W dniu 2015-05-07 o 03:45, Ikselka pisze:

>>> Nie widzę tu wielu panów przy tej pani.
>>
>> bo ta pani nie jest psem, aczkolwiek zdarza sie, nie ze jest psem tylko
>> blizniaki z roznych ojcow
>
> Wiesz, ze każdy wyjątek potwierdza regułę?
>
>
to, ze sie bzyka jak sie da? alez wiem o tym, to nie zawsze kwestia
genow, czasem jest np. potrzeba spoleczna potomka, i taka pani puknie
sie raz badz do skutku zeby osiagnac cel, nie o to jednak chodzi,
podajesz przyklady na wielosc parnerow meskich zarowno u zwierzat jak i
ludzi i twierdzisz, ze to jest nienaturalne a harem tego typu nie ma
racji bytu, jestes w stanie wzburzenia sprzecznego czyli ambiwalencji

--
gazebo