Data: 2001-03-27 13:18:37
Temat: Re: Przyjaźń a miłość
Od: l...@p...onet.pl (Marlena Lipińska )
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Wednesday, March 21, 2001 12:24 AM, Ewa po prostu <p...@g...pl> na
<p...@n...pl> napisala:
> ------ wobec tego żadna przyjaźń a poza tym - czy mozna zaplanować i
> postanowić "X będzie moim przyjacielem"?
Ewo, tam bylo o przyjazni z nastawieniem na milosc. Stad moja odp. " to
planowanie dosc nieszczere wobec tej drugiej osoby" i wtedy nie jest to
przyjazn, chociaz w zyciu tak roznie bywa, ze i takie cuda sie zdarzaja. Nie
mozna zaplanowac przyjazni. Ona sie tworzy i jest.
> czy w ogóle można mówić o czyms takim? czy przyjaźń to nie "związek
> pokrewnych dusz" który jakos tak rozwija się sam z siebie? Jak myślisz
> Marleno?
Z tym pokrewienstwem to roznie bywa, czasem wspaniala jest znajomosc osob,
ktore wydawaloby sie, ze nigdy by do siebie nie pasowaly. A jednak rozwija
sie w przyjazn.
Pozdrawiam w sloneczny i mrozny dzien,
Marlena
G-G 148122
m...@p...com
l...@p...promail.pl
m...@p...wpl.pl
--
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.sci.psychologia
|