Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Psychika wierzących

Grupy

Szukaj w grupach

 

Psychika wierzących

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 13


« poprzedni wątek następny wątek »

11. Data: 2012-09-06 21:38:44

Temat: Re: Psychika wierzących
Od: Voyager <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

On 6 Wrz, 16:27, "Zagros" <z...@g...pl> wrote:
> Użytkownik "Ed"
>
> >>  Ateizm jest religią , jedynie naopak. Jego nurt
> >> ugruntował się z krzywdy ludzkiej,
>
> Chyba tak
>
> >bo tak mordowali religiańci ludzi,
>
> A finansjera i przemysłowcy uciskali ludzi ekonomicznie,
> z czego pewnie wyrósł komunizm.
>
> >> że ateizm jest krzykiem -precz z bogiem boga nie ma , bo tyle krzywdy
> >> i krwi przelano.
>
> Zgoda, i złość na religiantów przeniosła się na Boga.
>
>  Agnostycym jest bardziej racjonalny , bo nie zakłada
>
> >> ani w jedną ani w drugą stronę  stwierdzeń zamykających. Mnie Bóg do
> >> niczego nie jest potrzebny bo jestem samowystarczalny ,
>
> Są i samowystarczalni wierzący.
>
> > po prostu nim
> >> się nie zajmuje, ważne jest moje życie, bo jest moje i nie lubię jak
> >> jakiś bóg się wtrąca .
>
> Może i masz rację, choć Bóg moim zdaniem
> aż tak się nie wtrąca.
>
> Czasem przyglądam się Jezusowi, jego lubię ,
> --------------------------------------------
>
> >> był mądrym i dobrym człowiekiem,
>
> Zgoda, ja też go lubię, choć miał i swoje ale.
>
> jednak kk w PL jest instytucją, którą
>
> >> Jezus by nazwał faryzeusze .
>
> Zgoda, kapłaństwo się w sumie odrodziło
> na wzór tamtych gości, z którymi walczył słowem.
>
> >> To taki kk, podziela innych od sumienia
> >> do drugiej osoby.
>
> > Mam wrażenie, że sam ugruntowałeś się z krzywdy ludzkiej.
>
> Kto wie, jak to się stało, pewnie trochę tak.
> Jestem chyba bardziej humanistą niż wierzącym.
> Jednak jako wierzący odkryłem ciekawą moim zdaniem
> i piękną drogę do rodzonego Ojca, czego jednak wierzący
> nie chcą przyjąć, sami nie wiem, dlaczego.
> Mnie się wydaje piękna.
> Lubię się też postawić w sytuacji ateistów,
> bo mają mocne argumenty za swoimi przekonaniami.
>
> zdar
> zagros

U nas w pl ta bozia miesza się do wszystkiego, lub jest rodzajem
pały którą wyznawcy pałują innych. Myślałem że nie załapiesz z tymi
faryzeuszami, bo niewiele osób wie że obecny kk jest ucieleśnieniem
przed którym ostrzegał Jezus, a w jego czasach właśnie tacy
przedstawiciele go ukrzyżowali.

Pod względem psychologicznym religia obecnie prezentowana jest
szkodliwa , wiele dzieci zachoruje psychicznie przez chodzenie na
religię. Dlatego bo w obecnych czasach trzeba brać rzeczywistość we
własne ręce, a religia kalibruje psychikę na bierność, czyli wiara,
bozia zrobi za ciebie. Zamiast uczyć się do matury to idzie się
pomodlić lub na pielgrzymkę.Pojawi się frustracja gdy problemy narosną
i tu zacznie się tracić zdrowie psychiczne.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


12. Data: 2012-09-07 22:04:54

Temat: Re: Psychika wierzących
Od: Flyer <f...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

In article <k27p2h$828$1@node2.news.atman.pl>, z...@g...pl
says...
>
> Czy psychika wierzących
> nadaje się do leczenia ?

Nudzi Ci się, odczuwasz niepokój i prowokujesz. ;> A skoro
prowokujesz, to napiszę Ci tak - konserwatyści są potrzebni przy
pracach powtarzalnych i opisywalnych, np. w ogrodnictwie i w
dziedzinie przepychania kibli. ;P

PF

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


13. Data: 2012-10-06 16:23:28

Temat: Re: Psychika wierzących
Od: "Zagros" <z...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Voyager"

Pod względem psychologicznym religia obecnie prezentowana jest
szkodliwa , wiele dzieci zachoruje psychicznie przez chodzenie na
religię. Dlatego bo w obecnych czasach trzeba brać rzeczywistość we
własne ręce, a religia kalibruje psychikę na bierność, czyli wiara,
bozia zrobi za ciebie. Zamiast uczyć się do matury to idzie się
pomodlić lub na pielgrzymkę.Pojawi się frustracja gdy problemy narosną
i tu zacznie się tracić zdrowie psychiczne.

Kto wie, może i ja tak zachorowałem. Tak czy tak,
jestem raczej bierny, choć nie czekam na pomoc.
A może i czasem czekam...
Wiesz, chyba masz rację, a w każdym razie
moja psychika nadaje się do leczenia.
Tyle, że nikt mi nie pomoże, jeśli sam
sobie nie pomogę. Ale przecież nie wrócę
czasu i nie poprawię tego, co zabadziewiłem.
Jestem skazany na ciągłe myślenie o tym,
a to mnie zupełnie wykańcza.
Chwila spokoju i znowu to samo.

zdar
zagros

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Bajki
Nie chce mi się żyć...
Wybaczcie
Z życia narkomanów.
Jestem synem Bożym

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?
Sztuczna Inteligencja

zobacz wszyskie »