Data: 2003-06-12 09:57:45
Temat: Re: Psycholog w Warszawie - smutne, ale prawdziwe
Od: "yarpeen" <r...@N...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Szymek <s...@i...pl> napisał(a):
> > Twoja przygoda nauczyła mnie, że ocena fachowości lekarza jest względna.
> >
> > Zastanawia mnie również, skąd Twoja chęć do leczenia a niechęć do
> > społecznej służby zdrowia w sytuacji gdy nie wiesz czy na pewno
> > jesteś chory? Może to tylko zwykłe przemęczenie i stres?
> > Przecież żaden lekarz nie postawił jeszcze żadnej diagnozy...
> >
> > Swoją drogą problem nie dotyczy tylko psychologów
> > coś jest nie tak z reformą...
> > terminy np. do kardiologa są jeszcze odleglejsze.
> >
> > "błazen królewski"
> > :-)
> > ksRobak
>
> Witam!
>
> Tak, masz racje nie bylem jeszcze diagnozowany, ale moj stan utrzymuje sie
> od dawna, to nie jest chwilowy dolek. Oczywiscie, ze ocena fachowosci jest
> bardzo wzgledna, ale w kwestiach psychicznych chyba najbardziej, bo tutaj
> nie mozna wziac jakis wynikow badan i sobie czegos porownac. Dla mnie dobry
> psycholog musi przede wszystkim umiec sluchac i musi potrafic zdobyc
> zaufanie pacjenta - ciezko jest przeciez mowic o sobie, o swoich ukrytych
> myslach komus calkowicie obcemu, ciezko jest sie otworzyc. Tej pani wlasnie
> tego zabraklo - nie potrafila sluchac i zachowywala sie jakbym byl kolejnym
> problemem...
>
> Pozdrawiam,
> Szymek
Stary
pamiętaj że jesli Ty sam sobie nie pomożesz-żaden psycholog anie inny magik
Ci nie pomoże....
"psychoterapeuta????!!!! to wy już nie macie przyjaciół????"- Krokodyl
Dundee;)))
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|