą prowadzącą do Boga. Przeciwnicy widzieli w chasydyzmie, w jego
wizjach, ekstazie i cudach niebezpieczne kłamstwa, a także zagrożenie
bałwochwalstwem w związku z czcią okazywaną cadykowi. Chasydzi byli także
oskarżani o uleganie wpływom sabatanizmu i współczesnego początkom
chasydyzmu frankizmu - wykluczonych z judaizmu fałszywych ruchów
mesjańskich. Także przejście z aszkenazyjskiego do sefardyjskiego obrządku w
sferze modlitw stanowiło wyzwanie dla tradycyjnej ortodoksji na tych
terenach.

Stosunek poszczególnych sekt chasydzkich w Izraelu do państwa był i jest
bardzo zróżnicowany. Niektóre grupy (np. węgierski Satmer) wciąż zaliczają
się do największych przeciwników państwa Izrael - negują zasadność jego
istnienia, posuwają się do nie przyjmowania dotacji państwowych, nie płacą
także podatków. Inne z nich reprezentują niemal skrajnie odmienną postawę,
angażują się w politykę izraelską i popierają osadnictwo na Zachodnim Brzegu
Jordanu.



W Europie Wschodniej, na Ukrainie, Białorusi, także w Polsce, znajdują się
do dziś dnia grobowce sławnych cadyków. Każdego roku przybywają do nich
pielgrzymi z Izraela i Stanów Zjednoczonych, wierzący, że modlitwa przy
grobie cadyka szybciej i skuteczniej zostanie wysłuchana przez Najwyższego.
Prośby pozostawiane są na małych karteczkach wkładanych w szpary grobowca.
Najliczniejsze pielgrzymki na terenie dzisiejszej Polski podróżują do grobu
rabbiego Elimelecha z Leżajska.

przekopiowane z oficjalnej strony jewish.org


A to jest coś co specjalnie znalazłem dla Cypriana Kamila Petera (powinien
się ucieszyć)

w Xiędze Rodzaju i w całej Biblii poznawanie ciałem i przez ciało nie tylko
nie jest gorsze od poznawania rozumowego, ale stanowi warunek wszelkiej
wiedzy, o czym świadczy podwójny sens hebrajskiego słowa "poznawać"
("lada'at") odsyłającego jednocześnie do aktu pojmowania i aktu seksualnego.
Mistyczna tradycja żydowska bardzo silnie podkreśla cielesne źródła
poznania, zakorzenienie intelektu w doświadczeniach cielesnych. W tradycji
żydowskiej pozostającej najbliżej Pisma, kategorie poznawcze, nawet
najbardziej abstrakcyjne, odzwierciedlają strukturę somatyczną człowieka.
Dlatego kabaliści powtarzają werset z Xięgi Hioba: "I zaś obleczon będę w
skórę moję i w ciele mojem oglądam Boga mego" (Hi: 19,26).
Moses napisał, że życie ludzkie powstało z przeniknięcia najczystszego
bożego oddechu do najbrudniejszej gliny i ten oddech nie objął tylko głowy,
lecz całe ciało, boży oddech przeniknął ciało i to się po hebrajsku nazywa
"nefesh." Nie wolno pojmować "nefesh" jako zwykłego połączenia duszy i
ciała, takiego, że po śmierci dusza z ciała może po prostu ulecieć,
rozdzielić się z ciałem. Oddech boży przenikając pierwotną materię zmienia
ją, ożywia i sam się "materializuje", przeistacza w "nefesh haya", w ciało
żyjące.

to jest podstawa tzw. mistycyzmu cielesnego, materialnego.

tyt.

nie jestem żydem, ani nawet żydoentuzjastą
jestem chrześcijaninem z tym że cokolwiek niesfornym

ps.
widziałeś film "Pi"?


 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
26.07 cbnet
26.07 Tytus
26.07 cbnet
26.07 e...@w...net
27.07 Pyzol
27.07 Pyzol
27.07 Tytus
27.07 Tytus
27.07 cbnet
27.07 Tytus
27.07 cbnet
27.07 e...@w...net
27.07 Pyzol
27.07 KOMINEK
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?
Sztuczna Inteligencja
Ucieczka z Ravensbruck - komentarz
I pod drzwiami staną i nocą kolbami w drzwi załomocą
Jesttukto?
?
Comprehensive Protection Guide with IObit Malware Fighter Pro 11.3.0.1346 Multilingual
Advanced SystemCare Pro 17.5.0.255: Ultimate Performance Optimizer
IObit Uninstaller Pro 13.6.0.5 Multilingual Review and Tutorial
"Prawdziwy" mężczyzna.
Senet parts 1-3
"Młodzieżowe Słowo Roku 2025 - głosowanie", ale bez podania znaczeń tych neologizmów
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
Reżim Talibów w Afganistanie zakazał kobietom: pracy w większości zawodów, studiowania, nauki w szkołach średnich i podstawowych!!!
Edukuję się jak używać Thunderbirda
NOWY: 2025-09-29 Alg., Strukt. Danych i Tech. Prog. - komentarz.pdf
Polska [masowo - przyp. JMJ] importuje paprykę, a polska gnije na polach
Kol. sukces po polsku: polscy naukowcy przywracają życie morskim roślinom
Tak działa edukacja Putina. Już przedszkolaki śpiewają, że są gotowe skonać w boju
Medycyna - czy jej potrzebujemy?
Atak na [argentyńskie - przyp. JMJ] badaczki, które zbadały szczepionki na COVID-19
Xi Jinping: ,,Prognozy mówią, że w tym stuleciu istnieje szansa dożycia 150 lat"
Zbrodnia 3 Maja
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem