Data: 2002-03-07 20:44:54
Temat: Re: Przemyslenia
Od: a...@K...russia (aRt)
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Wed, 6 Mar 2002 14:48:33 +0100,przez grzesiek zostalo napisane:
> Jednakze powiedzcie mi prosze, po co mam sie zenic skoro znakomita wiekszosc
> par wczesniej czy pozniej sie rozchodzi, wiekszosc ma tzw. ciche dni, i
> wogole to widze to bardziej niz zle.
> Moze zatem lepiej dac sobie spokoj z calym tym slubem i wspolnym zyciem.
> Na koniec dodam ze bardzo sie kochamy z moja przyszla ( mam nadzieje :) )
> zona, i uklada nam sie naprawde swietnie, ale Wam tez sie ukladalo swietnie
> na poczatku...
----------------------------------------------------
--
Grzegorzu, czy nie uwazasz iz za bardzo globalizujesz swoje spotrzezenia?
Na tej grupie pisze sie akurat o problemach, gdyz gdyby kazdy
z nas mial pisac jak wpsaniale mu sie zuje:super tesciowa,
zona wpsaniale gotuje,dzieci sa kochane nigdy nierozrabiaja,
to przeciez ta grupa chyba stracila by sens istnienia.
Wiec dlatego mozesz poczytac tu tylko o takich problemach,
chcemy sie nimi dzielic. Wiec nie bierz do siebie tego, iz kazdy tutaj
ma jakis problem.
Ale powiem ci pewne madrosci, ktore przekazal mi w dzien slubu,moj dziadek:
- w malzenstwie sa wzloty i upadki.
- zdrowe malzenstwo zawsze sie musi poklocic, gdyz w przeciwnym razie cos
jest w nim nie w porzadku gdyz wskazuje to na to ze sie ignorujecie.
- zawsze juz musisz na pierwszym planie postawic rodzine, wychodzisz
na piwo z kumpalmi, zaobserwuj czy zona nie chciala akurat pojsc do kina
z toba.
--
% aRt %
%w...@w...pl&ICQ:145998097 %
%Linux Registered User:#260447%
|