Psychotropy, a impotencja ?
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 5
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2008-10-06 16:04:30
Temat: Psychotropy, a impotencja ?Od: Myszkin <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
Czy zażywanie leków antydepresyjnych powoduje TRWAŁĄ impotencję, czy
też trwa ona tylko w trakcie brania? Psychiatra władował we mnie aż
dwa rodzaje psychotropów: rano Venlectine, na noc Mirzaten, lub
Mirtastad. Nie mogłem sie pozbierać po rozstaniu z kobietą i zanim
zacząłem łykać te prochy potencję miałem wprost niewiarygodną. Łykam
już prawie rok. Zaczynam mieć pietra. Próbowałem te leki odstawić i to
co się wtedy ze mną działo jest nie do opisania, po prostu piekielny
koszmar! Jednak najbardziej martwi mnie ta impotencja - w tej chwili
już CAŁKOWITA, a przecież muszę wreszcie poznać nową kobietę - i co
wtedy? :(
Pozdrwowienia dla grupowiczów
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
2. Data: 2008-10-06 18:22:53
Temat: Re: Psychotropy, a impotencja ?Od: "ZAQ" <w...@b...com> szukaj wiadomości tego autora
tylko w trakcie trwania.
najgorszy wpływ z nowoczesnych lekow ma ma
Wenlafaksyna (Effexor, Efectin i inne).
jesli chcesz sie zabawic to np. bierzesz tabletki rano
np. 10:00 a sprawnosc powoli ci wraca koło 19-20 godziny.
nie jest to juz tak silne jak bez lekow ale w ogole mozna dojsc jakos :-P
efekty odstawienne lekow antydepresyjnych sa straszne,
ja musze je brac niemal do konca zycia, biore je 10 lat.
mozesz pogadac z psychiatra by ci dolaczyc Reboksetyne ktora
podobno potrafi poprawic libido, ale 10h od wziecia leku powinienes
byc w stanie do wiadomo czego.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2008-10-06 19:01:45
Temat: Re: Psychotropy, a impotencja ?Od: Myszkin <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
Jeśli po odstawieniu prochów potencja wraca do normy to kamień spadł
mi z serca ale...
...nie załamuj mnie, ze już będę skazany na te prochy do końca? :-(
Jeśli przez moją "byłą" będę teraz musiał ciągnąć na prochach to życzę
jej żeby zdechła z samotności !!! Zresztą tak mnie potraktowała, że na
to zasługuje!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2008-10-07 21:16:47
Temat: Re: Psychotropy, a impotencja ?Od: Piotr M <n...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
Myszkin pisze:
> ...nie załamuj mnie, ze już będę skazany na te prochy do końca? :-(
Oczywiście że nie jesteś na to skazany, zainteresowałeś się
psychoterapią? I jeśli to tylko u odpowiednich specjalistów/ośrodkach i
odpowiednią do twoich problemów/nieprawidłowości/zaburzenia/choroby.
--
pozdrawiam, Piotr M
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2008-10-09 11:24:37
Temat: Re: Psychotropy, a impotencja ?Od: "Jaroslaw Kazimierz Grzyb" <g...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
"Myszkin" <p...@w...pl> wrote in message
news:bda050b7-5149-4a09-887a-ec7f3bb42296@y29g2000hs
f.googlegroups.com...
Jeśli po odstawieniu prochów potencja wraca do normy to kamień spadł
mi z serca ale...
...nie załamuj mnie, ze już będę skazany na te prochy do końca? :-(
Jeśli przez moją "byłą" będę teraz musiał ciągnąć na prochach to życzę
jej żeby zdechła z samotności !!! Zresztą tak mnie potraktowała, że na
to zasługuje!
> ..
Powróci po odstawieniu, depresja leczona czysto farmokologicznie to jest
głupota i jeśli nie rozpoczniesz psychoterapi popdaniesz w te leki, zresztą
widze po postach iż naprawde polecam Ci chociaż próbę jej rozpoczęcia...
Działanie na libido jest oczywiste : są to leki które można opisać bardzo
ogólnikowo jako "mocne uspakajające"...
Z góry mówię, iż przyjęcie jakiś leków pobudzających może się dla Ciebie
skończyć silnym zatruciem a nawet stałym uszkodzeniem OUN.
Pozdrawiam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |