Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Psychosomatyka a ryby [czyli o omega-3, nastrojach i istocie szarej] ;)

Grupy

Szukaj w grupach

 

Psychosomatyka a ryby [czyli o omega-3, nastrojach i istocie szarej] ;)

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 128


« poprzedni wątek następny wątek »

111. Data: 2007-03-20 11:05:01

Temat: Re: Psychosomatyka a ryby [czyli o omega-3, nastrojach i istocie szarej] ;)
Od: "Magda" <e...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 20 Mar, 08:46, "PN" <s...@l...po> wrote:
> tren R<t...@p...na.swiat>news:etnaeo$jdq$1@atlantis.
news.tpi.pl
>
> > PN napisał(a):
>
> > > Też przeprowadziłem wczoraj małe poszukiwania
> > > Profesora-który-Bardzo-Chciałby-Obić-Mi-Gębę
>
> > aż tak się zrobiło?
> > chyba musze polatać po wątkach
> > nienawidzę profesmrodów
>
> news:1172004273.370918.170840@j27g2000cwj.googlegrou
ps.com...
>
> enjoy
>
> paff

Oj, widzę, że na zawsze Ci to w pamięci pozostanie ... :(
Ale was można za nosek wodzić ...
I to z jaką łatwością sami się w tym wszystkim gubicie :)
A wystarczyłoby trochę pomyśleć, i wszystko stałoby się jasne, tym
bardziej, że jaka jest prawda, już napisałam...

Magda

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


112. Data: 2007-03-20 11:37:04

Temat: Re: Psychosomatyka a ryby... ;)
Od: "Magda" <e...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 20 Mar, 00:42, "Sky" <s...@o...pl> wrote:
> Użytkownik Magda <e...@i...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
> napisał:1...@l...googlegr
oups.com...
>
> > M:
> > Och, przepraszam, kapłanie, zapomniałam! Na stos ze mną!!!
> > Zapomniałam, że Król sekty SKY jest "ponad to"!
>
> > S:
> > Jakiej sekty SKY? Jaki król? jaki kapłan?
> > [...]
>
> M:
> To Ty mnie oświeć, wszak od tego tu podobno jesteś ;)
>
> S:
> Ależ ty wiesz wszystko lepiej...więc? ;)
> Oświeciłem nieco? ;P

Jak najbardziej ;)
A nawet bardziej niż byś się spodziewał ;P

> > M:
> > Współczuję... Nuda...
>
> > S:
> > Nie ma czego...bo nie ma czegoś takiego jak "nuda"... ;)
>
> M:
> Tak to sobie tłumacz...;)
> S:
> Sobie nie muszę...widać tobie znów trzeba...? ;)

Aha, czyli potwierdzasz swoją misję ;) Wpajanie swoich wizji innym.
Daruj sobie, ponieważ ja wszystko, czego chciałam się dowiedzieć, już
wiem.
A prawdę o sobie samym już pokazałeś, chociaż może nie chciałeś tego
uczynić. ;) Jak to Ty lubisz stwierdzać: "wszystko jest jak na
dłoni".

> > M
> > A co to jest przyziemna wariacka karuzela? Ja czegoś takiego nie
> > doświadczam...
>
> > S:
> > Wyparcie? :)
>
> M:
> Wyparcie to i owszem, ale u Ciebie. I to mocne.
> A odnośnie mnie już nie wydumuj głupotek, bo nic nie wydumasz :)
>
> S:
> Co tu Madziu dumać? Wszystko już jak na dłoni. :D
> Przyznaję etatyście rację...ten nie ma co do ciebie żadnych złudzeń ;)

[etatysta rzeczywiście ma wiedzę i nie tylko ...pozazdrościć...;)]

A mi tak zależy na złudzeniach jakichś grupowiczów! Tak mnie obchodzą
te Wasze wydumane zdania i opinie, jak zeszłoroczny śnieg niemalże...
Jacy Wy ludzie jesteście płytcy... Szkoda mi Was... Siedzicie tu
latami...Żałosne...

> M:
> Tak. W mym życiu doświadczam Miłości.
> A Ty widzisz sobie to, co chcesz widzieć, i z czym chcesz "w imię
> przez siebie wymyślonego dobra" walczyć.
>
> S:
> Walczyć? Ja? ;)
> O co?! :D
> Nie ma jakiegoś "wymyślonego" doba...

Poza tym, które próbujesz mi od paru postów wstecz wmówić. "Twoje"
dobro, "Twoja" postawa "wczuwania się w innych","karmienia
miłością"... smutne... ponieważ mimo to odkryłeś swe ,,wredne" i
agresywne oblicze...Ciekawe czemu... Czyżby coś Cię wyprowadziło z
równowagi? Odrobina prawdy o Tobie samym?

Zresztą, nie tylko mi próbowałeś pewne rzeczy wmówić... i nadal to
robisz... i nie przestaniesz, ponieważ do tego stopnia jesteś
zniewolony.

> S:
> > Więc w końcu się Magduchno przyznajesz... ;)
>
> M:
> Tak, tak, przyznaję się... A do czego, jeśli można wiedzieć?
>
> S:
> Do chęci kontrolowania sytuacji [i innych ludzi]
> -w końcu chcesz mieć władzę nad pstryczkiem -prawda? ;D

Tak, tak, oczywiście. Dokładnie tak jak Ty ;P

> -kogo i kiedy wyłączyć...lub mu tym zagrozić[postraszyć] ;)

Tak, tak, oczywiście.
Komiczny jesteś, i żałosny w tych swoich domysłach, wymysłach, ale
dziękuję, bo to ułatwia wybór i pracę ;)
A i pozwala zobaczyć Cię w pełnym świetle, co nie będę ukrywała, jest
mi potrzebne ;P.

> A to nie miłość...jakiej ponoć doświadczasz
> [więc byłabyś również zdolna dawać]

Dodaj jeszcze : ,,Tak jak ja Sky daję"
ROTFL

> No cóż...to smutne[współczuję]...ale to widać dość mocno.

Widać. Że nie umiesz dawać miłości, to rzeczywiście widać. Umiesz
tylko gadać, jak to Sky.
A przeczytawszy parę słów prawdy o sobie, stajesz się agresywny...ech...
Smutne to...nie trąca miłością do ludzi i świata, o czym tak pięknie
pisałeś ;)

> > M:
> > No chance :)
>
> > S:
> > skoro je sobie sama odbierasz...twoja sprawa... ;P
>
> M:
> Wybieram wolność. Może i Ty byś spróbował? Poczułbyś się dużo
> lepiej ;) I nie wmawiaj mi głupot, że świetnie Ci się żyje. Bzdura!
> Wyparcie! Jesteś zniewolony jak cholera, nawet jeśli sam o tym jeszcze
> do końca nie wiesz ;)
>
> S:
> Bla bla bla... ;P

A więc jednak :)
Nie ma człowiek sensownej riposty, to bla bla wali ;P

> > S:
> > Jeszcze raz spytam -o jakiej sekcie mowa? ;)
> > Chętnie się dowiem do jakiej ?twoim? zdaniem "należę" ;D

A jednak... Ciekawość Cię zżera. To niezdrowe uczucie. Nie pielęgnuj go
w sobie ;)

> M:
> Nie mam pojęcia:) Obstawiam sektę o pięknie brzmiącej nazwie SKY ;P
>
> S:
> A obstawiaj obstawiaj...tyle że to nic nie wnosi...
> poza dowodem na twoje poczucie zagrożenia [obrona przez atak] ;)

U kogo? U Ciebie jak najbardziej!
Od chwili, gdy dowiedziałeś się prawdy - powodu, dla którego tu
jestem.
A teraz znowu...obrona przez atak - u Ciebie oczywiście. Słowo ,,sekta"
tak na Ciebie zadziałało? Przed czym się tak bronisz, że aż atakujesz,
co?;)
Nie pisz. I tak wiem. Poza tym już nie będę czytała.

> > Pozdrowienia dla wszystkich którym nieco podnoszę ciśnienie...
> > a którzy zerobią wszystko by tego po sobie nie pokazać...by olać
> > równo...gratulacje! ;P
>
> M:
> Eee tam, nie podlizuj się ;P
>
> S:
> Nie? A to czemu? ;)
> Mogę jedynie tobie? :D
> Koniec ze schlebianiem! ;)

Uff, nareszcie! I o to mi chodziło!
To było takie nieszczere z Twojej strony, że aż mnie czasami mdliło...

EOT
Mission completed

Żegnam
Magda

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


113. Data: 2007-03-20 13:48:57

Temat: Re: Psychosomatyka a ryby... ;)
Od: "Sky" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Magda <e...@i...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:1...@y...googleg
roups.com...
On 20 Mar, 00:42, "Sky" <s...@o...pl> wrote:
> Użytkownik Magda <e...@i...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych
> napisał:1...@l...googlegr
oups.com...
>
> > M:
> > Och, przepraszam, kapłanie, zapomniałam! Na stos ze mną!!!
> > Zapomniałam, że Król sekty SKY jest "ponad to"!
>
> > S:
> > Jakiej sekty SKY? Jaki król? jaki kapłan?
> > [...]
>
> M:
> To Ty mnie oświeć, wszak od tego tu podobno jesteś ;)
>
> S:
> Ależ ty wiesz wszystko lepiej...więc? ;)
> Oświeciłem nieco? ;P

M:
Jak najbardziej ;)
A nawet bardziej niż byś się spodziewał ;P

S:
Czyli nadal po staremu... ;)

> > M:
> > Współczuję... Nuda...
>
> > S:
> > Nie ma czego...bo nie ma czegoś takiego jak "nuda"... ;)
>
> M:
> Tak to sobie tłumacz...;)
> S:
> Sobie nie muszę...widać tobie znów trzeba...? ;)

M:
Daruj sobie, ponieważ ja wszystko, czego chciałam się dowiedzieć, już
wiem.
A prawdę o sobie samym już pokazałeś, chociaż może nie chciałeś tego
uczynić. ;) Jak to Ty lubisz stwierdzać: "wszystko jest jak na
dłoni".

S:
Nie w smak ci czyjaś szczerość jeśli odsłania coś nie po twojej linii? ;)
Odetniesz się więc od tych co ci "nie po drodze"
i zapadniesz w samozadowolenie... gratulacje! ;P


> > M
> > A co to jest przyziemna wariacka karuzela? Ja czegoś takiego nie
> > doświadczam...
>
> > S:
> > Wyparcie? :)
>
> M:
> Wyparcie to i owszem, ale u Ciebie. I to mocne.
> A odnośnie mnie już nie wydumuj głupotek, bo nic nie wydumasz :)
>
> S:
> Co tu Madziu dumać? Wszystko już jak na dłoni. :D
> Przyznaję etatyście rację...ten nie ma co do ciebie żadnych złudzeń ;)

M:
[etatysta rzeczywiście ma wiedzę i nie tylko ...pozazdrościć...;)]

S:
Więc wolisz zaprzeczyć sama sobie...OK ;)

M:
A mi tak zależy na złudzeniach jakichś grupowiczów! Tak mnie obchodzą
te Wasze wydumane zdania i opinie, jak zeszłoroczny śnieg niemalże...
Jacy Wy ludzie jesteście płytcy... Szkoda mi Was... Siedzicie tu
latami...Żałosne...

S:
Ktoś ci każe tu siedzieć? ;)

> M:
> Tak. W mym życiu doświadczam Miłości.
> A Ty widzisz sobie to, co chcesz widzieć, i z czym chcesz "w imię
> przez siebie wymyślonego dobra" walczyć.
>
> S:
> Walczyć? Ja? ;)
> O co?! :D
> Nie ma jakiegoś "wymyślonego" doba...

Poza tym, które próbujesz mi od paru postów wstecz wmówić. "Twoje"
dobro, "Twoja" postawa "wczuwania się w innych","karmienia
miłością"... smutne... ponieważ mimo to odkryłeś swe ,,wredne" i
agresywne oblicze...Ciekawe czemu... Czyżby coś Cię wyprowadziło z
równowagi? Odrobina prawdy o Tobie samym?

S:
Czujesz widzę doskonale samą siebie... ;)

M:
Zresztą, nie tylko mi próbowałeś pewne rzeczy wmówić... i nadal to
robisz... i nie przestaniesz, ponieważ do tego stopnia jesteś
zniewolony.

S:
Nadal piszesz o sobie...mam nadzieję wiesz o tym... ;)
["W innych bowiem widzimy jedynie samych siebie"]

> S:
> > Więc w końcu się Magduchno przyznajesz... ;)
>
> M:
> Tak, tak, przyznaję się... A do czego, jeśli można wiedzieć?
>
> S:
> Do chęci kontrolowania sytuacji [i innych ludzi]
> -w końcu chcesz mieć władzę nad pstryczkiem -prawda? ;D

M:
Tak, tak, oczywiście. Dokładnie tak jak Ty ;P

S:
Ja nie deklarowałem chęci "wyłączania" nikogo ;)
S:
> -kogo i kiedy wyłączyć...lub mu tym zagrozić[postraszyć] ;)

M:
Tak, tak, oczywiście.
Komiczny jesteś, i żałosny w tych swoich domysłach, wymysłach, ale
dziękuję, bo to ułatwia wybór i pracę ;)
A i pozwala zobaczyć Cię w pełnym świetle, co nie będę ukrywała, jest
mi potrzebne ;P.

S:
Jedynie siebie widzisz...projektując na mnie. :)
I dobrze to w głębi serca [które ponoć przecież masz] wiesz... ;)

S:
> A to nie miłość...jakiej ponoć doświadczasz
> [więc byłabyś również zdolna dawać]

M:
Dodaj jeszcze : ,,Tak jak ja Sky daję"
ROTFL

S:
Nie muszę nic dodawać.
Każdy z drugiego bierze co potrafi... :)

> No cóż...to smutne[współczuję]...ale to widać dość mocno.

M:
Widać. Że nie umiesz dawać miłości, to rzeczywiście widać. Umiesz
tylko gadać, jak to Sky.
A przeczytawszy parę słów prawdy o sobie, stajesz się agresywny...ech...
Smutne to...nie trąca miłością do ludzi i świata, o czym tak pięknie
pisałeś ;)

S:
Skoro twierdzisz że to ty potrafisz dać Miłość to daj... :)
Bo na razie się tylko plujesz Magduś... ;)
I kto tu jest agresywny?! ;)

> > M:
> > No chance :)
>
> > S:
> > skoro je sobie sama odbierasz...twoja sprawa... ;P
>
> M:
> Wybieram wolność. Może i Ty byś spróbował? Poczułbyś się dużo
> lepiej ;) I nie wmawiaj mi głupot, że świetnie Ci się żyje. Bzdura!
> Wyparcie! Jesteś zniewolony jak cholera, nawet jeśli sam o tym jeszcze
> do końca nie wiesz ;)
>
> S:
> Bla bla bla... ;P

M:
A więc jednak :)
Nie ma człowiek sensownej riposty, to bla bla wali ;P

S:
A więc nadal tylko bla bla bla...masz do zakomunikowania...? ;)

> > S:
> > Jeszcze raz spytam -o jakiej sekcie mowa? ;)
> > Chętnie się dowiem do jakiej ?twoim? zdaniem "należę" ;D

M:
A jednak... Ciekawość Cię zżera. To niezdrowe uczucie. Nie pielęgnuj go
w sobie ;)

S:
jeśli używasz jakichś słów to zapewne masz uzasadnienie...więc o nie pytam
ponownie.
Ciekawość niezdrowa? Przecież ty swoją wobec mnie ponoć zaspokoiłaś... ;)

> M:
> Nie mam pojęcia:) Obstawiam sektę o pięknie brzmiącej nazwie SKY ;P
>
> S:
> A obstawiaj obstawiaj...tyle że to nic nie wnosi...
> poza dowodem na twoje poczucie zagrożenia [obrona przez atak] ;)

M:
U kogo? U Ciebie jak najbardziej!
Od chwili, gdy dowiedziałeś się prawdy - powodu, dla którego tu
jestem.
A teraz znowu...obrona przez atak - u Ciebie oczywiście. Słowo ,,sekta"
tak na Ciebie zadziałało? Przed czym się tak bronisz, że aż atakujesz,
co?;)
Nie pisz. I tak wiem. Poza tym już nie będę czytała.


S:
Ucieczka... ;)

> > Pozdrowienia dla wszystkich którym nieco podnoszę ciśnienie...
> > a którzy zerobią wszystko by tego po sobie nie pokazać...by olać
> > równo...gratulacje! ;P
>
> M:
> Eee tam, nie podlizuj się ;P
>
> S:
> Nie? A to czemu? ;)
> Mogę jedynie tobie? :D
> Koniec ze schlebianiem! ;)

M:
Uff, nareszcie! I o to mi chodziło!
To było takie nieszczere z Twojej strony, że aż mnie czasami mdliło...

S:
Jakże miło...dostałaś więc co ponoć chciałaś... ;P

M
EOT
Mission completed

S:
Nic z tego...rejterada i tyle... ;P


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


114. Data: 2007-03-20 13:52:58

Temat: Re: Psychosomatyka a ryby [czyli o omega-3, nastrojach i istocie szarej] ;)
Od: "Sky" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik tren R <t...@p...na.swiat> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:etnajm$jdq$...@a...news.tpi.pl...
> Przemysław Dębski napisał(a):
>
> > Podsumowując tę dyskusję - "kwasy zawszie byli w żołądku" :)
>
> dębszczak, nie błyskaj mi wieczorem, bo żoninę pobudzę :)
>
Pobudziłeś? ;)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


115. Data: 2007-03-20 15:24:07

Temat: Re: Psychosomatyka a ryby [czyli o omega-3, nastrojach i istocie szarej] ;)
Od: "Nick" <n...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 19 Mar, 09:21, Przemysław Dębski <p...@g...pl> wrote:
> Użytkownik "Magda" <e...@i...pl> napisał w
wiadomościnews:1174258104.898064.129040@d57g2000hsg.
googlegroups.com...
>
> > Nie ucz ojca dzieci robić, ett (to odnośnie mojego męża, który jest
> > profesorem nauk medycznych).
> > Dostatecznie już się ośmieszyłeś, więc proszę, już skończ.
> > Zapewne już cała Akademia Medyczna ma ubaw... Mąż na wykładach chyba nie
> > omieszkał podzielić się ze studentami, a pewnie i kolegami tą jakże
> > ,,interesującą" informacją. Tak Go to rozbawiło, a jednocześnie
> > załamało...
>
> A powiedz madziu, co trzeba wpisać na
stroniehttp://www.am.edu.pl/baza_pracownikow/index.h
tml? Bo jak wpisuje -
> Janczewski, to wyskakuje komunikat "Niestety osoba o takim nazwisku nie
> figuruje w naszej bazie"
>
> Na post po zbóju zaprosił
> P.D.

Trzeba wpisać odpowiednie nazwisko.

Pozdr.
Magda

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


116. Data: 2007-03-20 18:51:34

Temat: Re: Psychosomatyka a ryby [czyli o omega-3, nastrojach i istocie szarej] ;)
Od: tren R <t...@p...na.swiat> szukaj wiadomości tego autora

PN napisał(a):

> news:1172004273.370918.170840@j27g2000cwj.googlegrou
ps.com...

zepsuleś mi czytnik tym linkiem
sabotaaaż

--
http://patrz.pl/trener
SOBIEKRÓL

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


117. Data: 2007-03-20 19:00:31

Temat: Re: Psychosomatyka a ryby [czyli o omega-3, nastrojach i istocie szarej] ;)
Od: "PN" <s...@l...po> szukaj wiadomości tego autora

tren R<t...@p...na.swiat>
news:etpan6$gjm$1@nemesis.news.tpi.pl

> PN napisał(a):
>
> > news:1172004273.370918.170840@j27g2000cwj.googlegrou
ps.com...
>
> zepsuleś mi czytnik tym linkiem
> sabotaaaż

tak objawia się twoje wyparcie pewnych zjawisk

p.
:)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


118. Data: 2007-03-20 20:47:14

Temat: Re: Psychosomatyka a ryby [czyli o omega-3, nastrojach i istocie szarej] ;)
Od: "Sky" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik Nick <n...@o...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:1...@o...googlegr
oups.com...
On 19 Mar, 09:21, Przemysław Dębski <p...@g...pl> wrote:
> Użytkownik "Magda" <e...@i...pl> napisał w
wiadomościnews:1174258104.898064.129040@d57g2000hsg.
googlegroups.com...
>
> > Nie ucz ojca dzieci robić, ett (to odnośnie mojego męża, który jest
> > profesorem nauk medycznych).
> > Dostatecznie już się ośmieszyłeś, więc proszę, już skończ.
> > Zapewne już cała Akademia Medyczna ma ubaw... Mąż na wykładach chyba nie
> > omieszkał podzielić się ze studentami, a pewnie i kolegami tą jakże
> > ,,interesującą" informacją. Tak Go to rozbawiło, a jednocześnie
> > załamało...
>
> A powiedz madziu, co trzeba wpisać na
stroniehttp://www.am.edu.pl/baza_pracownikow/index.h
tml? Bo jak wpisuje -
> Janczewski, to wyskakuje komunikat "Niestety osoba o takim nazwisku nie
> figuruje w naszej bazie"
>
> Na post po zbóju zaprosił
> P.D.

Trzeba wpisać odpowiednie nazwisko.

Pozdr.
Magda

===

Zapomniałeś "Nicku" zmienić sygnaturkę... ;P

PS: daj znać kiedy skończy ci się okres...OK? ;D


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


119. Data: 2007-03-20 22:02:22

Temat: Re: Psychosomatyka a ryby [czyli o omega-3, nastrojach i istocie szarej] ;)
Od: Przemysław Dębski <p...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

tren R napisał(a):
> Przemysław Dębski napisał(a):
>
>> Podsumowując tę dyskusję - "kwasy zawszie byli w żołądku" :)
>
> dębszczak, nie błyskaj mi wieczorem, bo żoninę pobudzę :)

Chciałem dobrze :)

Na post po zbóju zaprosił
P.D.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


120. Data: 2007-03-20 23:05:37

Temat: Re: Psychosomatyka a ryby [czyli o omega-3, nastrojach i istocie szarej] ;)
Od: tren R <t...@p...na.swiat> szukaj wiadomości tego autora

PN napisał(a):

> tak objawia się twoje wyparcie pewnych zjawisk

zaraz wyprę cię z kurna chata tego luzu
naprawiaj coś spsuł!
ee nie chce misie nawet tego opisywać
jakies ty pustki uczynił
tem linkiem twoim
na który ja skuszon
w czytnik go wpoił

jest źle bracie pi-en, jest źle

--
http://patrz.pl/trener
SOBIEKRÓL

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 11 . [ 12 ] . 13


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Re: Juz nie bede...
kto z was by odniósł?
śmierć
Tydzień Mózgu 2007
bronić się przed zmęczeniem[ tylko dla kobiet?] ;)

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »