| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2012-09-05 14:54:16
Temat: Psychika wierzącychCzy psychika wierzących
nadaje się do leczenia ?
zdar
zagros
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2012-09-05 17:46:20
Temat: Re: Psychika wierzącychOn 5 Wrz, 16:54, "Zagros" <z...@g...pl> wrote:
> Czy psychika wierzących
> nadaje się do leczenia ?
>
> zdar
> zagros
http://www.youtube.com/watch?v=CzpgK-XMCS4&feature=y
outube_gdata_player
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2012-09-05 17:57:15
Temat: Re: Psychika wierzącychUżytkownik "Voyager"
:
> Czy psychika wierzących
> nadaje się do leczenia ?
>
http://www.youtube.com/watch?v=CzpgK-XMCS4&feature=y
outube_gdata_player
Jestes ateistą ?
zdar
zagros
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2012-09-05 18:03:38
Temat: Re: Psychika wierzącychOn 5 Wrz, 19:57, "Zagros" <z...@g...pl> wrote:
> Użytkownik "Voyager"
> :> Czy psychika wierzących
> > nadaje się do leczenia ?
>
> http://www.youtube.com/watch?v=CzpgK-XMCS4&feature=y
outube_gdata_player
>
> Jestes ateistą ?
>
> zdar
> zagros
Nie .
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2012-09-05 18:09:10
Temat: Re: Psychika wierzącychUżytkownik "Voyager"
> :> Czy psychika wierzących
> > nadaje się do leczenia ?
>
> Jestes ateistą ?
Nie .
Agnostykiem czy wierzącym ?
Jeśli wolno spytać i jeśli to pytanie
jakoś Cię nie uraża.
zdar
zagros
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2012-09-06 05:53:05
Temat: Re: Psychika wierzącychW dniu 2012-09-05 20:21, Voyager pisze:
> On 5 Wrz, 20:09, "Zagros" <z...@g...pl> wrote:
>> Użytkownik "Voyager"
>>
>>> :> Czy psychika wierzących
>>>> nadaje się do leczenia ?
>>
>>> Jestes ateistą ?
>>
>> Nie .
>>
>> Agnostykiem czy wierzącym ?
>> Jeśli wolno spytać i jeśli to pytanie
>> jakoś Cię nie uraża.
>>
>> zdar
>> zagros
>
> To zależy . Ateizm jest religią , jedynie naopak. Jego nurt
> ugruntował się z krzywdy ludzkiej, bo tak mordowali religiańci ludzi,
> że ateizm jest krzykiem -precz z bogiem boga nie ma , bo tyle krzywdy
> i krwi przelano. Agnostycym jest bardziej racjonalny , bo nie zakłada
> ani w jedną ani w drugą stronę stwierdzeń zamykających. Mnie Bóg do
> niczego nie jest potrzebny bo jestem samowystarczalny , po prostu nim
> się nie zajmuje , ważne jest moje życie, bo jest moje i nie lubię jak
> jakiś bóg się wtrąca . Czasem przyglądam się Jezusowi, jego lubię ,
> był mądrym i dobrym człowiekiem, jednak kk w PL jest instytucją, którą
> Jezus by nazwał faryzeusze . To taki kk, podziela innych od sumienia
> do drugiej osoby.
Mam wrażenie, że sam ugruntowałeś się z krzywdy ludzkiej.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2012-09-06 12:09:13
Temat: Re: Psychika wierzącychOn 6 Wrz, 07:54, Ed <e...@i...pl> wrote:
> W dniu 2012-09-05 20:21, Voyager pisze:
>
>
>
>
>
>
>
>
>
> > On 5 Wrz, 20:09, "Zagros" <z...@g...pl> wrote:
> >> Użytkownik "Voyager"
>
> >>> :> Czy psychika wierzących
> >>>> nadaje się do leczenia ?
>
> >>> Jestes ateistą ?
>
> >> Nie .
>
> >> Agnostykiem czy wierzącym ?
> >> Jeśli wolno spytać i jeśli to pytanie
> >> jakoś Cię nie uraża.
>
> >> zdar
> >> zagros
>
> > To zależy . Ateizm jest religią , jedynie naopak. Jego nurt
> > ugruntował się z krzywdy ludzkiej, bo tak mordowali religiańci ludzi,
> > że ateizm jest krzykiem -precz z bogiem boga nie ma , bo tyle krzywdy
> > i krwi przelano. Agnostycym jest bardziej racjonalny , bo nie zakłada
> > ani w jedną ani w drugą stronę stwierdzeń zamykających. Mnie Bóg do
> > niczego nie jest potrzebny bo jestem samowystarczalny , po prostu nim
> > się nie zajmuje , ważne jest moje życie, bo jest moje i nie lubię jak
> > jakiś bóg się wtrąca . Czasem przyglądam się Jezusowi, jego lubię ,
> > był mądrym i dobrym człowiekiem, jednak kk w PL jest instytucją, którą
> > Jezus by nazwał faryzeusze . To taki kk, podziela innych od sumienia
> > do drugiej osoby.
>
> Mam wrażenie, że sam ugruntowałeś się z krzywdy ludzkiej.
Jeśli chodzi o ateizm, to jest to zrozumiałe że osoby ,które mają
chodź trochę wraźliwości nie są w stanie przełknąć mordowania w imię
Bozi. Staje się zrozumiały ten ból i wyjąca krzywda, że bozi nie ma.
Jednak dużo osób robi z tego regułkę, która bez powyższego
uzasadnienia traci sens, bo nie da się udowodnić nieistnienia boga i
wtenczas raczej mamy wyznawcę ideologii, która jest równie ślepa jak
religia, z jej bóg jest i chce tego i tamtego.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2012-09-06 12:17:16
Temat: Re: Psychika wierzącychW dniu 2012-09-06 14:09, Voyager pisze:
> On 6 Wrz, 07:54, Ed <e...@i...pl> wrote:
>> W dniu 2012-09-05 20:21, Voyager pisze:
>>
>>
>>
>>
>>
>>
>>
>>
>>
>>> On 5 Wrz, 20:09, "Zagros" <z...@g...pl> wrote:
>>>> Użytkownik "Voyager"
>>
>>>>> :> Czy psychika wierzących
>>>>>> nadaje się do leczenia ?
>>
>>>>> Jestes ateistą ?
>>
>>>> Nie .
>>
>>>> Agnostykiem czy wierzącym ?
>>>> Jeśli wolno spytać i jeśli to pytanie
>>>> jakoś Cię nie uraża.
>>
>>>> zdar
>>>> zagros
>>
>>> To zależy . Ateizm jest religią , jedynie naopak. Jego nurt
>>> ugruntował się z krzywdy ludzkiej, bo tak mordowali religiańci ludzi,
>>> że ateizm jest krzykiem -precz z bogiem boga nie ma , bo tyle krzywdy
>>> i krwi przelano. Agnostycym jest bardziej racjonalny , bo nie zakłada
>>> ani w jedną ani w drugą stronę stwierdzeń zamykających. Mnie Bóg do
>>> niczego nie jest potrzebny bo jestem samowystarczalny , po prostu nim
>>> się nie zajmuje , ważne jest moje życie, bo jest moje i nie lubię jak
>>> jakiś bóg się wtrąca . Czasem przyglądam się Jezusowi, jego lubię ,
>>> był mądrym i dobrym człowiekiem, jednak kk w PL jest instytucją, którą
>>> Jezus by nazwał faryzeusze . To taki kk, podziela innych od sumienia
>>> do drugiej osoby.
>>
>> Mam wrażenie, że sam ugruntowałeś się z krzywdy ludzkiej.
>
> Jeśli chodzi o ateizm, to jest to zrozumiałe że osoby ,które mają
> chodź trochę wraźliwości nie są w stanie przełknąć mordowania w imię
> Bozi. Staje się zrozumiały ten ból i wyjąca krzywda, że bozi nie ma.
> Jednak dużo osób robi z tego regułkę, która bez powyższego
> uzasadnienia traci sens, bo nie da się udowodnić nieistnienia boga i
> wtenczas raczej mamy wyznawcę ideologii, która jest równie ślepa jak
> religia, z jej bóg jest i chce tego i tamtego.
Po Twoich 2+2=5 to jest to zrozumiałe, że właśnie tak widzisz ateizm.
Wtenczas mamy wyznawcę ideologi jakiego właśnie mamy i który się
nakręca, jeśli coś się mu z nią nie zgadza.
Bo na jakiej podstawie miałoby być inaczej? ;>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2012-09-06 13:15:19
Temat: Re: Psychika wierzącychOn 6 Wrz, 14:18, Ed <e...@i...pl> wrote:
> W dniu 2012-09-06 14:09, Voyager pisze:
>
>
>
>
>
>
>
>
>
> > On 6 Wrz, 07:54, Ed <e...@i...pl> wrote:
> >> W dniu 2012-09-05 20:21, Voyager pisze:
>
> >>> On 5 Wrz, 20:09, "Zagros" <z...@g...pl> wrote:
> >>>> Użytkownik "Voyager"
>
> >>>>> :> Czy psychika wierzących
> >>>>>> nadaje się do leczenia ?
>
> >>>>> Jestes ateistą ?
>
> >>>> Nie .
>
> >>>> Agnostykiem czy wierzącym ?
> >>>> Jeśli wolno spytać i jeśli to pytanie
> >>>> jakoś Cię nie uraża.
>
> >>>> zdar
> >>>> zagros
>
> >>> To zależy . Ateizm jest religią , jedynie naopak. Jego nurt
> >>> ugruntował się z krzywdy ludzkiej, bo tak mordowali religiańci ludzi,
> >>> że ateizm jest krzykiem -precz z bogiem boga nie ma , bo tyle krzywdy
> >>> i krwi przelano. Agnostycym jest bardziej racjonalny , bo nie zakłada
> >>> ani w jedną ani w drugą stronę stwierdzeń zamykających. Mnie Bóg do
> >>> niczego nie jest potrzebny bo jestem samowystarczalny , po prostu nim
> >>> się nie zajmuje , ważne jest moje życie, bo jest moje i nie lubię jak
> >>> jakiś bóg się wtrąca . Czasem przyglądam się Jezusowi, jego lubię ,
> >>> był mądrym i dobrym człowiekiem, jednak kk w PL jest instytucją, którą
> >>> Jezus by nazwał faryzeusze . To taki kk, podziela innych od sumienia
> >>> do drugiej osoby.
>
> >> Mam wrażenie, że sam ugruntowałeś się z krzywdy ludzkiej.
>
> > Jeśli chodzi o ateizm, to jest to zrozumiałe że osoby ,które mają
> > chodź trochę wraźliwości nie są w stanie przełknąć mordowania w imię
> > Bozi. Staje się zrozumiały ten ból i wyjąca krzywda, że bozi nie ma.
> > Jednak dużo osób robi z tego regułkę, która bez powyższego
> > uzasadnienia traci sens, bo nie da się udowodnić nieistnienia boga i
> > wtenczas raczej mamy wyznawcę ideologii, która jest równie ślepa jak
> > religia, z jej bóg jest i chce tego i tamtego.
>
> Po Twoich 2+2=5 to jest to zrozumiałe, że właśnie tak widzisz ateizm.
> Wtenczas mamy wyznawcę ideologi jakiego właśnie mamy i który się
> nakręca, jeśli coś się mu z nią nie zgadza.
> Bo na jakiej podstawie miałoby być inaczej? ;>
Chyba to tłumacze dla siebie , bo w pierwszej wersji ateizm jest
humanizmem, zajmuje się ludźmi,a katolik tylko bogiem,ludzie tracą
znaczenie. W drugiej wersji ateizm zajmuje się bogiem czyli przez
odwrotność w stosunku do katolika. I teraz idź na religię i tą niby
subtelną różnice zobaczysz ,iż jeden i drugi widzi tylko bozie.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2012-09-06 14:27:14
Temat: Re: Psychika wierzącychUżytkownik "Ed"
>> Ateizm jest religią , jedynie naopak. Jego nurt
>> ugruntował się z krzywdy ludzkiej,
Chyba tak
>bo tak mordowali religiańci ludzi,
A finansjera i przemysłowcy uciskali ludzi ekonomicznie,
z czego pewnie wyrósł komunizm.
>> że ateizm jest krzykiem -precz z bogiem boga nie ma , bo tyle krzywdy
>> i krwi przelano.
Zgoda, i złość na religiantów przeniosła się na Boga.
Agnostycym jest bardziej racjonalny , bo nie zakłada
>> ani w jedną ani w drugą stronę stwierdzeń zamykających. Mnie Bóg do
>> niczego nie jest potrzebny bo jestem samowystarczalny ,
Są i samowystarczalni wierzący.
> po prostu nim
>> się nie zajmuje, ważne jest moje życie, bo jest moje i nie lubię jak
>> jakiś bóg się wtrąca .
Może i masz rację, choć Bóg moim zdaniem
aż tak się nie wtrąca.
Czasem przyglądam się Jezusowi, jego lubię ,
--------------------------------------------
>> był mądrym i dobrym człowiekiem,
Zgoda, ja też go lubię, choć miał i swoje ale.
jednak kk w PL jest instytucją, którą
>> Jezus by nazwał faryzeusze .
Zgoda, kapłaństwo się w sumie odrodziło
na wzór tamtych gości, z którymi walczył słowem.
>> To taki kk, podziela innych od sumienia
>> do drugiej osoby.
>
> Mam wrażenie, że sam ugruntowałeś się z krzywdy ludzkiej.
Kto wie, jak to się stało, pewnie trochę tak.
Jestem chyba bardziej humanistą niż wierzącym.
Jednak jako wierzący odkryłem ciekawą moim zdaniem
i piękną drogę do rodzonego Ojca, czego jednak wierzący
nie chcą przyjąć, sami nie wiem, dlaczego.
Mnie się wydaje piękna.
Lubię się też postawić w sytuacji ateistów,
bo mają mocne argumenty za swoimi przekonaniami.
zdar
zagros
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |