> > 1. Czy jest jakis sposob na tesknote? Co zrobic aby nad tym uczuciem
> > zapanowac?
>
> Nie myśleć w kółko o tym. Zająć się czymś absorbującym np. pomocą
> dla innych.

A jesli mimo wszystko nie jestesmy w stanie nad tym uczuciem zapanowac?
Jesli nawet w czasie snu nie przestajemy cierpiec z powodu tesknoty?

> > 2. Jak opanowac wielka chec seksu?
>
> Rozładować ją. Zalecany mężczyzna, a w najgorszym razie paluszek lub
wibratorek...

Ha, ha, czlowieku, no cos Ty? :-) Z paluszkiem to nic nie pomaga. Czyz nie
ma czegos bardziej wspanialego od bliskosci obu osob, cialo przy cialu i te
namietne dotykanie sie, pelne zaru pocalunki i ach... Chyba sie zaczynam
podniecac ;-). Tak bardzo pragne i pozadam swojego faceta, ale jestem
jeszcze pelna watpliwosci. Nie jestem jeszcze z zupelnosci przekonana co do
jego uczuc, zbyt krotko sie znamy i nie obdarzylam go jeszcze calkowitym
zaufaniem. Potrzebuje wiecej czasu. Mam zamiar to z nim zrobic, ale to ma
byc z uczuciem, pelne milosci, cos czego nigdy nie zapomne, ale mysle, ze to
jednak troche zbyt szybko... Jednego jestem pewna, ze seks oralny mi nie
wystarczy, nie zaspokoi moich potrzeb.

> > 3. Jak powiedziec facetowi, ze sie chce z nim to robic? Czy wypada?
>
> Nie. Z listu pewnej dziewczyny na forum eterii widzę, że metoda ta nie
> popłaca, choć ja osobiście cenię sobie szczerość.
> Lepiej go po prostu podpuść, aby sam Cię zaciągnął do łóżka :))

Niezla mysl :-). Jesli bede naprawde spragniona, to napewno skorzystam z
Twojej rady. Tylko tak sie zastanawiam gdzie mamy to zrobic... On mieszka z
rodzicami, tak samo jak ja (nic dziwnego skoro jestem niepelnoletnia). Ale
napewno bedzie kiedys wolna chata :-).

> > 4. Skad wiadomo, ze ktos nas naprawde kocha? Czy to, ze ktos o tym mowi
i
> > sie z nami caluje to wystarczajacy dowod?
>
> Bucha cha cha cha cha!! Dobry żart tynfa wart :))))
> "Po czynach ich poznacie" jak to mówi mądra księga, ale raczej nie akurat
> typu w tym przypadku :)))

Co w tym smiesznego? Sorry, ale nie zrozumialam zartu.

> > 5. Co robic w chwilach, kiedy czlowiek sie czuje gorszy?
>
> Wziąć się w garść - są jeszcze gorsi. :))

Racja, np. Ty ha, ha :-)). Zartuje.

> > 6. Co trzeba robic, zeby sie dobrze uczyc bez posiadania umiejetnosci
> > koncentrowania sie? Co zrobic gdy nauka do tego stopnia zanudza, ze
czlowiek
> > zasypia?
>
> Nie da się bez koncentracji niczego porządnie zrobić. Tym bardziej
nauczyć.

Hmm... tylko, ze ja nie jestem pewna tego, ze nie posiadam umiejetnosci
koncentrowania sie, bo w tym problem, ze ja nigdy nie probowalam sie
czegokolwiek nauczyc. Wiem tylko to, ze pamieci nie mam wcale zlej. Teraz
liczy sie jednak tylko to, ze zdalam do ekonoma i trzeba bedzie sie wreszcie
wziac w garsc.

> > 8. Czy ja jestem dziwna?
>
> Tak

Moze i racja :-). Powiedz mi tylko dlaczego tak sadzisz.
>
> > 9. Dlaczego ocenia sie ludzi po tym ile maja lat?
>
> To jest jeden z elementów oceny. A uwzględniany jest bo
> wiek decyduje o stanie rozwoju człowieka, o jego możliwych
> doświaczeniach, refleksjach, osiągnieciach itp. itd.

Czyli dorosli maja prawo dyskryminowac niepelnoletnich za to, ze sa
niedojrzali? Szczerze mowiac to moim zdaniem dzieci sa lepsze niz takie
staruchy, one posiadaja uczucia, tylko takie wapniaki w nich je niszcza.
Pokazuja swoja przewage, gdy takie male stworzonko zrobi zle, bo dorosli sie
pluja zamiast spokojnie wytlumaczyc. Nic dziwnego nie jest w tym, ze dzieci
tak niewiele wiedza o zyciu i popelniaja bledy, a rodzice zamiast im
pomagac, to tylko wszystko utrudniaja. Wcale mnie to nie dziwi jak sa
agresywne wobec rowiesnikow. Jesli macie potomstwo to nie denerwujcie sie na
nie za to jak wdaja sie w bojki i sa wredne, bo biora przyklad z Was -
staruchow. To Wy jelopy jedne powodujecie, ze z istot niewinnych i
beztresownych dorastaja chamy, gbury, sadysci i mordercy!!! Jestescie
okrutni, zli i wcale nie zdajecie sobie z tego sprawy. Wiem, ze teraz piszac
prawde mnie wysmiejecie, bo Wy tego nie rozumiecie, ale spoko... nie Wasza
wina. Nie martwcie sie wina lezy po stronie Waszych rodzicow, ktorzy tez sa
niczego nie swiadomi, bo to wina rodzicow Waszych rodzicow itd. Czyli
wszystko jest z powodu tych malp, ktorymi byli Adam i Ewa. Bog stworzyl ich
na wlasne podobienstwo, a kazdy wie jak kiedys ludzie wygladali ha, ha.
Niedojze byli malpami to i jeszcze wrednymi.

> > 10. Ile trzeba miec lat aby byc dojrzalym?
>
> Dwadzieścia parę. Ale to, że ktoś tyle ma nie świadczy, że jest dojrzały.

Tak, a skad to wiesz? Jestes wszystkimi i masz o tym pojecie jak jest w
innych przypadkach? Przeciez nie jestes kobieta, nie mozesz wiedziec jak to
jest w moi przypadku.

> > 11. Czy tutaj naprawde sa sami dorosli?
>
> A kto to wie!?

Ja wiem. Pewno, ze nie ma samych doroslych, przeciez ja tu jestem :-).
>
> pozdrawiam
> Arek