Data: 2010-06-24 10:39:01
Temat: Re: Przeskoczyc samego siebie
Od: Nowy lepszy tren R <t...@n...sieciowy>
Pokaż wszystkie nagłówki
Był to dzień 24-czerwiec-10, kiedy Przemyslaw Debski otworzył usta i
usenet napełnił się słów muzyką:
> Uzytkownik "Hanka" <c...@g...com> napisal w wiadomosci
> news:ff8fc802-4a77-40a8-a472-2f2d71681603@k39g2000yq
d.googlegroups.com...
>
> No to jadziem z tym koksem ;)
>
>> W przeskakiwaniu samego siebie pomocne sa
>> Czas i Okolicznosci. Bo:
>> Przeskakiwanie samego siebie to funkcja, ktora
>> przyporzadkowuje poszczegolne elementy Ciebie
>> okreslonym elementom Okolicznosci w Czasie.
>
> zapiszmy:
> JA(element,czas) = F(okolicznosci, czas)
>
>> Jest to niestety multifunkcja.
>> Co oznacza, ze proces przeskakiwania samego siebie,
>> zalezny jest w kazdym momencie od kilku wzajemnie
>> przyporzadkowanych elementow.
>
> Nawet zgadza sie z wzorkiem ;)
>
>> Warunki, ktore spelniaja w.w. funkcje:
>> 1. Energia wlozona, na wejsciu, w przeskakiwanie samego
>> siebie musi byc na wyjsciu, summa summarum, mniejsza
>> od uzyskanych efektow. Co wynika m.in. z punktu 2.
>
> No to doprecyzujmy wzorek by uwzglednial powyzsze:
> JAnieprzeskakujacy(element,czas) = F1(okolicznosci, czas)
> JAprzeskaujacy(element,czas) = F2(okolicznosci, czas)
>
> calka po dt [(JAprzeskaujacy(element,czas) -
> JAnieprzeskakujacy(element,czas) ] < (JAprzeskaujacy(element,czas) -
> JAnieprzeskakujacy(element,czas)
>
> czyli
>
> calka po dt [ F2(okolicznosci, czas) - F1(okolicznosci, czas) ] <
> F2(okolicznosci, czas) - F1(okolicznosci, czas)
>
> zrózniczkujmy stronami
>
> F2(okolicznosci, czas) - F1(okolicznosci, czas) < [F2(okolicznosci, czas) -
> F1(okolicznosci, czas)] / dt
>
> podstawmy G[F1,F2] = F2(okolicznosci, czas) - F1(okolicznosci, czas)
>
> mamy równanie rózniczkowe o postaci
>
> G[F1,F2]/dt - G[F1,F2] > 0
>
> Jesli dobrze pamietam rozwiazuje sie to sprowadzajac (nie pamietam jak) do:
>
> [G[F1,F2]]^2 - G[F1,F2] > 0
>
> G(F1,F2) * [ G(F1,F2) -1] > 0
>
> spelnione dla mniejszych od zera i wiekszych od jeden
>
> czyli
>
> F2(okolicznosci, czas) - F1(okolicznosci, czas) > 1
>
> wiec
>
> JAprzeskaujacy(element,czas) - JAnieprzeskakujacy(element,czas) > 1
>
> Jaki z tego wniosek ?
>
> Tren. Oto recepta !!!
> Jesli chcesz przeskoczyc samego siebie, musisz byc lepszy o conajmniej jeden
> niz gdybys nie przeskakiwal !!! Jasne ???? No !!
Obiecuję solennie, że jak łyknę dziś te 5 piwek w ramach zmiany
zaproponowanej przez Chirka, zrozumiem to. Ja przeskakujący.
BTW - to jest właśnie coś, czego zazdroszczę trochę innym.
Metodyczność, analityka. Pieprzone deficyty :)
|