Pytania o wszystko o tipsach (praktycznie)

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 17

1. Data: 2006-11-07 08:49:49

Temat: Pytania o wszystko o tipsach (praktycznie)
Od: "Basia Z." <bjz_@_(prosze_usun_podkreslenia)_poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam !

Z rzadka bywam obecna na tym forum, ale teraz mam konkretne pytania
dotyczące paznokci.

Ponieważ od około 40 lat obgryzam paznokcie nie są one zbyt piękne.
Nie są też całkiem tragiczne, nie obgryzam "do żywego mięsa", są po prostu
bardzo krótkie, niemniej co mnie denerwuje różnią się kształtem (to znaczy
ten na prawej ręce ma inny kształt niż odpowiedni na lewej ręce), poza tym
czasem mają białe plamy, a niektóre mają nierówną płytkę.

W związku z tym, ze uznałam ze najwyższy czas wyglądać lepiej myślę nad
założeniem sobie tipsów, ale mam w związku z tym kilka pytań "praktycznych".
Jak posiadając tipsy wygląda sprawa skórek i usuwania ich ?
Obecnie przynajmniej raz w tygodniu muszę wycinać sobie skórki, ponieważ
szybko rosną i przy krótkich paznokciach zarośnięte skórki wyglądają bardzo
nieestetycznie.
Kiedy są wycięte i widać te jasne półksiężyce jakoś to wygląda.
Nie mówiąc już o tym, ze zarośnięte skórki ogromnie mnie denerwują.

Druga sprawa - czasem miewałam już nieco dłuższe paznokcie, ale prawdę
mówiąc - przeszkadzały mi w pracy (żyję z pisania na komputerze). Jak sobie
radzić z klawiaturą z dłuższymi paznokciami ?
Już nie mówiąc o tym, że boję się podrapać męża w chwilach do tego
nieodpowiednich ;-)

W niektórych sklepach widziałam "sztuczne paznokcie" razem z tubką kleju
(cena około 30 zł)
Kształt i wygląd niektórych z nich (były takie "bardzo krótkie") bardzo by
mi odpowiadał.
Czy warto takie kupić ?
Zakładać sama sobie raczej bym się nie odważyła, więc czy w odpowiednim
punkcie mi takie założą ?
Jak wybrać sprawdzony zakład, gdzie nakładają tipsy ?
Teraz na każdym rogu ogłoszenie o takich usługach, czym się kierować ?

Jak wygląda sprawa uzupełniania i odrastania - jak często trzeba to robić ?
Moje paznokcie rosną około 1 mm na 3 dni.
Nie bardzo sobie wyobrażam tej powiększającej się szpary pomiędzy sztucznym
paznokciem a skórą na palcu. To musiałoby być bardzo denerwujące.

Czy nakładając tipsy nie zniszczę sobie całkowicie swoich paznokci ?
Prawdę mówiąc chętnie bym je miała tylko przez okres "przejściowy" to jest
aż odrosną własne.

Nie interesują mnie niezwykłe barwy i ozdoby, ładnie wygląda wg mnie
manicure francuski.
Czy na tipsach da się go zrobić ?

Tyle pytań na razie, z góry dziękuję za odpowiedzi.

Pozdrowienia.

Basia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2006-11-07 09:33:41

Temat: Re: Pytania o wszystko o tipsach (praktycznie)
Od: "amg" <a...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Basia Z. <bjz_@_(prosze_usun_podkreslenia)_poczta.onet.pl> napisał(a):

> Jak posiadając tipsy wygląda sprawa skórek i usuwania ich ?

Nijak. Skórek się nie odsuwa, bo nie narastają.

> Druga sprawa - czasem miewałam już nieco dłuższe paznokcie, ale prawdę
> mówiąc - przeszkadzały mi w pracy (żyję z pisania na komputerze). Jak sobie
> radzić z klawiaturą z dłuższymi paznokciami ?

A jest jakiś obowiązek zrobienia długich paznokci? Można krótkie.

> W niektórych sklepach widziałam "sztuczne paznokcie" razem z tubką kleju
> (cena około 30 zł)
> Kształt i wygląd niektórych z nich (były takie "bardzo krótkie") bardzo by
> mi odpowiadał.
> Czy warto takie kupić ?
> Zakładać sama sobie raczej bym się nie odważyła, więc czy w odpowiednim
> punkcie mi takie założą ?

Jeśli zaoferują nałożenie tego czegoś z kiosku, to odradzam zakład.

> Jak wybrać sprawdzony zakład, gdzie nakładają tipsy ?
> Teraz na każdym rogu ogłoszenie o takich usługach, czym się kierować ?

Opiniami klientek, ich paznokciami (muszą być takie, żeby Tobie się podobały),
ceną (nie może być to najtańszy zakład w okolicy, bo to znaczy, że albo
tipserka jest kiepska, albo robi na najtańszych materiałach).

> Jak wygląda sprawa uzupełniania i odrastania - jak często trzeba to robić ?
> Moje paznokcie rosną około 1 mm na 3 dni.
> Nie bardzo sobie wyobrażam tej powiększającej się szpary pomiędzy sztucznym
> paznokciem a skórą na palcu. To musiałoby być bardzo denerwujące.

Wszystko zależy od tempa wzrostu paznokcia. Nie wiem, czy Twoje jest szybkie,
czy wolne, sama się zorientujesz. Można chodzić na refill co 3 tygodnie, można
co 6. Jeśli w międzyczasie udasz się na podpiłowanie długości i lekkie
poprawienie wyglądu paznokci, co kosztuje grosze, to możesz odczekać 6 tygodni
między uzupełnieniami.

> Czy nakładając tipsy nie zniszczę sobie całkowicie swoich paznokci ?
> Prawdę mówiąc chętnie bym je miała tylko przez okres "przejściowy" to jest
> aż odrosną własne.

Wiesz co, to odpuść sobie tipsy. Osoby, które tipsy zakładają na parę
miesięcy, czy zgoła na jedną imprezę, najbardziej potem psioczą na zniszczone
paznokcie. A prawda jest taka, że paznokieć trzeba zmatowić, żeby położyć na
nim żel (chociaż w Twoim wypadku, podejrzewam, konieczne będzie też doklejenie
tipsa z plastiku, żeby uformować paznokcie, po obgryzaniu). Dobra tipserka nie
ściera paznokcia do oporu, tylko robi to delikatnie.

> Nie interesują mnie niezwykłe barwy i ozdoby, ładnie wygląda wg mnie
> manicure francuski.
> Czy na tipsach da się go zrobić ?

Tak.

amg

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2006-11-07 09:44:03

Temat: Re: Pytania o wszystko o tipsach (praktycznie)
Od: "misiczka" <i...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Basia Z." <bjz_@_(prosze_usun_podkreslenia)_poczta.onet.pl>
napisał w wiadomości news:eiph2o$rir$1@news2.ipartners.pl...
> Witam !
> Z rzadka bywam obecna na tym forum, ale teraz mam konkretne pytania
> dotyczące paznokci.

Po przeczytaniu Twojego posta, zdecydowanie Ci odradzam zakładanie tipsów.
Będziesz bardzo nieszczęśliwa z nimi :-)
I tipsy nie wyleczą Twoich paznokci, wręcz przeciwnie, po zdjęciu będą
wyglądały jeszcze gorzej.

pozdrawiam,
Lesława Jaworowska
--
"Kobiety są cudownie praktyczne. O wiele praktyczniejsze od nas.
W pewnego rodzaju sytuacjach często zapominamy wspomnieć o małżeństwie,
a one zawsze nam o tym przypomną." Oscar Wilde
http://leslawa-ignaszewska.com

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2006-11-07 09:45:26

Temat: Re: Pytania o wszystko o tipsach (praktycznie)
Od: "misiczka" <i...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "amg" <a...@g...pl> napisał w wiadomości
news:eipjtk$8kl$1@inews.gazeta.pl...

> Nijak. Skórek się nie odsuwa, bo nie narastają.

A to niby dlaczego? U mnie może nie narastają na płytkę paznokcia, ale i tak
trzeba je usuwać regularnie.

pozdrawiam,
Lesława Jaworowska
--
"Kobiety rzadko wybaczają temu, kto forsuje okazję,
ale nigdy temu, kto pomija sposobność" Molier
http://leslawa-ignaszewska.com

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2006-11-07 10:10:54

Temat: Re: Pytania o wszystko o tipsach (praktycznie)
Od: "ewka" <e...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Basia Z." <bjz_@_(prosze_usun_podkreslenia)_poczta.onet.pl>
napisał w wiadomości news:eiph2o$rir$1@news2.ipartners.pl...
> Jak posiadając tipsy wygląda sprawa skórek i usuwania ich ?

Tak samo jak bez tipsow, jesli masz szybko narastajace skorki to beda
narastac na miejsce, w ktorym bedzie ta "luka".
Poza tym skorek nie powinno sie notorycznie wycinac, a raczej jedynie
odsuwac przed kolejnym maniciure, zapobiega to ich szybkiemu wzrostowi i po
jakims czasie rosna wolniej, a dzieki temu ze sa odsuniete a nie wyciete nie
sa posczepione i nieestetyczne. Trzeba je regularnie nawilzac kremem wtedy
wygladaja dobrze.

> Druga sprawa - czasem miewałam już nieco dłuższe paznokcie, ale prawdę
> mówiąc - przeszkadzały mi w pracy (żyję z pisania na komputerze). Jak
> sobie
> radzić z klawiaturą z dłuższymi paznokciami ?

Ja pracuje jako grafik i niestety tez mam ten problem. Mialam kiedys tipsy i
musialam je max skrocic, bo praca byla dla mnie wrecz niemozliwa, jesli
tylko piszesz to mysle ze da sie przyzwyczaic do pisania z dlugimi, w tym
akurat mi nie przeszkadzaly pisalam paznokciami nie opuszkami.

> W niektórych sklepach widziałam "sztuczne paznokcie" razem z tubką kleju
> (cena około 30 zł)
> Kształt i wygląd niektórych z nich (były takie "bardzo krótkie") bardzo by
> mi odpowiadał.
> Czy warto takie kupić ?

Nie warto to badziew.
Pozadny tips to ze sprawdzonej firmy i w sprawdzonym zakladzie z odpowiednia
iloscia zelu na nim, tak by nie byly za grube ani za slabe. Mozna sobie
zazyczyc krotkie tipsy z ladnym frenchem. Zaklad bym wybierala ostroznie,
jesli tipserka ma suzo klientow i trzeba sie zapisac na zrobienie tipsow to
moze znaczyc ze jest dobra, bo ma duzo klientek. Warto tez zobaczyc jak
wygladaja przez nia zrobione tipsy u kogos kto wlasnie tam robi. Zapytac
stalych klientek, ktore akurat przyszy na uzupelnieni czy sa zadowolone.

> Jak wygląda sprawa uzupełniania i odrastania - jak często trzeba to robić
> ?

Ja robilam co 2 tyg, wszystko zalezy od szybkosci wzrostu paznokcia i
twojego widzimisie, ja jestem perfekcjonistka i nawet po 5 dniach nie
podobala mi sie juz ta "luka".

> Czy nakładając tipsy nie zniszczę sobie całkowicie swoich paznokci ?
> Prawdę mówiąc chętnie bym je miała tylko przez okres "przejściowy" to jest
> aż odrosną własne.

W takim razie zrob sobie tipsy z nalozonym zelem, a pozniej tylko uzupelniaj
i skracaj, tym sposobem tips w pewnym momencie zniknie i zostana tylko Twoje
paznokcie pokryte zelem co je wzmocni. Jesli chcesz zrobic je i zdjac po
jakims niedlugim czasie to lepiej nie rob, bo bedziesz zalowac. Paznokcie po
zdjeciu sa bardzo slabe jak pergamin.

> Czy na tipsach da się go zrobić ?
No jasne ze tak.

--
pozdr,
ewka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2006-11-07 10:17:46

Temat: Re: Pytania o wszystko o tipsach (praktycznie)
Od: "amg" <a...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

misiczka <i...@g...com> napisał(a):

> > Nijak. Skórek się nie odsuwa, bo nie narastają.
>
> A to niby dlaczego? U mnie może nie narastają na płytkę paznokcia, ale i tak
> trzeba je usuwać regularnie.

Hm, to dziwne. Skórki narastają na paznokciu, więc kiedy paznokieć jest
pokryty warstwą żelu, nie mają na czym narastać. U mnie, w ciągu tych 6
tygodni między jednym uzupełnieniem a drugim, skórki nie narrastają. Ale może
to cecha osobnicza, chociaż jak dotąd słyszałam właśnie (i widziałam), że
dzięki żelowi nie ma problemu odsuwania skórek.

amg

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2006-11-07 10:52:41

Temat: Re: Pytania o wszystko o tipsach (praktycznie)
Od: "gdaMa" <s...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Basia Z. wyklikał(a):
> W związku z tym, ze uznałam ze najwyższy czas wyglądać lepiej myślę
> nad założeniem sobie tipsów, ale mam w związku z tym kilka pytań
> "praktycznych". Jak posiadając tipsy wygląda sprawa skórek i usuwania
> ich ?

Nadal trzeba usuwać i dodatkowo przed nałożeniem tipsa i żelu (polecam żel
zamiast akrylu) oraz uzupełnieniu skórki muszą być bardzo dokładnie wycięte.

> Obecnie przynajmniej raz w tygodniu muszę wycinać sobie skórki,
> ponieważ szybko rosną i przy krótkich paznokciach zarośnięte skórki
> wyglądają bardzo nieestetycznie.

Nie wygląda to tak tragicznie jak na gołym paznokciu :)

> Druga sprawa - czasem miewałam już nieco dłuższe paznokcie, ale prawdę
> mówiąc - przeszkadzały mi w pracy (żyję z pisania na komputerze). Jak
> sobie radzić z klawiaturą z dłuższymi paznokciami ?

Możesz mieć krótsze.
Na początku miałam dłuższe a ponieważ moje rosną bardzo szybko, po 3
tygodniach nie byłam już w stanie pisać na klawiaturze...
Teraz mam takie akurat - nie za krótkie nie za długie. Uzupełnienie i
skracanie robię co 3 tygodnie

> Już nie mówiąc o tym, że boję się podrapać męża w chwilach do tego
> nieodpowiednich ;-)

O to się nie bój! Prawidłowo opiłowane tipsy z żelem czy akrylem nie drapią.
Jeszcze bedziesz marzyć sobie o tym by się podrapać po pleckach a tu tylko
takie 'gili, gili' bedzie :)

> W niektórych sklepach widziałam "sztuczne paznokcie" razem z tubką
> kleju (cena około 30 zł)
> Kształt i wygląd niektórych z nich (były takie "bardzo krótkie")
> bardzo by mi odpowiadał.
> Czy warto takie kupić ?

Nie polecam.

> Zakładać sama sobie raczej bym się nie odważyła, więc czy w
> odpowiednim punkcie mi takie założą ?
> Jak wybrać sprawdzony zakład, gdzie nakładają tipsy ?
> Teraz na każdym rogu ogłoszenie o takich usługach, czym się kierować ?

Trudno doradzić - miałam robione tipsy i akryl w salonie a teraz mam tipsy i
żel robiony w domu przez koleżankę. Akryl nie byl lubiany przez moje
paznokcie i odłaził po 1,5 tygodnia pomimo, że robiony w salonie polecanym
przez wiele osób . Żel jest lepiej tolerowany i nie przeszkadza, że
kładziony w warunkch domowych (koleżanka oczywiście skończyła odpowiedni
kurs ;) )

> Jak wygląda sprawa uzupełniania i odrastania - jak często trzeba to
> robić ? Moje paznokcie rosną około 1 mm na 3 dni.
> Nie bardzo sobie wyobrażam tej powiększającej się szpary pomiędzy
> sztucznym paznokciem a skórą na palcu. To musiałoby być bardzo
> denerwujące.

Można cześciej robić uzupełnienie. Ja opiłowuję rancik i ew.ubytki po ok 1,5
tygodnia i zabezpieczam lakierem bezbarwnym do momentu uzupełnienia.

> Czy nakładając tipsy nie zniszczę sobie całkowicie swoich paznokci ?
> Prawdę mówiąc chętnie bym je miała tylko przez okres "przejściowy" to
> jest aż odrosną własne.

Zniszczysz.
Docelowo będzie można nakładać sam żel sukcesywnie zmniejszając grubość by
ostatecznie pozostać przy swoich.
Akryl można roztopić acetonem żelu już się niczym nie zdejmie - trzeba go
spiłować niszcząć w ten sposób płytke paznokcia.

> Nie interesują mnie niezwykłe barwy i ozdoby, ładnie wygląda wg mnie
> manicure francuski.
> Czy na tipsach da się go zrobić ?

Wszystko się da zrobić :)
Miałam końcówki z wściekłego różowego żelu + wtopione błyskotki, miałam
wtopione miedziane hologramy i kamyczki. Teraz mam francuski + wtopione
kwiatuszki. Następna będzie chyba gazeta ;D

Na żelu czy akrylu lepiej się trzyma lakier. Możesz mieć zrobiony na stałe
francuski bez dodatków a na wielkie wyjścia malować.

Aha! To nie jest tak, że da się zrobić wszystko ze sztuczymi paznokciami
(chociaż udało mi sie ich nie zniszczyć kładąc kostkę na tarasie :) )
Paznokcie takie nie przepadają za moczeniem i środkami chemicznymi. Trzeba
się zaprzyjaźnić z rękawiczkami albo zatrudnić rodzinę do zmywania i
sprzątania ;))
--
Pozdrawiam *gdaMa* (Magda)
adres nadawczy to spampułapka - odbieram z mmmki(małpa)wp(kropka)pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2006-11-07 11:16:24

Temat: Re: Pytania o wszystko o tipsach (praktycznie)
Od: "ewka" <e...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "gdaMa" <s...@w...pl> napisał w wiadomości
news:eiponj$eq9$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Następna będzie chyba gazeta ;D

A to ciekawy pomysl, a to bedzie taki gotowy specjalny do paznokci ozdobnik
czy masz na mysli zwykle gazete wtopiona w zel?
Bo zwykla to by nie oddala tego efektu ze wzgledu na wielkosc czcionki, o
ile w ogole mozna pod zel takie cuda wciskac.

> się zaprzyjaźnić z rękawiczkami albo zatrudnić rodzinę do zmywania i

Jesli chodzi o zmywanie to chwalcie niebiosa tego co wymyslil zmywarki, od
pol roku uzywam i w koncu czuje sie wolna;)
Zawsze lubilam cos dobrego zrobic, ale jak pomyslalam ile to zmywania i jak
na tym moje raczki ucierpia to wymiekalam, bo jednak nie zawsze sie wklada
te rekawiczki. Teraz mimo ze mam swoje pazurki, to widze ze odzyly dzieki
temu urzadzonku i raczki ladne gladziutkie:).

--
pozdr,
ewka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2006-11-07 13:13:15

Temat: Re: Pytania o wszystko o tipsach (praktycznie)
Od: "gdaMa" <s...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

ewka wyklikał(a):
> Użytkownik "gdaMa" <s...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:eiponj$eq9$1@nemesis.news.tpi.pl...
>> Następna będzie chyba gazeta ;D
>
> A to ciekawy pomysl, a to bedzie taki gotowy specjalny do paznokci
> ozdobnik czy masz na mysli zwykle gazete wtopiona w zel?
> Bo zwykla to by nie oddala tego efektu ze wzgledu na wielkosc
> czcionki, o ile w ogole mozna pod zel takie cuda wciskac.

Zwykła gazeta, ale wtopione kawałki z drobną czcionką.
Albo kawałek banknota z nominałem (podobno dobrze wygląda 1 USD)

>> się zaprzyjaźnić z rękawiczkami albo zatrudnić rodzinę do zmywania i
>
> Jesli chodzi o zmywanie to chwalcie niebiosa tego co wymyslil
> zmywarki, od pol roku uzywam i w koncu czuje sie wolna;)

Nie wszystko da się umyć w zmywarce i nie tylko do zmywania garów moczy się
rączki :)
Żeby nie było, że nie wiem o czym mówie ;) - jestem szczęśliwą posiadaczką
'Elki' już od 10 lat :)

--
Pozdrawiam *gdaMa* (Magda)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2006-11-07 13:23:28

Temat: Re: Pytania o wszystko o tipsach (praktycznie)
Od: "ewka" <e...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "gdaMa" <s...@w...pl> napisał w wiadomości
news:eiq0v6$6l7$1@nemesis.news.tpi.pl...
> ewka wyklikał(a):
>> Użytkownik "gdaMa" <s...@w...pl> napisał w wiadomości
>> news:eiponj$eq9$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Nie wszystko da się umyć w zmywarce i nie tylko do zmywania garów moczy
> się
> rączki :)

Eee tam u mnie sie wszystko prawie da, a co do reszty to i owszem, ale do
innych prac domowych to juz pamietam o tych nieszczesnych rekawiczkach. A
przy zmywaniu to czasem jak sie mialo do umycia jeden talerz czy dwa kubki
to sie nie chcialo ich zakladac i efekt niestety bylo widac na raczkach:)

Teraz robie manicure raz w tyg i przez caly ten tydzien pazurki sa ladne, a
kiedys musialam co najmniej 2 razy w tyg.

--
pozdr,
ewka