Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!newsfeed.pionier.net.pl!news.glorb.com!n
ews-out.readnews.com!transit3.readnews.com!nx02.iad01.newshosting.com!209.197.1
2.242.MISMATCH!nx01.iad01.newshosting.com!newshosting.com!newsfeed.neostrada.pl
!unt-exc-02.news.neostrada.pl!unt-spo-a-01.news.neostrada.pl!news.neostrada.pl.
POSTED!not-for-mail
From: Ikselka <i...@g...pl>
Subject: Re: Przeskoczyc samego siebie
Newsgroups: pl.sci.psychologia
User-Agent: 40tude_Dialog/2.0.15.1pl
MIME-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
Reply-To: i...@g...pl
References: <1un29pvmqmid0$.dlg@trenerowa.karma> <hvv959$lml$1@news.onet.pl>
<i021c0$7vv$1@news.onet.pl> <i022q2$cpe$1@news.task.gda.pl>
<i023ce$ea4$1@news.onet.pl>
Date: Fri, 25 Jun 2010 20:37:22 +0200
Message-ID: <4...@4...net>
Lines: 34
Organization: Telekomunikacja Polska
NNTP-Posting-Host: 79.191.67.35
X-Trace: 1277491059 unt-rea-a-02.news.neostrada.pl 2586 79.191.67.35:55626
X-Complaints-To: a...@n...neostrada.pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:548721
Ukryj nagłówki
Dnia Fri, 25 Jun 2010 13:19:40 +0200, Vilar napisał(a):
> No wlasnie, czlowiek to jest stworzenie sklonne do tworzenia swoich
> codziennych rytualów (jeszcze bardziej to widac, jak rytualy dotycza calej
> rodzinki).
> Np. glupia, codzienna poranna herbata na tarasie....
> A nawet weekendowe zeglowanie po Zalewie...
> Problem w tym, ze po pewnym czasie taka rytualizacja (która wynika w sumie z
> naszej potrzeby bezpieczenstwa) zaczyna pic.... jak guma w gatkach (czy ktos
> widzial w ogóle ostatnio gatki na gumke?)
Nic mnie nie pije. Kocham woje rytuały, są to trwałe elementy życia, po
nich poznaję, w którym momencie dnia jestem, kim jestem i z kim jestem i
dlaczego.
>
> A czlowiek to tez stworzenie, które potrzebuje Zmiany jak powietrza. Jednak
> dobrze byloby to zrobic nie demolujac sobie przy okazji cennych i
> wypracowanych kawalków zycia.
Zmiany? - kiedy coś mi absolutnie pasuje, nie zmieniam tego. Wszystko co
można - wstępnie obmyślam, opracowuję, bo chcę, aby było dziełem
ostatecznym i tak się dzieje, więc kiedy już to zrealizuję, to JEST
DOSKONAŁE i nie mam zamiaru ani powodu niczego w tym zmieniać - czy jest to
układ mebli, czy kolorystyka wnętrz, czy wreszcie samo życie.
Salon, kuchnia, mąż, poglądy - od 30 lat te same... Niezbedne remonty robię
tam, gdzie trzeba. Czyli tylko tam, gdzie się coś psuje - czyli salon,
kuchnia. Tutaj nawet raz obmyślona kolorystyka, choć po kolejnych remontach
wciąż ta sama.
Miłosc remontów nie potrzebuje, ani zmian.
Nie znoszę zmian.
Nawet pióra/długopisy miałam zawsze latami.
|