Data: 2015-05-07 02:41:33
Temat: Re: Pycha a pokora
Od: gazebo <g...@...bo>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2015-05-07 o 02:32, Ikselka pisze:
> Dnia Thu, 07 May 2015 02:11:06 +0200, zdumiony napisał(a):
>
>> W dniu 2015-05-07 o 02:09, Ikselka pisze:
>>>>> odmiennej niż nasza. Równie dobrze można się dziwić wielożeństwu
>>>>> muzułmanów.
>>>>
>>>> I się dziwię i uważam to za patologię.
>>>
>>> A ja nie.
>>
>> Dlaczego a jedna kobieta - wielu mężów to patologia?
>
> Tak, patologia, wręcz paranoja - ponieważ biologia ssaków tak działa, że
> sens dla zachowania gatunku ma para - jeden samiec i jedna samica, a
> najlepiej samiec i harem.
a wiesz dlaczego penis jest zbudowany na ksztalt grzybka? zeby wygrzebac
to co zostawil tam w srodku jego poprzednik, czlowiekiem psze pani
kieruja troszke inne zaleznosci stad przy takich uwarunkowaniach
cywlizacyjnych nie jest mozliwe oficjalne posiadanie kliku stalych
partnerow, gdyby bylo inaczej mielibysmy przeogromny coming out
>
> Biologia ssaków jest skonstruowana bardzo precyzyjnie - to samiec, a nie
> samica, dysponuje mnogim materiałem genetycznym (plemniki), zdolny jest w
> jednym czasie zapłodnić wiele samic, co zwielokrotnia prawdopodobieństwo
> zachowania JEGO POZYTYWNYCH cech (SIŁA itp) w gatunku.
jest juz pozno, pisze bzdury, kot zagonil mysz do dziury, a ty
zwolenniczko domowych zwierzatek wiesz jak sadze, ze suka moze miec
jeden miot z roznymi tatusiami
> Tylko SILNY samiec jest w stanie zapewnić przetrwanie gatunku - poprzez
> zapewnienie bytu samicy/samicom oraz potomstwu. Tu następuje naturalna
> eliminacja osobników słabych z populacji - ponieważ nie są w stanie zdobyć
> samicy/samic, to tym samym nie mają szans na potomstwo, więc i na
> utrwalanie w populacji swoich niepożądanych cech, czyli m.in. niemożności
> zapewnienia przetrwania potomstwu (i samicy - jako rodzicielki). I tak się
> koło kręci.
>
cos ponad 8% ojcow nieswiadomie wychowuje nieswoje dzieci, tak sie
wlasnie kolo kreci :)))
--
gazebo
|