Konrad L pisze:
>> Kasztanowce dosc dobrze znosza przesadzanie ale teraz jest juz za pozno.
>> Musisz poczekac do jesieni, bo jesli chcialbys to zrobic teraz, to chyba
>> dzwig by sie przydal, zeby go z bryla korzeniowa podniesc ;)
>> W stanie bezlistnym nie musisz tak bardzo dbac o zachowanie calosci bryly
>> korzeniowej.
>> Jest jeszcze inne wyjscie ale dosc ryzykowne. Wykop go z najwieksza
>> mozliwie bryla korzeniowa (wzgledem Twoich mozliwosci) i obetnij mu polowe
>> galezi. Nie gwarantuje, ze sie przyjmie, bo jest to zly okres na takie
>> zabiegi ale jesli nie ma innego wyjscia, to sprobowac mozna.
>
> Ok, dzieki za informacje, narazie sie wstrzymam i z lesniczym pogadam, jak
> sie okaze ze jednak wszystko czego sie nie da wyciac zostanie rozjechane to
> bede probowal wedle Twoich rad.
>

W razie jakby co, to widziałam bodaj w Świecie Ogrodów, że Japończycy
owijają po takim zabiegu pień bandażami, chyba je moczą, nie wiem czy
pomoże, ale nie zaszkodzi.

Pozdrawiam
Kaśka