Strona główna Grupy pl.soc.dzieci.starsze Przymus chodzenia do kościoła

Grupy

Szukaj w grupach

 

Przymus chodzenia do kościoła

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 262


« poprzedni wątek następny wątek »

131. Data: 2005-12-17 04:01:35

Temat: Re: Przymus chodzenia do kościoła
Od: "Iwon\(k\)a" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Jarek Spirydowicz" <j...@w...kurier.szczecin.pl> wrote in message
news:jareks-A6640C.18590516122005@gigaeth-gw.news.tp
i.pl...

>> >> nie napisalam o karaniu dzieci za winy rodzicow.
>> >>
>> > Pała z religii to Twoim zdaniem nagroda?
>>
>> nie. ale nie jest to za winy rodzciow.
>>
> Aha. Siedmiolatki same chodzą/jeżdżą do kościoła. No tak.

ok, postaram Ci rozjasnic horyzonty- uczen dostanie dwoje
za "nieodrobione zadanie". jesli pani zada (strzelam)przyniesienie do szkoly
zestawu modelarskiego na zajecia techniczne i mama mu tego nie
kupi, dostanie dwoje za "nieodrobienie zadania". z winy rodzica, ale
nie za wine rodzica. dostaje dwoje za brak zadania.
jasniej?


iwon(k)a

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


132. Data: 2005-12-17 08:40:22

Temat: Re: Przymus chodzenia do kościoła
Od: "Nixe" <n...@f...peel> szukaj wiadomości tego autora

W wiadomości <news:do02j0$892$1@news.onet.pl>
Iwon(k)a <i...@p...onet.pl> pisze:

> ok, postaram Ci rozjasnic horyzonty- uczen dostanie dwoje
> za "nieodrobione zadanie". jesli pani zada (strzelam)przyniesienie do
> szkoly zestawu modelarskiego na zajecia techniczne i mama mu tego nie
> kupi

I uważasz, że taka sytuacja jest w porządku?

> dostanie dwoje za "nieodrobienie zadania". z winy rodzica

Oceniana powinna być samodzielna praca i myślenie, a nie coś, co w linii
prostej zależy od zaangażowania osób trzecich.
Skoro zadaniem dziecka było przyniesienie do szkoły czegoś, czego ono samo
kupić/zrobić nie może, to nonsensem jest ocenianie dziecka.
Dokładnie tak samo jest z pójściem dziecka do kościoła.
Pomijając już, że samo ocenianie frekwencji na mszach jest jakimś totalnym
nieporozumieniem i po prostu niezgodne z kodeksem ucznia.

--
PozdrawiaM

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


133. Data: 2005-12-17 13:04:46

Temat: Re: Przymus chodzenia do kościoła
Od: "Iwon\(k\)a" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Nixe" <n...@f...peel> wrote in message news:do0itn$ds8$1@news.mm.pl...
>> ok, postaram Ci rozjasnic horyzonty- uczen dostanie dwoje
>> za "nieodrobione zadanie". jesli pani zada (strzelam)przyniesienie do
>> szkoly zestawu modelarskiego na zajecia techniczne i mama mu tego nie
>> kupi
>
> I uważasz, że taka sytuacja jest w porządku?

czy szkola zapewnia wszystkie pomoce dzieciom?
rownie dobrze moglam napisac, ze dziecko dostalo dwoje bo nie
mialo zadania. bo mama nie kupila mu w ogole zeszytow.
a czy w porzadku- roznie bywa. zalezy od sytuacji. nie mniej jednak
jesli chodzi o religie chodzi o cos innego niz matematyka- rodzic
przynajmniej nieco pomysli czy aby na pewno wie co robi puszczajac dziecko
na religie.

>
>> dostanie dwoje za "nieodrobienie zadania". z winy rodzica
>
> Oceniana powinna być samodzielna praca i myślenie, a nie coś, co w linii
> prostej zależy od zaangażowania osób trzecich.

to tez. nie mniej jednak czesto osoby trzecie biara w tym udzial.
jak pisalam nawet zakup zeszytow i ksiazek z ktorych dziecko
poeniej bedzie korzystalo i bedzie oceniane odbywa sie
przy w spoudziale osob trzecich.

> Skoro zadaniem dziecka było przyniesienie do szkoły czegoś, czego ono samo
> kupić/zrobić nie może, to nonsensem jest ocenianie dziecka.
> Dokładnie tak samo jest z pójściem dziecka do kościoła.
> Pomijając już, że samo ocenianie frekwencji na mszach jest jakimś totalnym
> nieporozumieniem i po prostu niezgodne z kodeksem ucznia.

moze. uwazam jednak, ze obluda rodzica kluje po oczach.

iwon(k)a

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


134. Data: 2005-12-17 13:04:59

Temat: Re: Przymus chodzenia na koncerty
Od: Elske <k...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Nixe napisał(a):

> Znaczy się chodzenie na koncerty muzyki poważnej implikuje umiejętność
> śpiewania na głosy?

Oczywiście. Rozwija się słuch, rozwija się sposób patrzenia na muzykę.
Śpiewac na głosy można w bardzo różny sposób. IMO (z punktu widzenia
ex-wiolonczelistki i córki muzyka) nie chodzenie na koncerty muzyki
poważnej (tudzież odżegnywanie się od niej przy każdej okazji) bywa
równoznaczne z niemoznością śpiewania w sposób ogólnie przyjęty za ładny.

> Przyznam, że to dla mnie nowość. Będę musiała poważnie się nad tym
> zastanowić.

Naprawdę nie ma nad czym. przyjmij jako pewnik. To tak jakby osoba nie
czytająca nagle postanowiła napisać bestseller.

> Czy chodzenie na wystawy malarskie spowoduje, że zacznę malować piękne
> akwarelki? ;-)

jeśli zaczniesz malować to z dużym prawdopodobieństwem tak. Chodzenie na
wystawy uczy kompozycji obrazu, uzywania kolorystytki, pokazuje jaki
efekt możemy uzyskać stosując konkretną technikę. To z punktu widzenia
technika-plastyka.


--
Elske
*Ludwik XIV był samolubem. Twierdził, że Francja to ja.*
http://elske.private.pl; http://histeryczka.blog.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


135. Data: 2005-12-21 00:29:39

Temat: Re: Przymus chodzenia do kościoła
Od: "tomasz sobkowiak" <s...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

chomik <chomik1979@BEZ_TEGOo2.pl> napisał(a):

> Dzisiaj *siwa* napisał(a),a było to tak:
>
> > Bezprawnie.
>
> Ja też tak uważam, ale potrzebuję na to dowód ( czarno na białym), tylko
> nie wiem gdzie szukać.

A czy przypadkiem przedmiot ten nie nazywa sie religia/etyka?? Wiec niby
dlaczego maja zmuszac dzieci do chodzenia do kosciola?

To tak jakby nauczycielka wf kazal chodzic na mecze pilki noznej albo
koszykowki.

To jest bezprawne i proponuje zglosic do kuratorium.


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


136. Data: 2005-12-21 00:30:56

Temat: Re: Przymus chodzenia na koncerty
Od: "tomasz sobkowiak" <s...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dunia <d...@n...o2.pl> napisał(a):

> Nixe wrote:
>
> > A ja nie lubię koncertów muzyki poważnej i opery? Mogę nie lubić?
>
> To ze Ty nie lubisz nie oznacza, ze dzieciom sie nie moze spodobac :-)

No dobra dziecko bylo raz i mu sie nie podobalo, co wtedy?? Szkola ma na sila
zmuszac??


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


137. Data: 2005-12-21 08:07:09

Temat: Re: Przymus chodzenia do kościoła
Od: siwa <siwa@BEZ_TEGO.gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

tomasz sobkowiak <s...@g...pl> napisał(a):

> A czy przypadkiem przedmiot ten nie nazywa sie religia/etyka?? Wiec niby
> dlaczego maja zmuszac dzieci do chodzenia do kosciola?

Bo to katecheza, a nie religioznawstwo.

> To jest bezprawne i proponuje zglosic do kuratorium.

Albo wypisać dziecko z religii. Nie jest obowiązkowa. Ale jeśli mówi
się A, to trzeba i B.

--
.......:: s i w a ::.......
.:: JID:s...@j...org ::.
-#--#--#--#--#--#--#--#--#-

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


138. Data: 2005-12-22 09:23:24

Temat: Re: Przymus chodzenia do kościoła
Od: Elske <k...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

tomasz sobkowiak napisał(a):

> A czy przypadkiem przedmiot ten nie nazywa sie religia/etyka??

Nie. Albo masz religię albo etykę. Z tym, że żeby zatrudnić nauczyciela
do etyki potrzebne jest min (chyba tyle) 10 osób chętnych. Ponieważ z
reguły nie ma tylu to po prostu albo chodzisz na religię albo masz w tym
czasie okienko.

Wiec niby
> dlaczego maja zmuszac dzieci do chodzenia do kosciola?

Bo to jest religia. Niewierzacych i dzieci innego wyznania nikt nie
zmusza na chodzenie na tą lekcję. Ale jeśli juz chodzi to ma chodzić do
kościola bo takie są zasady tej religii. Dla mnie to oczywiste.
>
> To tak jakby nauczycielka wf kazal chodzic na mecze pilki noznej albo
> koszykowki.

Nietrafione porównanie.

> To jest bezprawne i proponuje zglosic do kuratorium.

Raczej do Kurii. I watpię, czy nie popukają się w czółko.
a jeśli metoda księdza jest zbyt rygorystyczna (jak w przypadku
wątkotwórcy) to nalezy to zgłosić dyrektorowi szkoły, ewentualnie
proboszczowi.

--
Elske
*Ludwik XIV był samolubem. Twierdził, że Francja to ja.*
http://elske.private.pl; http://histeryczka.blog.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


139. Data: 2005-12-22 10:23:57

Temat: Re: Przymus chodzenia do kościoła
Od: "Agnieszka" <a...@z...net> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Elske" <k...@o...pl> napisał w wiadomości
news:dodrdm$g6q$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Bo to jest religia. Niewierzacych i dzieci innego wyznania nikt nie zmusza
> na chodzenie na tą lekcję. Ale jeśli juz chodzi to ma chodzić do kościola
> bo takie są zasady tej religii. Dla mnie to oczywiste.

A fafn... erm... ileśtam lat temu to wcale nie było takie oczywiste. Wiem,
bo 2x "zapisywałam się" na religię w różnych okresach swojego życia i 2x
mówiłam księdzu wprost, że do kościoła nie chodzę. I 2x spotkałam się ze
zrozumieniem. Te obecne rygorystyczne zasady, to po prostu znak czasów.
Takich a nie innych.

Agnieszka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


140. Data: 2005-12-22 11:13:46

Temat: Re: Przymus chodzenia do kościoła
Od: Elske <k...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Agnieszka napisał(a):

> A fafn... erm... ileśtam lat temu to wcale nie było takie oczywiste.
> Wiem, bo 2x "zapisywałam się" na religię w różnych okresach swojego
> życia i 2x mówiłam księdzu wprost, że do kościoła nie chodzę.

A mozna wiedzieć po co w takim razie zapisywałaś się na religię?


--
Elske
*Ludwik XIV był samolubem. Twierdził, że Francja to ja.*
http://elske.private.pl; http://histeryczka.blog.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 13 . [ 14 ] . 15 ... 20 ... 27


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

statek piracki z silnikiem
WYSMAROWAŁAM ZAŻALENIE
Chłopek z kreski
Stopy wielkoluda?
POSZUKUJĘ ŚWIADKÓW WYPADKU SAMOCHODOWEGO

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Statystyki inicjacji seksualnej
Poszukuje tytułu książki
Jak wyobrazacie sobie otwarcie przedszkoli i klas I - III ?
Dobre rady i sprytne sposoby przydatne dla dzieci, młodzieży i dorosłych
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych

zobacz wszyskie »