Data: 2005-06-17 17:51:33
Temat: Re: Psychoterapia - psycholodzy a psychiatrzy
Od: VaneSka <v...@t...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Marcin Ciesielski napisał(a):
>
> Tylko niektórzy psycholodzy nadają się na psychoterapeutów. Ale czy
> psychiatrzy, którzy formalnie zdobywają niewiele wiedzy o poprawnym
> funkcjonowaniu psychicznym człowieka, nadają się na psychoterapeutów tak
> samo jak psycholodzy? Osobiście spotkałem się z przypadkami, w których
> psychoterapeuta-psychiatra a nie psycholog, nie potrafił odpowiedzieć na
> pytanie pacjenta na temat pewnych zależności występujących w funkcjonowaniu
> psychicznym, które to fakty ze zrozumiałych względów (nie należały do
> psychopatologii) były szczegółowo wyjaśniane w podręcznikach psychologii,
> ale nie psychiatrii. Dlatego wydaje się, że psycholodzy są lepiej
> przygotowani do roli psychoterapeutów. Czy nie powinien istnieć ścisły
> podział: leczenie zaburzeń psychicznych metodami biologicznymi -
> psychiatrzy, psychoterapia - psycholodzy (żartobliwie: psycholodzy
> zajmowaliby się "oprogramowaniem", a psychiatrzy "sprzętem"). Czy
> psychiatrzy, zajmując się psychoterapią, nie wchodzą w kompetencje
> psychologów (ponieważ psychiatrzy już mają swój rozległy obszar kompetencji
> związany z kwestiami medycznymi, czy nie należałoby odstąpić spraw
> psychoterapii całkowicie psychologom)?
>
> Swoboda wyboru tematyki powinna oczywiście panować w badaniach naukowych, a
> tutaj piszę tylko o praktyce.
>
Właśnie dlatego specjalisći zazwyczaj się konsultują.
--
"(...) Zapominamy, że życie jest kruche, delikatne, że nie trwa wiecznie.
Zachowujemy się wszyscy, jakbyśmy byli nieśmiertelni(...)"
Eric-Emmanuel Schmitt
|