Data: 2006-04-06 20:21:01
Temat: Re: Przesunięcie ósemki w miejsce po siódemce
Od: Samotnik <s...@W...samotnik.art.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
<p...@n...sig> napisal(a):
> Samotnik pisze 06-04-2006 21:15:
>> Jakie są szanse na takie coś? Stomatolog usunęła mi siódemkę,
>> argumentując że i tak jest do leczenia kanałowego, a obok rośnie
>> prosto i ładnie elegancka ósemka, co widać na RTG. Faktycznie siódemka
>> była w słabym stanie, ułamana i tak dalej. Jednak zastnawiam się na
>> ile ta ósemka będzie w stanie "wskoczyć" na to miejsce. Jeszcze jest
>> przykryta dziąsłem.
>>
>
> To ten, o którym pisałeś wcześniej?
Ta. Był zatruty, wyjałowiony, ostatecznie po zrobieniu fotki został
wyrwany. :) Stomatolog to chirurg, wiem że tacy lubią wyrywać ;)
> Jeżeli ósemka jeszcze rośnie, jest szansa, że częściowo wejdzie w
> miejsce siódemki. Prawdopodobnie trochę przesunie się do przodu, może
> też trochę nachylić się do szóstki. Może dać to efekt zamknięcia przerwy
> (patrząc od strony powierzchni żujących), ale może zostać trójkątna
> przestrzeń między zębami, wierzchołkiem skierowana ku górze (patrząc z
> boku). Wydaje mi się mało prawdopodobne, żeby bez ingerencji ortodonty
> ósemka weszła dokładnie w miejsce siódemki.
Wiesz, w zasadzie mam dosyć wąski uśmiech, zatem nieregularność w
okolicach siódemki/ósemki mi powiewa od strony estetycznej... Natomiast
zastanawiam się czy z tego powodu nie rozjedzie mi się reszta zębów.
Mam bardzo "zwartą zabudowę", zero szpar między zębami. Na razie... :)
--
Samotnik
|