Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.nask.pl!news.nask.org.pl!news.unit
0.net!feeder3.cambriumusenet.nl!feed.tweaknews.nl!postnews.google.com!t30g2000v
bx.googlegroups.com!not-for-mail
From: Maciej Wozniak <m...@w...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia,pl.sci.filozofia
Subject: Re: Pytania?
Date: Wed, 22 Feb 2012 05:28:37 -0800 (PST)
Organization: http://groups.google.com
Lines: 82
Message-ID: <6...@t...googlegroups.com>
References: <7...@p...googlegroups.com>
<ji04d9$2e5$6@inews.gazeta.pl>
<3...@g...googlegroups.com>
<ji06gb$2e5$7@inews.gazeta.pl>
<8...@g...googlegroups.com>
<ji089d$2e5$9@inews.gazeta.pl> <ji0cil$lbd$1@inews.gazeta.pl>
<ji0cok$2e5$10@inews.gazeta.pl> <ji0ele$rdc$1@inews.gazeta.pl>
<ji0eqh$2e5$11@inews.gazeta.pl> <ji0fkr$n8$1@inews.gazeta.pl>
<ji0g2u$2e5$12@inews.gazeta.pl>
<11r4tmoeb323d.1g7ktvnv4si6z$.dlg@40tude.net>
<1...@r...googlegroups.com>
<1wv9ekr5xha8t.10uqmu1em122o$.dlg@40tude.net>
<a...@b...googlegroups.com>
<ji22gl$3pa$1@inews.gazeta.pl>
<a...@p...googlegroups.com>
NNTP-Posting-Host: 217.153.39.73
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: quoted-printable
X-Trace: posting.google.com 1329917317 18307 127.0.0.1 (22 Feb 2012 13:28:37 GMT)
X-Complaints-To: g...@g...com
NNTP-Posting-Date: Wed, 22 Feb 2012 13:28:37 +0000 (UTC)
Complaints-To: g...@g...com
Injection-Info: t30g2000vbx.googlegroups.com; posting-host=217.153.39.73;
posting-account=I3DWzAoAAACOmZUdDcZ-C0PqAZGVsbW0
User-Agent: G2/1.0
X-Google-Web-Client: true
X-Google-Header-Order: ARLUEHNKC
X-HTTP-UserAgent: Mozilla/4.0 (compatible; MSIE 8.0; Windows NT 5.1; Trident/4.0;
.NET CLR 2.0.50727; .NET CLR 3.0.4506.2152; .NET CLR
3.5.30729),gzip(gfe)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:624006 pl.sci.filozofia:213359
Ukryj nagłówki
On 22 Lut, 12:24, glob <r...@g...com> wrote:
> Cytat:
> - Fizyka kwantowa, podstawy - mruknął, rysując na serwetce wykres nie
> wiedzieć kiedy i skąd wyciągniętym wiecznopisem. Wykres składał się z
> dwóch prostopadłych kresek i krzywej dzwonowej. - W pionie
> prawdopodobieństwo, od zera do jedności. Na osi poziomej poszczególne
> stany układu. O kocie Schrodingera słyszał pan?
> - Aż tak zapóźniony nie jestem.
> - Okay. W takim razie wie pan, że do momentu obserwacji układ znajduje
> się nie w jednym, konkretnym stanie, lecz w
> złożeniu, superpozycji wszystkich stanów prawdopodobnych. Kot żyje i
> kot jest martwy. Moneta spadła orłem do góry i moneta spadła reszką do
> góry, fifty-fifty. Ale zacznijmy nieco komplikować przykłady, weźmy
> rzut kilkoma kostkami sześciennymi. Sumę wyrzuconych oczek opisuje
> taka właśnie funkcja falowa, krzywa Gaussowska jest naturalna dla
> rozkładów stochastycznych. Jedynka na osi prawdopodobieństwa jest
> gdzieś tutaj, ekstremum funkcji tu. Kości leżą pod kubkiem, nie
> widzimy. Unosimy kubek, następuje obserwacja, funkcja kollapsuje,
> redukuje się do jednego stanu, którego prawdopodobieństwo skacze do
> jedności. Dajmy na to, tego. - I major skreślił szybko słupek mniej
> więcej w dwóch trzecich szerokości dzwonu, wyższy odeń parokrotnie. -
> Widzi pan? Wszystkie inne stany spadają do zera, wypłaszczają na osi,
> a ten jeden, zaobserwowany...
> - Rozumiem, rozumiem.
> - Teoretycznie funkcją falową można opisać układ o dowolnej
> złożoności, składający się z dowolnie wielkiej liczby obiektów
> kwantowych. Ziemię. Galaktykę. Wszechświat. Dopóki nie zaobserwowany,
> prezentuje się właśnie tak. Do redukcji funkcji potrzebny jest
> obserwator.
> I Wheeler w tę właśnie stronę to pociągnął. Bo wyobraźmy sobie: Big
> Bang, ekspansja, formowanie galaktyk -wciąż nie ma nikogo, kto by
> dokonał obserwacji, żaden stan kosmosu nie został przesądzony, żaden
> konkretny rozkład materii, żadne proporcje cząstek, może także żadne
> konkretne stałe fizyczne. Cały zbiór możliwych pakietów parametrów
> wszechświata masz tu na krzywej;przesuń się kawałek po osi w lewo czy
> w prawo i dostajesz inny wszechświat. Pytanie: do którego wszechświata
> funkcja się ostatecznie zredukuje?
> - No przecież się jednak jakoś zredukowała! - zaśmiał się niepewnie
> Hunt.
> - Tak, ale dlaczego nie akurat do takiego stanu, w którym zaistnienie
> człowieka byłoby niemożliwe? To jest pytanie leżące u podstaw Zasady
> Antropicznej. Zdziwienie nieprawdopodobieństwem naszego istnienia.
> Odpowiedź Wheelera jest następująca: istniejemy, ponieważ możemy
> obserwować. Mamy moc załamywania funkcji falowych. Gdyby nie my,
> wszechświat nie zaktualizowałby się w ogóle. Aktualizacja wymaga
> obserwatora,więc wybór zawęził się do stanów owocujących tymi
> obserwatorami: psycho-zoikami, istotami inteligentnymi i
> samoświadomymi.
> Nicholas przygładził wąsy.
> - Mhmmm, czuję, że gdzieś tu tkwi jakiś haczyk. Panie majorze...jakże
> można dokonywać obserwacji układu z jego wnętrza?
> Major uśmiechnął się do Hunta, złożył serwetkę, schował wiecznopis.
> - Gdy mówimy o wszechświecie - rzekł - czyli układzie z definicji
> obejmującym wszystko, nie ma czegoś takiego, jak "obserwacja z
> zewnątrz".
Ach, Dukaj. Nawet, jak na fantastę, bredzi wyjątkowo.
|