Stokrotka pisze:
> Pracujesz fizycznie i spocisz si?,
> albo rozg?ejesz w waniem pod gor?cym prysznicem.
> Jest ci gor?co, za gor?co ,
> otwierasz wi?c okno i robisz pszeci?g.
> Cia?o _gwa?townie_ zmienia temperatur?, marznie.
> Ale zanim to do ciebie dotsze ju? jest za pu?no.
>
> Tym bardziej, ?e rozg?any by?e? ca?y, tak?e w ?rodku.
> Powstaj? wi?c dodatkowo ru?nice temperatury.
> W ?rodku dalej za gor?co, blisko skury za zimno.
Ale to samo dzieje sie podczas zajazdu rowerem. Jadę pod gore organizm
jest bardzo rozgrzany (puls 160-180, prędkość 20km/h)i probuje pozbyć
sie ciepła. Potem zjeżdżam, puls spada prędkość 60km/h ja mokry i
momentalnie robi sie bardzo zimno. W środku organizm jest jeszcze
rozgrzany ale skora robi sie lodowata.
Nie słyszałem żeby kogoś przewiało podczas takiego zajadu.
Przeciąg w domu przy tym do maly pikus :)

> Organizm g?upieje, i wieczorem skr?ca ci? z bulu.
Co znaczy, że głupieje? Co to ma wspólnego z bólem mięśni ?