Data: 2005-03-23 13:56:07
Temat: Re: Psychotest 002
Od: "... z Gormenghast" <a...@p...not.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"eTaTa" w news:d1roka$3h0$1@inews.gazeta.pl...
/.../
Miałem zniknąć, w celach rozpłodowych (mam przecież wiele długów),
ale ucieszył mnie Twój sax :).... Więc odpowiem jeszcze.
/.../
> obrazki których nie kumam!
> Ożesz ty, ale jajo!
> No ale, na szczęście, był łaskawy i wyjaśnił na końcu, właściwie
> banalny scenariusz. /.../
No więc... tu jest ciagle pewien dylemat. Wiesz - ja też gram, nawet
dwa flety mam i do tego super klawiaturę do brzdąkania. Słyszę Cię
więc świetnie (jak sądzę).
Myślę, że sytuacja zostanie opanowana :)). Nie mówię, żeby od razu
wycieczka, ale zawsze to cóś, jak mawiali starożytni.
No i przede wszystkim jednak - nie ukrywam - dla siebie.
Takiej rozmowy nie da się przeprowadzić z nikim innym od siebie.
Tak więc ... nadal będą obrazki. Może brakujące ogniwo gdzieś się zajarzy?
Nie, nie.... ja tam lepiej pójdę pod most.
> A propo Terry... zareagowałem opisem i komentarzem takim
> jak Ty na początku filmu.....Hiszpański "W stronę morza".
> Ale nie skończył się standardowym Happyendem
> Tylko gość się zabił, a reszta żyła długo i szczęśliwie :-)
> Umierając na inne dolegliwości.
Znam znam... i dlatego nie ściągam puchowej pierzyny (tym razem)
na wiosnę.
/... wszystko jasne/
> Przed chwilą (na spacerze-ależ pogoda!) przeczytałem komentarz,
> księdza, do komentarza PawłaII, komentującego, komentarze, biblijnych
> komentatorów, komentującego słowa Boga.
To pewnie coś dla.... hmmm,
Pamiętam, pamietam Twoje usmiechy, gdy deszcz padał podobno,
a to były tylko guana.
Też miałem z tym kłopot.
Ale wszystko się zmienia.
Może więc wg zasady.... "dla każdego coś miłego?"
> > Można - jak Michał - szukać przy dźwiękach saksofonu.
> > Można też inaczej.
> Pomyśl trochę o dźwięku i świetle. Zobaczysz, że tak jak
> dźwięk świeci, to światło dźwięczy.
> Technicznie to banalne, ale efekty są najciekawsze. Zawsze
> miałem skłonności do zachwytu nad chińsko-japońską muzyką.
> I choć dobrze się bawię przy tamtamach, to jednak czuję zupełnie
> coś innego, gdy wydany pojedynczy dźwięk samsię moduluje
> w przestrzeni, zależny od czynników go wydobywających.
> Mówi wtedy wszystko o wszystkim.
Pięknie powiedziane.
Nie wiem.... światło i dźwięk to też moje zywioły - od środka.
Ale na takich samych prawach traktuję ruch - on dodaje jeszcze
więcej - jak u Lyncha.
> Nie wiem gdzie zniknął nasz kolega, ale pewnie by Ci pokazał.
> Nie licz na jazzmanetta :-))
> Choć kombinuję :-)) Laski na to lecą :-))
Nawet nie wiesz chyba, jak wiele mi ten jazzzmanett daje dobrego :)).
Chociaż laska rzczej nie jestem...;)))
/.../
> > Moim narzędziem jest soczewka, ogromna soczewka skupiona na
> > przyszłości. I tylko tyle.
> Czyjej?
> Nie możesz się wydobyć z odpowiedzialności za świat?
Ja bym tego odpowiedzialnością nie nazywał, coby mnie nikt nie chciał
zamknąć ;). Ale nie przeczę... że wydobyć się nie mogę i chyba już nigdy
nie wydobędę. Taki feler - rzekł pan seler...:)).
/.../
> Nie wiem jak Ci to napisać. Ale są rzczy których nieda się obalić.
> Nie, nie nauczyłem się lekcji z podręcznika.
> Lata mijają, a człowiek jakiś taki nie obalony :-(
:)).
albo jak patix:
: ))))))))))))))))
Ale po prawdzie, to chyba przyłączę się do Twego nieobalenia :((.
Koszty, koszty...
> Nie wszystko nadaje się do publikacji, bo sępy mają wiatry :-))
> All bądźmy szczerzy :-)) długo stałeś w pozie, teraz się powygimaj.
> I dobrze robi na pośladki, i otoczenie wiosenne.
> Jak się postarasz to celulitis Ci nie grozi.
OKI DOKI - jak mawiają francuzi.
A wiesz, że u mnie teraz plus osiem koma sześć °C !!:))
[chociaż chyba przesadzam z tymi pomiarami ...;))]
> > All
> > ps. wystarczyło mi rzucić okiem na te dwa "nowe Hawkingi", by nie musieć
> > ich czytać. Za dużo czytasz Janusz.
> > ;)).
> No.
> I jesteśmy w kropce.
> Pierdu, pierdu już nie pomoże.
Na żartach się nie znasz!!??;))))
Mam nadzieję, że Janusz mimo wszystko nie połamięzęba na tym drobiazgu.
> Dlatego między innymi czytałem dzisiaj to...coś.
>
> Słowo konsekrowany mnie wkurza, ale to zawiść własnej niemocy.
> jak np. stopień wtajemniczenia.
>
> Efektywnie - nieda się obalić sensu poziomu przekazu.
> Z drugiej - świat bez papierka :-)))))))))))))))))))))
Nie można tu przecież być poważnym ;)).
Zdrówko
All
|