Data: 2009-11-15 22:01:47
Temat: Re: Przykazanie miłości.
Od: XL <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Sun, 15 Nov 2009 14:59:35 +0100, Chiron napisał(a):
> Jednak_nie_można_kochać_bardziej_niż_siebie. To po prostu
> niewykonalne.
Uważam, że jest to jak najbardziej wykonalne - ale to potrafią odczuwac i
realizować w sposób !!!właściwy!!! tylko nieliczni i to właśnie oni potem
zostają świetymi. Zwykli zjadacze chleba mają do zrealizowania żtp zestaw
podstawowy, Bóg nie każe nam wszystkim zostawać świętymi, dlatego Jego
przykazania sa dostosowane do wydolności moralnej, psychicznej i fizycznej
przeciętnego człowieka...
> Miłość- to dawanie. Nie można komuś dać czegoś, czego się nie
> posiada. Nie można więc kogoś kochać bardziej niż siebie.
...a jeśli się próbuje, to przestaje się szanować człowieka=życie w sobie.
I wtedy poniekad się siebie zabija. A to jest w sprzeczności z przykazaniem
"Nie zabijaj [nigdy nikogo]".
Wiesz, czyj jest ten dopisek w nawiasie? jak i cała interpretacja
przykazania miłości, zaczynająca ten wątek?
Był taki kapelan powstańców warszawskich, ojciec Zieja.
Dopisek [nigdy nikogo] został przez niego wstawiony, ponieważ u
Hebrajczyków w słownictwie funkcjonowały mnogie określenia na zabijanie -
inne np dla zabijania dla wymierzenia kary, inne dla zabijania zwierząt na
żywność, inne na zabijanie na wojnie... itp. A u nas jest tylko jedno :-)
|