"RaBBiT" <r...@p...com> wrote in message
news:9c7bnf$n9l$1@news.tpi.pl...
> Zastanawiam sie jakie macie zdnie na ten temat.
> Czy sieciowe "imie" ma cos wspolnego z osobowoscia ?
> Jak bardzo przyzwyczailiscie sie do swoich nickow?
> Czy zmienialiscie je [jezeli tak to dlaczego i jak czesto] ?

Ja mam dwa. Lorn (odpowiada ci) i Lister. Roznimy sie charakterem,
zainteresowaniami, upodobaniami muzycznymi itp. Lister jest mniej wybuchowy,
mniej odwazny (nie odpowiedzialby na to pytanie, w ogole nie odpowiada),
slucha muzyki powaznej i etnicznej, tworzy grafike i strony www. Ja wole
szybsze kawalki z pulsacyjnym rytmem i niebanalna linia melodyczna, tworze
oprogramowanie, pasjonuja mnie algorytmy.
Nie jest to wlasciwie schizofrenia, bo nie walczymy ze soba, uzupelniamy
sie, ustepujemy sobie miejsca w sytuacjach, w ktorych drugi lepiej by sobie
poradzil.

Szczerze, to rozdwojenie pojawia sie przy kontakcie z internetem. Jak na
razie nie wyszlo (w znacznym stopniu) do swiata zewnetrznego - prawie nikt
nie wie o tych nickach. Taka sobie gra osobowosci.
Cenne spostrzezenie - wplywaja i to bardzo na psychike.

Lorn

>
>
> --
> [ RaBBiT ]-----------[ www.czas.org ]
> [ "marchewki najlepiej smakuja po zmroku" ]
> http://armageddon.czas.org
>
>