| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-11-19 07:21:23
Temat: Re: Przepraszam, off topic, NTG i w ogóle SPAM, ale ucieszy?o to mnie i musz?
"patix" <m...@p...onet.pl>
news:cnjbkq$lqr$1@nemesis.news.tpi.pl...
> "ksRobak" <k...@p...com>
> news:bc46f9942ede2d266d72960260495e4c$1@www.icp.pl..
.
>> "patix" <m...@p...onet.pl>
>> news:cngdnl$1ep$1@nemesis.news.tpi.pl...
> ...
>
>> Kiedyś patix przeleciała mi taka myśl przez myśl ;)
>> a może ten patix to ta patix np? Patrycja X? hehe
>> powiem Ci szczerze, że nie robiło by mi to żadnej różnicy
>> jesteś wszak dla mnie postacią wirtualną. :D
> Niestety - jestem brodatym facetem , sorry
> :)))))))))
>
> Ale nie jestes pierwszy z takim pomyslem
> wczesniej bylo pare dziewczyn i eTata
> (gdzie zniknal ten "lobuziak" ???? )
>
> pozdrawiam
> patix
gdzie zniknął eTata...
może błąka się samotnie w "arce eTaty"
po bezkresach oceanów niewiadomości?
albo znalazł swoją wyspę szczęśliwą
w gronie swoich kobiet i psa??
PS. zauważyłeś, że "wiatrak w głowie"
tak popularny niegdyś na "pl.sci.psychologia"
dotknął ostatnio kolegę AW?
Można by poprosić Alla by pomógł koledze
wyzwolić się od natrętnych myśli o ksRobaku;
wszak All jest 7-mio przecinkowcem
(jeden na 100.000) - i co ważniejsze - Przeżył to sam. :-)
PSS. zapytam równocześnie na "pl.sci.psychologia" ;D
E...@R...pl
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-11-19 22:24:00
Temat: Re: Przepraszam, off topic, NTG i w ogóle SPAM, ale ucieszy?o to mnie i musz?Drogi Kolego Robak,
Niezmiernie mi przykro, że jak wynika z Twojego postu, spędzam Ci sen z
powiek. Walka z wiatrakami to poważny objaw, podobnie jak obsesyjne myśli
czy manie prześladowcze. Projekcjowanie własnych stanów na innych typu
psychologia zwrotna (reverse psychology), to również objaw o którym warto
wspomnieć specjaliście. Napewno okaże się pomocny dla wystawienia właściwaj
diagnozy.
Łagodnie,
AW
PS. Nie życzę Ci źle i nie musisz szukać wsparcia na innych grupach.
Rozumiem, że być może gnębi Cię poczucie zagrożenia, bo Twoja nieomylność
poddana została wątpliwościom, ale z drugiej strony przybyło Ci całe mnóstwo
nowych memów, od niedawna prześwitujących w Twoich postach. Niecałe pół
roku temu ględziłeś nieskończenie o nieskończoności i nie próbowałeś nawet
ująć tego jakieś szersze ramy. A więc nie jest źle - uczysz się i robisz
postępy!
"ksRobak" <k...@p...com> wrote in message
news:5b3d.000003f0.419d9ef2@newsgate.onet.pl...
>
[...]
>
> gdzie zniknął eTata...
> może błąka się samotnie w "arce eTaty"
> po bezkresach oceanów niewiadomości?
> albo znalazł swoją wyspę szczęśliwą
> w gronie swoich kobiet i psa??
> PS. zauważyłeś, że "wiatrak w głowie"
> tak popularny niegdyś na "pl.sci.psychologia"
> dotknął ostatnio kolegę AW?
> Można by poprosić Alla by pomógł koledze
> wyzwolić się od natrętnych myśli o ksRobaku;
> wszak All jest 7-mio przecinkowcem
> (jeden na 100.000) - i co ważniejsze - Przeżył to sam. :-)
> PSS. zapytam równocześnie na "pl.sci.psychologia" ;D
> E...@R...pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-19 23:13:07
Temat: Re: Przepraszam, off topic, NTG i w ogóle SPAM, ale ucieszy?o to mnie i musz?
Użytkownik "AW" <o...@h...com>
news:4ound.26075$5b1.1122@newssvr17.news.prodigy.com
...
> "ksRobak" <k...@p...com> wrote in message
> news:5b3d.000003f0.419d9ef2@newsgate.onet.pl...
> [...]
>> gdzie zniknął eTata...
>> może błąka się samotnie w "arce eTaty"
>> po bezkresach oceanów niewiadomości?
>> albo znalazł swoją wyspę szczęśliwą
>> w gronie swoich kobiet i psa??
>> PS. zauważyłeś, że "wiatrak w głowie"
>> tak popularny niegdyś na "pl.sci.psychologia"
>> dotknął ostatnio kolegę AW?
>> Można by poprosić Alla by pomógł koledze
>> wyzwolić się od natrętnych myśli o ksRobaku;
>> wszak All jest 7-mio przecinkowcem
>> (jeden na 100.000) - i co ważniejsze - Przeżył to sam. :-)
>> PSS. zapytam równocześnie na "pl.sci.psychologia" ;D
>> E...@R...pl
> Drogi Kolego Robak,
>
> Niezmiernie mi przykro [...]
> AW
>
> PS. [bla, bla, bla]
Widzisz AW jak to pięknie działa? :-)
Wystarczy pociągnąć za odpowiedni sznureczek
i natychmiast skończyły się Twoje peany
na cześć wielkiego ksRobaka.
hehe
jesteś wyjątkowo przewidywalny, :D
E...@R...pl
FUT: pl.sci.filozofia
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-19 23:47:46
Temat: Re: Przepraszam, off topic, NTG i w ogóle SPAM, ale ucieszy?o to mnie i musz?
"ksRobak" <k...@p...com> wrote in message
news:5b3d.000006dd.419e7e03@newsgate.onet.pl...
>
> Użytkownik "AW" <o...@h...com>
> news:4ound.26075$5b1.1122@newssvr17.news.prodigy.com
...
> > "ksRobak" <k...@p...com> wrote in message
> > news:5b3d.000003f0.419d9ef2@newsgate.onet.pl...
>
> > [...]
>
> > Drogi Kolego Robak,
> >
> > Niezmiernie mi przykro [...]
> > AW
> >
> > PS. [bla, bla, bla]
>
> Widzisz AW jak to pięknie działa? :-)
> Wystarczy pociągnąć za odpowiedni sznureczek
> i natychmiast skończyły się Twoje peany
> na cześć wielkiego ksRobaka.
> hehe
> jesteś wyjątkowo przewidywalny, :D
Nie bywałe! Jak Ty to osiągnąłeś? Czekaj, czekaj - Ty ciągniesz za
sznurek, a ja... a ja... cholera gubię się w tym wszystkim. Genialnie,
wręcz genialnie!
Czyli Ty tak specjalnie udajesz, że jesteś nierzetelnym partnerem do
dyskusji a ja idiota daję sie na to nabrać i od ręki zapomiam o Twoich
wszechstronnych zaletach. A Ty o tym wszystkim dobrze wiesz i masz mnie jak
na dłoni, czy nie tak? Tobie przecież o to chodziło cały czas!
Gdybym miał odrobinę rozumu to wyśpiewywałbym hymny na Twą cześć jak Tomek,
bez względu na to co Ty łaskawie raczysz z siebie wypluć. Uchodziłbym
wówczas za wielce niedeterministycznego.
AW
PS. Żadnych peanów sobie nie przypominam. Po prostu błędnie miałem Cię za
kogoś zaintersowanego poważną dyskusją. To wszystko.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-20 06:58:17
Temat: Re: Przepraszam, off topic, NTG i w ogóle SPAM, ale ucieszy?o to mnie i musz?
"AW" <o...@h...com>
news:CCvnd.26089$5b1.4087@newssvr17.news.prodigy.com
...
> "ksRobak" <k...@p...com> wrote in message
> news:5b3d.000006dd.419e7e03@newsgate.onet.pl...
>> Użytkownik "AW" <o...@h...com>
>> news:4ound.26075$5b1.1122@newssvr17.news.prodigy.com
...
>>> [...]
>>
>>> Drogi Kolego Robak,
>>>
>>> Niezmiernie mi przykro [...]
>>> AW
>>>
>>> PS. [bla, bla, bla]
>> Widzisz AW jak to pięknie działa? :-)
>> Wystarczy pociągnąć za odpowiedni sznureczek
>> i natychmiast skończyły się Twoje peany
>> na cześć wielkiego ksRobaka.
>> hehe
>> jesteś wyjątkowo przewidywalny, :D
> Nie bywałe! Jak Ty to osiągnąłeś? Czekaj, czekaj - Ty ciągniesz za
> sznurek, a ja... a ja... cholera gubię się w tym wszystkim. Genialnie,
> wręcz genialnie!
>
> Czyli Ty tak specjalnie udajesz, że jesteś nierzetelnym partnerem do
> dyskusji a ja idiota daję sie na to nabrać i od ręki zapomiam o Twoich
> wszechstronnych zaletach. A Ty o tym wszystkim dobrze wiesz i masz
> mnie jak na dłoni, czy nie tak? Tobie przecież o to chodziło cały czas!
>
> Gdybym miał odrobinę rozumu to wyśpiewywałbym hymny na Twą
> cześć jak Tomek, bez względu na to co Ty łaskawie raczysz z siebie
> wypluć. Uchodziłbym wówczas za wielce niedeterministycznego.
>
> AW
>
>
> PS. Żadnych peanów sobie nie przypominam. Po prostu błędnie
> miałem Cię za kogoś zaintersowanego poważną dyskusją.
> To wszystko.
Drogi Kolego AW :)
Gdy niedawno JeT (Jerzy Turynski) napisał swój hymn pochwalny o
Wladyslaw'ie Los'ie - którego zdemaskował jako Władysława Łosia
Ty ochoczo podjąłeś kontynuację traktując kolegę WL jako partnera
zaintersowanego poważną dyskusją.
Gdy jeszcze bardziej niedawno JE (JoannElle) napisała swoje słynne:
"AW chyba się nie ucieszy..." (chech,, kobiety mają ten DAR {intuicja}
by trafiać w sedno) - to elegancko (jak zwykle) dałeś się podprowadzić.
Ja napisałem tylko, że lepiej iżbyś mnie "mniej lubił" ale żebyś
WIEDZIAŁ(!) za co mnie lubisz a za co nie lubisz. Taka jest rola
oświeconej (uświadomionej) emergencji.
Czy Ty wspaniałomyślnie sądzisz, że to JA pociągam za sznureczki
przyczepione do Twoich paluszków klikających po klawiszkach? ;D
...
Co do Tomka którego przywołałeś jako przykład do naśladowana
to powiem Ci Drogi AW, że pan ten sprawia wrażenie iż prowadzi
dyskusję w taki sposób, by najpierw "wysłuchać" rozmówcy a później
napisać własne przemyślenie a więc wykazuje swoją nieznajomość
zasad "poważnej dyskusji" zgodnie z którymi dyskutanci
"gadają sami do siebie (własnego JA)" a nie ZE SOBĄ.
"Poważna dyskusja" ma tę piękną zaletę, że tyle samo wiesz przed
rozmową co i po rozmowie bowiem "gadając sam ze sobą" wiesz
dokładnie tyle samo czyli NIC a wyraża się to słowami - puenta:
"od czego więc zaczynamy"?
...
od czego więc zaczynamy? 8-)
E...@R...pl
FUT: "pl.sci.filozofia"
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-20 16:41:36
Temat: Re: Przepraszam, off topic, NTG i w ogóle SPAM, ale ucieszy?o to mnie i musz?
> Nie bywałe! Jak Ty to osiągnąłeś? Czekaj, czekaj - Ty ciągniesz za
> sznurek, a ja... a ja... cholera gubię się w tym wszystkim. Genialnie,
> wręcz genialnie!
>
> Czyli Ty tak specjalnie udajesz, że jesteś nierzetelnym partnerem do
> dyskusji a ja idiota daję sie na to nabrać i od ręki zapomiam o Twoich
> wszechstronnych zaletach. A Ty o tym wszystkim dobrze wiesz i masz mnie
jak
> na dłoni, czy nie tak? Tobie przecież o to chodziło cały czas!
>
>
>
> Gdybym miał odrobinę rozumu to wyśpiewywałbym hymny na Twą cześć jak
Tomek,
> bez względu na to co Ty łaskawie raczysz z siebie wypluć. Uchodziłbym
> wówczas za wielce niedeterministycznego.
>
> AW
>
>
> PS. Żadnych peanów sobie nie przypominam. Po prostu błędnie miałem Cię
za
> kogoś zaintersowanego poważną dyskusją. To wszystko.
tak abstrahując od treści całego wątku (w tej materii akurat jestem wybitnie
leniwy)..
...dumam i myślę o dyskusji, a raczej o dyskutowaniu...
"poważna dyskusja" - czym jest?
czy poważna dyskusja to ta którą przeprowadzam z "poważną osobą":
wujkiem dyrektorem, szefem w pracy, nauczycielem w szkole, panią w
urzędzie...
a może poważna dyskusja to dyskusja na "poważne tematy"
aborcja, filozofia, technika, sprawy społeczne, polityka...
zaraz zaraz... a dlaczego dyskusja musi być poważna???
rozumiem, że są sytuacje gdy należy wkładać _ciasny_gorset_ "poważnych"
dyskusji, zachowań, zasad, perfekcyjnie dobranych słów i argumentów. ale w
takim gorsecie chyba nie chodzi się na co dzień.
można dostać odparzeń :)
Zdrówko
Albert
---
niech nikt nie tyka Jana Kulczyka,
niech nikt nie zdziera skóry z Leppera
niech nikt nie prosi o cyc pani Zosi
niech nikt nie fucka ksRobaka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-20 21:08:28
Temat: Re: Przepraszam, off topic, NTG i w ogóle SPAM, ale ucieszy?o to mnie i musz?
"Albert" <r...@p...pl> wrote in message
news:cnns44$4i8$1@korweta.task.gda.pl...
>
> > Nie bywałe! Jak Ty to osiągnąłeś? Czekaj, czekaj - Ty ciągniesz za
> > sznurek, a ja... a ja... cholera gubię się w tym wszystkim.
Genialnie,
> > wręcz genialnie!
> >
> > Czyli Ty tak specjalnie udajesz, że jesteś nierzetelnym partnerem do
> > dyskusji a ja idiota daję sie na to nabrać i od ręki zapomiam o Twoich
> > wszechstronnych zaletach. A Ty o tym wszystkim dobrze wiesz i masz mnie
> jak
> > na dłoni, czy nie tak? Tobie przecież o to chodziło cały czas!
> >
> >
> >
> > Gdybym miał odrobinę rozumu to wyśpiewywałbym hymny na Twą cześć jak
> Tomek,
> > bez względu na to co Ty łaskawie raczysz z siebie wypluć. Uchodziłbym
> > wówczas za wielce niedeterministycznego.
> >
> > AW
> >
> >
> > PS. Żadnych peanów sobie nie przypominam. Po prostu błędnie miałem Cię
> za
> > kogoś zaintersowanego poważną dyskusją. To wszystko.
>
> tak abstrahując od treści całego wątku (w tej materii akurat jestem
wybitnie
> leniwy)..
> ...dumam i myślę o dyskusji, a raczej o dyskutowaniu...
>
> "poważna dyskusja" - czym jest?
>
> czy poważna dyskusja to ta którą przeprowadzam z "poważną osobą":
> wujkiem dyrektorem, szefem w pracy, nauczycielem w szkole, panią w
> urzędzie...
Poważna dyskusja jest o odróżnienu od 'lania wody'.
W poważnej dyskusji do czegoś się dochodzi.
Poważna dyskusja wzbogaca obie strony.
Poważna dyskusja nie jest po prostu zapełnianiem czasu.
Poważna dyskusja skutkuje ustaleniami, bądź uścićleniem stanowisk.
W poważnej dyskusji nie zgrywamy się, nie stugamy głupola ani
wszechwiedzącego mądruli.
W poważnej dyskusji przyjmujemy argumenty strony przeciwnej bądź odrzucamy
je, względnie odmagamy się dalszych wyjaśnień. Jeśli je odrzucamy, to
przytaczamy przyczyny.
W poważnej dyskusji przyjmujemy do wiadomości co nam zakomunikowano i nie
robimy uników.
W poważnej dyskusji nie powtarzamy w kółko naszego wyjściowego stanowiska.
W poważnej dyskusji nie zminiamy nagle tematu i nie zaczynamy wesołkowatych
nowych wątków przed zakończeniem poprzedniego.
Poważna dyskusja jest po prostu dyskusją, w odróżnieniu od infantylnego
gaworzenia.
>
> a może poważna dyskusja to dyskusja na "poważne tematy"
> aborcja, filozofia, technika, sprawy społeczne, polityka...
>
> zaraz zaraz... a dlaczego dyskusja musi być poważna???
> rozumiem, że są sytuacje gdy należy wkładać _ciasny_gorset_ "poważnych"
> dyskusji, zachowań, zasad, perfekcyjnie dobranych słów i argumentów. ale w
> takim gorsecie chyba nie chodzi się na co dzień.
> można dostać odparzeń :)
nie musi, nawet bywa bardzo rzadko , a szkoda...
>
> Zdrówko
> Albert
>
> ---
A oto przykłady dyskusji niepoważnej:
> niech nikt nie tyka Jana Kulczyka,
Niechaj se Albert sam wtyka
do dziurki swego Kluczyka
> niech nikt nie zdziera skóry z Leppera
Skóra z Leppera mój Boże
Na cóż przydać sie może?
> niech nikt nie prosi o cyc pani Zosi
Cyc pani Zosieńki obfity i mięki
Pytać oń nie przystoi
Cap za cyca i doić.
> niech nikt nie fucka ksRobaka
>
A jeśli księżulo nieboże
Żyć bez tego nie może?
Jeśli się pręży,wygina
Na myśł o takich wyczynach?
Jeśli wciąż łaknie i marzy
że coś mu cieknie po twarzy?
Kążdej poczwarze na ziemi
Przecież należy się plemnik!
;-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |