Data: 2012-02-16 03:47:25
Temat: Re: Pytania?
Od: Nemezis <s...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
spit napisał(a):
> U�ytkownik "Nemezis" napisa� w wiadomo�ci grup
> dyskusyjnych:72ce4cd8-4831-49ef-b4a1-6b66f0f085f6@p1
3g2000yqd.googlegroups.com...
> >
> >Istot� filozofii jest to, by rozpocz�� od czego� tak prostego, �e nie
> >wydaje si� godne uwagi -- i zako�czy� na czym� tak paradoksalnym,�e
> >nikt w to nie uwierzy.
> >
> >No w�a�nie, zastanawia�em si� nad mr�wkami, pszczo�ami, muszkami
> >owoc�wkami. Jak takie stworzenia odbieraj� CZAS i nad cz�owiekiem
> >r�wnie�( czym by�by cz�owiek bez muszek owocowych, jak jedynie ubogim
> >na duszy �ebrakiem). Tak wi�c gdy zwolnimy troch� prac� serca
> >cz�owieka i jakby si� da�o przeprowadzi� to w miar� regularnie , co
> >si� stanie z CZASEM przez niego odbieranym, lub w jakim b�dzie
> >CZASIE ?
>
> ...
>
> >To je�li dynamika ka�dego organizmu jest inna, jak cz�owiek i mr�wka,
> >to czy mog� one, dwa stworzenia, inaczej kszta�towa� CZASOPRZESTRZE�?
> >
> > No powiedzmy sobie uczciwie, CZAS kt�ry widzimy na zegarku zosta�
> >jedynie ustalony dla globalnie funkcjonuj�cej cywilizacji. Ale gdy
> >b�dziemy bardziej konkretni ,precyzyjni, to zobaczymy jak ON si�
> >zakrzywia w r�nych miejscach inaczej i w r�nych ludziach biegnie
> >inaczej. To czym jest CZAS ( i tu wywrotowa my�l Kanta)?
> >Pochodzi CZAS z naszego wn�trza , wstrzykujemy CZAS z nas na zewn�trz
> >by uchwyci� przedmioty, bez tej mo�liwo�ci segregowania wydarze� by�my
> >byli na nie �lepi.
> >
>
> Subiektywnie(z w�asnej woli) uznajemy rzeczywisto�� fizyczn� jako wymiar
> obiektywny(w istocie niezale�ny od naszej woli).
> Pocz�tkowa sprzeczno�� wynika z tego, �e sami uznajemy, �e nie jeste�my
> sami.
> Pojawia si� _wn�trze_ i _zewn�trze_, a przy okazji pozbawiamy si� miana
> Boga.
>
> Obiektywno�� w sensie bezstronno�ci i braku uprzedze� jest przynale�na do
> tego co zosta�o ju� wcze�niej uznane za obiektywne,
> wi�c tutaj okre�la rzeczywisto�� fizyczn� z przyj�tymi dla niej
metodami
> praktycznego obiektywizowania.
> Metody obiektywizowania rzeczywisto�ci fizycznej, w granicy b��du,
okre�laj�
> co jest iluzjďż˝, a co jej obiektem.
>
> Metody obiektywizowania nie s� idealne i na tym bazuj� r�nego rodzaju
> iluzjoni�ci i hochsztaplerzy rzeczywisto�ci.
>
> Metodami obiektywizuj�cymi mo�emy ustala�, w pewnym zakresie, porz�dek
> rzeczy, ich przyczyny i skutki.
> Metody obiektywizuj�ce nie b�d�c idealnymi potrzebuj� ogranicze�
> poprawno�ci, aby uzyska� jednoznaczno�� ich dzia�ania.
> Ograniczenia te zwi�zane s� z wielko�ciami fizycznymi - idea�ami
> wyabstrahowanymi z rzeczywisto�ci fizycznej, kt�re modelowo najlepiej j� nam
> opisujďż˝.
>
> To czy i jakie metody obiektywizuj�ce z ograniczeniami wyst�puj� u innych
> organizm�w �ywych mo�emy pr�bowa� dochodzi� obiektywnie,
> ale to b�dzie obiektywno�� na nasz� miar�.
>
> Wp�yw idei czasu mo�emy odkry� we _wn�trzu_ i _zewn�trzu_, dzi�ki czemu
> wiemy, �e jeste�my obiektywnie, nawet kiedy fizycznie �pimy.
>
> Sta�a okresowo�� zjawisk fizycznych zaburzona poprzez inne zjawiska nie ma
> wp�ywu na idee czasu,
> a na metod� obiektywizacji, kt�ra musia�aby dostosowa� zaistnia�e
> rozbie�no�ci w niejednorodnym modelu rzeczywisto�ci.
>
>
> --
> pozdr.spit
>
> WLMail QuoteFix -> http://www.dusko-lolic.from.hr/
Nie ma czegoś takiego jak rzeczywistość obiektywna. Jest to
zastąpienie Boga, pozostałość metafizyki którą rozum negował,
abstrakcyjnej i z tym samym mechanizmem projektowania na zewnątrz
naszych wizji, stwierdzeń i uprzedzeń. Niedostrzegając że to własna
głowa, ustalenia kilka głów daną rzeczywistość kształtują. Mechanizm
jest dokładnie taki sam jak w religii. Przenosi się na obiekty własne
skłonności i twierdzi- bogowie się rozgniewali. Tu się własne
spostrzeżenia umiesza na zewnątrz z głęboką wiarą że to obiektywizm.
Tacy osobnicy są oderwani od rzeczywistości i nie są wstanie pogodzić
się, zgodzić na różnorodność widzenia tej rzeczywistości, swoje
wyprojektowane wizję chcą narzucić innym...zupełnie jak wojujący kk.
|