Użytkownik Marynatka <m...@f...net> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:l...@4...com..
.
>
> E tam...............jak nie da rady na chama to weź dyplomatycznie:
> ona - "kochanie wiesz.............moj zegar bilogiczny
> tyka............"
> on - juz rozmawialismy o tym, dobrze wiesz ze to nie czas na
> dziecko............
> ona - wiem..........dlatego zamiast dziecka wezmy sobie drugiego
> kota......bo wiesz .( i tu wstaw jakas glodna dgadke jakie to wyzwanie
> dla kobiety dwa koty, ze nauczysz sie byc bardziej obowiazkowa i to
> pozniej ulatwi CI opieke nad dzieckiem - itp :)))))))))) )

taaaaaa....... bo to już było. I wtedy jest gadka, że on nie chce drugiego i
koniec, że nie chce, żeby dwa po nim łaziły, że dwa razy więcej miauków,
szaleństw itp... A kiedyś - jak będzie dziecko - to dopiero będzie problem,
będą szaleć po domu i co????
Moja gadka jest taka, że przynajmniej kot przyzwyczai się, że ma kogoś
innego poza nami, bo póki co jest szalenie przywiązany i jest bardzo
zazdrosny o uwagę naszą. Ale żadne argumetny nie trafiają. Amen.
>
> Marzena Dobra Rada
>
> ps. swoja droga tak na powaznie - to brak szans zeby sie zgodzil skoro
> mowi kategorycznie nie.

niestety, nie ma szans. Kategoryczne nie. I nie wiem, czemu, skoro naszeg
kota kocha i okazuje to na każdym kroku.
> Dobrze ze moj jest kociarz i gdyby nie to ze mamy brak kasy na kota to
> juz dawno planujemy zakup main coona (czy jak to sie pisze?) - ale

Jak ja ci TŻ zazdroszczę.............. Main Coony są bardzo drogie - około
2 - 3 tys pln. ALE - na wystawie kotów rasowych we Wrocławiu jeden hodowca
sprzedawał maincoony rodowodowe za 500 zl - chyba po prostu chciał je
sprzedac, bo niebawem małe będą mu kotkę kryć. Tym bardziej, że hodowli tej
rasy jest sporo. Także mozna. Przejeź się na wystawę. Maincoony to bydlęta -
sporo ponad 10 kg mogą ważyć.
No to fajnie masz. Fajny facet. Ale ja jak go poznawałam, to nie zaczynałam
od tego, czy koty lubi....

pozdrawiam i podrówki dla męża, co koty lubi :-) no i głaski dla kić
(standardowo jak na pl.rec.zwierz..., tyle że tam sie wszyscy gryzą i
wyzywają)
> slono kosztuje taki kotek :((((((((