Użytkownik "Sakujami" napisał:

> Podobają mi się utwory Starego Dobrego Małżeństwa opisującego
> lepszy świat, kojarzące mi się z najlepszymi momentami życia.

http://www.screenagers.pl/index.php?service=articles
&action=show&id=58
"Kamienie księżycowe" oraz "Odrobina szaleństwa". Ogromną zaletą tych
piosenek są teksty. Pierwszy z nich (autorstwa Karotki) rozpoczyna się
jak utwór Starego Dobrego Małżeństwa, by powoli nasączać się łagodnym
pure nonsensem:

Kamienie, kamienie księżycowe odbijają księżyca blask
Obmywam, obmywam w misce nogi
Robiąc przy tym plask plask plask
Z kwiatów czereśni robię pannom wianki
Nad stawem do księżyca śpiewam sobie kołysanki:
Mru mru mru, kici kici, bla bla bla

Dla mnie odkrycie roku i mimo "nudnej" formy bardzo energetyzujący
kawałek ;)))))

--
Pozdrawiam - Aicha