From: "tren R" <p...@b...plosze.nie.pieprz>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
References: <d1np52$94n$1@inews.gazeta.pl>
Subject: Re: Psychotest 003
Date: Tue, 22 Mar 2005 09:23:01 +0100
Message-ID: <e...@n...home.net.pl>
MIME-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Mailer: home.pl my.webmail
X-Priority: 3
X-NNTP-Posting-Host: CacheEngine.eranet.pl
NNTP-Posting-Host: 212.85.112.62
X-Trace: news.home.net.pl 1111479782 212.85.112.62 (22 Mar 2005 09:23:02 +0100)
Organization: home.pl news server
Lines: 63
X-Authenticated-User: pdobrowolski.tci@home
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!news.ipartners.pl!news.home.net.pl!not-for-
mail
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:312331
Ukryj nagłówki
"eTaTa" <e...@g...pl> napisał(a):
> Tren oczywiście :-)) Jak to tren, smutna nuta. :-))
a to interesujące skądinąd, że odbierasz smutek.
coś w tym może być.
> Wracając zaś do "życia", efektem jest poszanowanie wszystkiego.
nie wiem, czy poszanowanie wszystkiego nie zawiera w sobie sprzeczności.
poszanowanie dla braku poszanowania?
zbyt ogólne definicje są dobre, jeśli nie są zbyt ogólne.
albo inaczej - duch prawa wymaga swojej litery.
więc w sumie się zgadzam :)
[takie pokłapanie by dojść do wniosku]
> Gdy ostatnio odczarowywałem pewną Panią, to wyraziłem deklarację,
> że jestem zagorzałym chrześcijaninem.
> Nie dlatego, że mi się coś podoba, w obrządkach jakichkolwiek,
> ale dlatego, iż koncepcja, jako całość ma ręce i nogi. Tak fizycznie jak
> i metafizycznie. I pojęcia te, zawierają się, w moim poglądzie na świat.
> Ale mówię o słowach Mistrza, nie interpretatorów.
o widzisz, o tym właśnie.
koncepcja ok, ale wykonawcy dupa.
toć mówił to w kazaniu na górze chyba - "róbcie jak mówią faryzeusze, a nie
róbcie jak robią".
a może oddajmy instytuacji co instytucjonalne
a człowiekowi co ludzkie
i ożeńmy jedno z drugim, wybaczając błędy?
poszanujmy to w koncepcji 'prawie szintoizmu'
> "Baba z wozu koniom lżej" Trenerze :-))
> Okrutne, ale prawdziwe.
no nie do końca. to uproszczenie.
a co jeśli baba była jedynym przyjacielem konia?
a co bardziej przyziemne - jedynym żywicielem?
i lżej i ciężej.
traktujmy indywidualnie, bo z koncepcją baby i konia ogólnie się zgadzam :)
> Już mam z dwoma osobami taki układ.
> Pierwsza) Dasz mi cynk - zrzuć telewizor.
> Druga) obiecaj, kto pierwszy, to zaopiekuje się drugim.
liczysz na to?
> -----------------------------------
>
> A teraz temat. Czy mozna wykorzystać wiedzę o wszystkim,
> dla prozaicznej czynności jak - np. zbudowanie sztucznego serca?
>
> -----------------------------------
to proste - można.
nie trzeba, ale można.
--
http://trener.blog.pl - przemoc, seks, krew
|